Opinie użytkownika
Filtruj:
Sortuj:
ply
07.01.2018
Na półkach:
Znalazłem ją kiedyś w jakimś porzuconym składziku w Sopocie. Rok wydania w Polsce 1971. Od pierwszej strony wpadłem. W necie prawie żadnej informacji o autorce. Zadzwoniłem do Instytutu Kultury Duńskiej. Powiedziałem, że chcę zrobić sceniczny spektakl-słuchowisko. Obiecali pomóc i pomogli.
Premierę zrobiliśmy rok później w Warszawie. Dorrit, przesympatyczna, malutka,...
Popieram
2