Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Mam mieszanie uczucia z jednej strony uważam ten tytuł za najgorszą książkę Kinga jaką miałem okazję przeczytać z drugiej nie mogłem się oderwać i byłem ciekawy, co będzie dalej. Odnoszę wrażenie, że książkq była napisana na szybko, bo goniły terminy i trzeba było coś po prostu wydać. Szybko się zaczęła szybko się skończyła paradoksalnie, mimo że czytało mi się nawet przyjmie nie polecam, szkoda czasu lepiej zabrać się za coś innego.

Mam mieszanie uczucia z jednej strony uważam ten tytuł za najgorszą książkę Kinga jaką miałem okazję przeczytać z drugiej nie mogłem się oderwać i byłem ciekawy, co będzie dalej. Odnoszę wrażenie, że książkq była napisana na szybko, bo goniły terminy i trzeba było coś po prostu wydać. Szybko się zaczęła szybko się skończyła paradoksalnie, mimo że czytało mi się nawet...

Kapitalna lektura wciągnięta w dwa wieczory! Nie mogłem się oderwać

Kapitalna lektura wciągnięta w dwa wieczory! Nie mogłem się oderwać

Bardzo dobra książka, zaczynając czytać nie spodziewałem się, że tak bardzo wciągnie mnie klimat, który stworzył autor postacie są ciekawie napisane, nie da się ich nie lubić, a opisy przyrody działają na wyobraźnię. Porównywania z S.K. które słyszałem niebyły ani trochę przesadzone.

Bardzo dobra książka, zaczynając czytać nie spodziewałem się, że tak bardzo wciągnie mnie klimat, który stworzył autor postacie są ciekawie napisane, nie da się ich nie lubić, a opisy przyrody działają na wyobraźnię. Porównywania z S.K. które słyszałem niebyły ani trochę przesadzone.

Przeczytałem tę książkę do końca tylko dlatego, że w ogóle zacząłem ją czytać. Autor na siłę próbuje zrobić z tej historii i inteligentniejszą, niż jest w rzeczywistości, przy czym czułem się jakbym oglądał film klasy B ze Steven Segalem w roli głównej. Póki co najgorsza książka jaką było mi dane przeczytać w tym roku.

Przeczytałem tę książkę do końca tylko dlatego, że w ogóle zacząłem ją czytać. Autor na siłę próbuje zrobić z tej historii i inteligentniejszą, niż jest w rzeczywistości, przy czym czułem się jakbym oglądał film klasy B ze Steven Segalem w roli głównej. Póki co najgorsza książka jaką było mi dane przeczytać w tym roku.

Książkę przeczytałem w jeden wieczór i nie nudziłem się ani przez chwilę. Napięcie i uczucie strachu było umiarkowane, ale za to odczuwalne od pierwszej do ostatniej strony.

Książkę przeczytałem w jeden wieczór i nie nudziłem się ani przez chwilę. Napięcie i uczucie strachu było umiarkowane, ale za to odczuwalne od pierwszej do ostatniej strony.

Książka ciągnie się niemiłosiernie momentami nudna, bardzo nudna, ale dla samego zakończenia warto było ją przeczytać.

Książka ciągnie się niemiłosiernie momentami nudna, bardzo nudna, ale dla samego zakończenia warto było ją przeczytać.

Nie polecam. Książka ciągle obiecuję, że za chwilę coś zacznie się dziać, ale nie dzieje się nic. Od początku do końca nie dzieje się nic. Zmarnowane 2 wieczory.

Nie polecam. Książka ciągle obiecuję, że za chwilę coś zacznie się dziać, ale nie dzieje się nic. Od początku do końca nie dzieje się nic. Zmarnowane 2 wieczory.