rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Szczerze mówiąc, tylko jedna seria wciągnęła mnie tak, jak Czwarte Skrzydło, był to Harry Potter w latach szkolnych. Ta książka jest po prostu fenomenalna. Postaci budowane są w przekonujący sposób, akcja ma odpowiednie tempo, plot twisty są naprawdę konkretne. Sceny seksu, być może nie są potrzebne, ale cóż, to część życia jeźdźca. Zakochałem się i żałowałem każdej chwili kiedy nie mogłem słuchać/czytać tej książki.

Szczerze mówiąc, tylko jedna seria wciągnęła mnie tak, jak Czwarte Skrzydło, był to Harry Potter w latach szkolnych. Ta książka jest po prostu fenomenalna. Postaci budowane są w przekonujący sposób, akcja ma odpowiednie tempo, plot twisty są naprawdę konkretne. Sceny seksu, być może nie są potrzebne, ale cóż, to część życia jeźdźca. Zakochałem się i żałowałem każdej chwili...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Z początku myślałem, że będzie typową opowieścią o relacji od nienawiści do miłości. Tymczasem okazała się opowieścią o szpiegach, skrytobójcach, kłamstwach i intrygach. Do samego końca nie umiałem przewidzieć co się wydarzy. Świetna historia.

Książka, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Z początku myślałem, że będzie typową opowieścią o relacji od nienawiści do miłości. Tymczasem okazała się opowieścią o szpiegach, skrytobójcach, kłamstwach i intrygach. Do samego końca nie umiałem przewidzieć co się wydarzy. Świetna historia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trochę się zawiodłem tą książką. Pani Gray jest aktualnie topową autorką książek z tego uniwersum, jak kiedyś Timothy Zahn, kierując się tym sięgnąłem po książkę Mistrz i Uczeń. Sama relacja Obi-wana i Qui-Gona jest pokazana w ciekawy sposób. Można zobaczyć jak różne to były chataktery. Jednak akcja za bardzo się rozwleka jak dla mnie. Momentami musiałem się zmuszać, żeby czytać dalej, bo po prostu się nudziłem. Największy plus za relacje mistrz-uczeń i to nie tylko wspomnianego duetu.

Trochę się zawiodłem tą książką. Pani Gray jest aktualnie topową autorką książek z tego uniwersum, jak kiedyś Timothy Zahn, kierując się tym sięgnąłem po książkę Mistrz i Uczeń. Sama relacja Obi-wana i Qui-Gona jest pokazana w ciekawy sposób. Można zobaczyć jak różne to były chataktery. Jednak akcja za bardzo się rozwleka jak dla mnie. Momentami musiałem się zmuszać, żeby...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pamiętam jak pierwszy raz czytałem Insygnia Śmierci. Tyle nieoczekiwanych zwrotów akcji, tyle zaskoczeń, cudowne zwieńczenie ukochanej serii.

Pamiętam jak pierwszy raz czytałem Insygnia Śmierci. Tyle nieoczekiwanych zwrotów akcji, tyle zaskoczeń, cudowne zwieńczenie ukochanej serii.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Koźlaczki można nazwać lekarstwem na gorszy dzień. Nie ma możliwości żeby nie zaśmiać się, poznając historie z ich życia, po prostu nie ma. Uwelibiam całym sobą.

Koźlaczki można nazwać lekarstwem na gorszy dzień. Nie ma możliwości żeby nie zaśmiać się, poznając historie z ich życia, po prostu nie ma. Uwelibiam całym sobą.

Pokaż mimo to


Na półkach:

W porównaniu z poprzednimi częściami, dla mnie było tutaj już za dużo filozofii. Sama historia świetna, ale momentami ciężka do czytania.

W porównaniu z poprzednimi częściami, dla mnie było tutaj już za dużo filozofii. Sama historia świetna, ale momentami ciężka do czytania.

Pokaż mimo to


Na półkach:

W moim odczuciu, słabsza niż pierwsza część. Książkę czyta ciężej, więcej jest rozważań filozoficznych, dużo mniej akcji. Jest to kawał porządnej książki, ale pierwsza część zrobiła na mnie większe wrażenie.

W moim odczuciu, słabsza niż pierwsza część. Książkę czyta ciężej, więcej jest rozważań filozoficznych, dużo mniej akcji. Jest to kawał porządnej książki, ale pierwsza część zrobiła na mnie większe wrażenie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka, świat stworzony przez Herberta bardzo mnie wciągnął. Tyle intryg, genialne prowadzenie bohatera. Już dawno żadna książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak Diuna.

Świetna książka, świat stworzony przez Herberta bardzo mnie wciągnął. Tyle intryg, genialne prowadzenie bohatera. Już dawno żadna książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak Diuna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka nierówna, akcja rozwijała się dość powoli, co momentami powodowało chęć przerwania lektury. Końcówka w dobrym tempie. Nie do końca przemówiła do mnie formuła przeskakiwania pomiędzy krainami, wraz z nowym rozdziałem. Z początku nie było do końca wiadomo o co chodzi i skąd takie zmiany.

Książka nierówna, akcja rozwijała się dość powoli, co momentami powodowało chęć przerwania lektury. Końcówka w dobrym tempie. Nie do końca przemówiła do mnie formuła przeskakiwania pomiędzy krainami, wraz z nowym rozdziałem. Z początku nie było do końca wiadomo o co chodzi i skąd takie zmiany.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Koźlaczki jak to Koźlaczki, bawią i zaskakują. Jak przy pierwszym tomie - bawiłem się wybornie.

Koźlaczki jak to Koźlaczki, bawią i zaskakują. Jak przy pierwszym tomie - bawiłem się wybornie.

Pokaż mimo to