rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Stara (1954 rok), dobra fantastyka, a zarazem jedna z tych książek, które po przeczytaniu ostatniej strony zmuszają do chwili refleksji.

Stara (1954 rok), dobra fantastyka, a zarazem jedna z tych książek, które po przeczytaniu ostatniej strony zmuszają do chwili refleksji.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po prostu klasyk. Do obowiazkowego przeczytania.

Po prostu klasyk. Do obowiazkowego przeczytania.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jest taki film "Spotkanie" (The Arrival) z 1996 roku, który przypominal mi sie przez caly czas czytania "Inwazji" Koontza. Pewne ich elementy sa bardzo do siebie podobne. Film zawsze cenilem i lubilem, ksiazka Koontza tez jest, pomimo bardzo prostej w sumie fabuly, bardzo interesujaca. Jedyna jej wada to to, ze sie skonczyla... Polecam.

Jest taki film "Spotkanie" (The Arrival) z 1996 roku, który przypominal mi sie przez caly czas czytania "Inwazji" Koontza. Pewne ich elementy sa bardzo do siebie podobne. Film zawsze cenilem i lubilem, ksiazka Koontza tez jest, pomimo bardzo prostej w sumie fabuly, bardzo interesujaca. Jedyna jej wada to to, ze sie skonczyla... Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Klasyk. Nic dodać, nic ująć.

Klasyk. Nic dodać, nic ująć.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Moim zdaniem najlepsza czesc calej sagi. Polecam jak najbardziej.

Moim zdaniem najlepsza czesc calej sagi. Polecam jak najbardziej.

Pokaż mimo to