Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jeju, czytałam tą książkę wieki temu ale musiała mieć coś w sobie, że zapadła mi w pamięć. Pamiętam, że szybko się ją czytało.

Jeju, czytałam tą książkę wieki temu ale musiała mieć coś w sobie, że zapadła mi w pamięć. Pamiętam, że szybko się ją czytało.

Moja ocena jest trochę zawyżona, a to ze względu na to, że staram się być lokalną patriotką. Dla mnie to mimo wszystko jest romans z wątkiem kryminalnym (bardzo ciekawie nakreślonym oczywiście:)).Autor na jakimś spotkaniu autorskim oczywiście temu zaprzeczał. Ale za dużo w tej książce sercowych rozterek głównych bohaterów, szczególnie zważywszy na małą objętość powieści.

Moja ocena jest trochę zawyżona, a to ze względu na to, że staram się być lokalną patriotką. Dla mnie to mimo wszystko jest romans z wątkiem kryminalnym (bardzo ciekawie nakreślonym oczywiście:)).Autor na jakimś spotkaniu autorskim oczywiście temu zaprzeczał. Ale za dużo w tej książce sercowych rozterek głównych bohaterów, szczególnie zważywszy na małą objętość powieści.

W końcu wymęczyłam to. Niby łatwo się czytało, ale nie jest to książka od której trudno się oderwać. To ma być powieść grozy? Ani trochę się nie bałam (może dlatego, że dawno wyrosłam z takich bajek). Po stylu pisania widać, że autor inspirował się S.Kingiem. Jednak do mistrza trochę mu zabrakło. "Plus" za ten tzw. czarny humor, chociaż widać go gdzieś dopiero po połowie powieści.

W końcu wymęczyłam to. Niby łatwo się czytało, ale nie jest to książka od której trudno się oderwać. To ma być powieść grozy? Ani trochę się nie bałam (może dlatego, że dawno wyrosłam z takich bajek). Po stylu pisania widać, że autor inspirował się S.Kingiem. Jednak do mistrza trochę mu zabrakło. "Plus" za ten tzw. czarny humor, chociaż widać go gdzieś dopiero po...

świetny kryminał

świetny kryminał