-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2008-07-01
2017
Nie będę pisała, o czym jest ta książka - wiele tu jest takich recenzji. Natomiast przyznać muszę, że to jest lektura, do której wracam co kilka lat. Chyba dlatego, że tak bardzo trzymam kciuki za Eleonorę... I co jakiś czas sprawdzam, co tam u niej - widzę, że biedaczka wciąż dusi w sobie emocje, pilnuje się, rozważa... I oddycham z ulgą za każdym razem, kiedy książka się kończy.
Jestem raczej typem ekstrawertycznym, nie mam problemu z komunikowaniem swoich stanów uczuciowych i ta lektura jest dla mnie cenna, bo ustawia mnie do pionu (przynajmniej na jakiś czas;), bo mi przypomina, że nie wszyscy tak mają. Że są ludzie, wobec których trzeba dużo empatii i wyczucia - bo słowa do nich wypowiedziane i emocje im towarzyszące będą pamiętać bardzo długo...
Nie będę pisała, o czym jest ta książka - wiele tu jest takich recenzji. Natomiast przyznać muszę, że to jest lektura, do której wracam co kilka lat. Chyba dlatego, że tak bardzo trzymam kciuki za Eleonorę... I co jakiś czas sprawdzam, co tam u niej - widzę, że biedaczka wciąż dusi w sobie emocje, pilnuje się, rozważa... I oddycham z ulgą za każdym razem, kiedy książka się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
On miał 19 lat, ona nieco ponad 4, gdy znalazł ją pewnej nocy na ulicy, nakarmił i zabrał do domu. Tak rozpoczęła się trwająca 3,5 roku przygoda, podczas której Fynn poznawał świat, rządzące nim prawa, a także (a może przede wszystkim) pana Boga oczyma radosnej i odkrywczej Anny. Ta mała dziewczynka była filozofem, teologiem, przyrodnikiem i wynalazcą w jednym. Interesowało ją wszystko - kwiaty, kamyki, żelastwo, cienie, słowa, lustra, liczby, gąsienice... i tak by można jeszcze długo. Otaczająca ją rzeczywistość nieustannie dostarczała jej dowodów na to, że Bóg istnieje, we wszystkim odnajdywała Jego działanie. "Ludzie sądzą, że pan Bóg jest bardzo duży, i tu się właśnie mylą. Najwyraźniej pan Bóg potrafi przybrać każdy rozmiar, jaki chce. Gdyby nie umiał być mały, skąd by wiedział, jak to jest, kiedy się jest biedronką?". To książka, która zabiera czytelnika do takiego okresu w życiu, kiedy wszystko było darem, a Prawda była prosta.
On miał 19 lat, ona nieco ponad 4, gdy znalazł ją pewnej nocy na ulicy, nakarmił i zabrał do domu. Tak rozpoczęła się trwająca 3,5 roku przygoda, podczas której Fynn poznawał świat, rządzące nim prawa, a także (a może przede wszystkim) pana Boga oczyma radosnej i odkrywczej Anny. Ta mała dziewczynka była filozofem, teologiem, przyrodnikiem i wynalazcą w jednym. Interesowało...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to