rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Kocham...

Kocham...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dla Rzeckiego było warto. Tylko gdyby nie to, to na końcu... Karta mokra od łez.

Dla Rzeckiego było warto. Tylko gdyby nie to, to na końcu... Karta mokra od łez.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nawet fajnie. Ale coś mnie brało jak po raz setny czytałam jak Norę ogarnia żar. No bez przesady

Nawet fajnie. Ale coś mnie brało jak po raz setny czytałam jak Norę ogarnia żar. No bez przesady

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka jest... jak by to powiedzieć... troszkę dziwna. Dość specyficzne poczucie humoru. Nie każdego rozbawi. Ktoś mógłby powiedzieć że jest trochę dziecinna. Choć ja tak nie twierdzę. Mi książka się nawet podobała. I parę razy na prawdę rozśmieszyła. Najbardziej w takim oto fragmencie:
"-Uwielbiam dusić dziki - powiedział - To mnie bardzo uspokaja, nie mówiąc o wewnętrznej satysfakcji"

Ta książka jest... jak by to powiedzieć... troszkę dziwna. Dość specyficzne poczucie humoru. Nie każdego rozbawi. Ktoś mógłby powiedzieć że jest trochę dziecinna. Choć ja tak nie twierdzę. Mi książka się nawet podobała. I parę razy na prawdę rozśmieszyła. Najbardziej w takim oto fragmencie:
"-Uwielbiam dusić dziki - powiedział - To mnie bardzo uspokaja, nie mówiąc o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetne

Świetne

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetne

Świetne

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nawet ciekawa. Wciągnęła mnie, ale to może dlatego że lubię jak w książkach leje się krew...

Nawet ciekawa. Wciągnęła mnie, ale to może dlatego że lubię jak w książkach leje się krew...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawy pomysł, działający na wyobraźnie. Ale niestety książka aż tak mnie nie porwała.

Ciekawy pomysł, działający na wyobraźnie. Ale niestety książka aż tak mnie nie porwała.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wspaniała. Chociaż trochę przygnębiająca, ale warto przeczytać.

Wspaniała. Chociaż trochę przygnębiająca, ale warto przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cudna!

Cudna!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie no, mi się Potop podobał =] Zadziwiające jak powieść historyczna może wciągnąć, takiego anty humanistę jak ja. Poziom ciekawości w tej książce przedstawia się ja wykres sinusoidy. Ciekawie, nudno, ciekawie, nudno, ciekawie, nudno, ciekawie. Bardzo zainteresowały mnie rozdziały o obronie Jasnej Góry. I po prostu kocham postać Kmicica. Jędruś wymiata! Pozwolę sobie zacytować fragment który podbił moje serce. Fragment który mogłabym czytać wiele razy, a za każdym razem tak samo się ekscytować. Oto on:
"Za stołem siedziało trzech oficerów schylonych nad planami.[...] Ujrzawszy kogoś wchodzącego, podniósł głowę i spytał spokojnym głosem:
— A kto tam?
— Żołnierz — odpowiedział Kmicic.
Wówczas i dwaj inni oficerowie zwrócili oczy ku wyjściu.
— Jaki żołnierz? Skąd? — spytał pierwszy.
— Z klasztoru — odrzekł Kmicic.
Ale było w jego głosie coś strasznego.
De Fossis podniósł się nagle i przysłonił oczy ręką. Kmicic stał wyprostowany i nieruchomy jak widmo, tylko groźna jego twarz, podobna do głowy drapieżnego ptaka, zwiastowała nagłe niebezpieczeństwo.
Jednakże myśl szybka jak błyskawica przemknęła przez głowę de Fossisa, że to może być zbieg z klasztoru, więc spytał jeszcze, ale już gorączkowo:
— Czego tu chcesz?
— Ot, czego chcę! — krzyknął Kmicic. Wypalił mu w same piersi z pistoletu.
Wtem krzyk straszny i wraz z nim salwa wystrzałów rozległa się na szańcu. De Fossis runął, jak pada sosna zgruchotana piorunem, drugi oficer wpadł ze szpadą na Kmicica, ale on ciął go szablą między oczy, aż stal zgrzytnęła o kości; trzeci oficer rzucił się na ziemię, pragnąc prześliznąć się pod ścianą namiotu, ale Kmicic skoczył ku niemu, nadeptał nogą na plecy i przygwoździł sztychem do ziemi."

Nie no, mi się Potop podobał =] Zadziwiające jak powieść historyczna może wciągnąć, takiego anty humanistę jak ja. Poziom ciekawości w tej książce przedstawia się ja wykres sinusoidy. Ciekawie, nudno, ciekawie, nudno, ciekawie, nudno, ciekawie. Bardzo zainteresowały mnie rozdziały o obronie Jasnej Góry. I po prostu kocham postać Kmicica. Jędruś wymiata! Pozwolę sobie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kocham tą książkę (i to wcale nie jest przesada). Nie mogłam się od niej oderwać. Chyba się od niej uzależniłam. Od razu po przeczytaniu (tj. dzisiaj) poleciałam do księgarni po koleją część. Załamałam się kiedy okazało się że jej tam nie mają. I co ja mam zrobić? Czuję się jak jakiś narkoman na głodzie. Muszę jakoś zdobyć kolejną cześć.

Kocham tą książkę (i to wcale nie jest przesada). Nie mogłam się od niej oderwać. Chyba się od niej uzależniłam. Od razu po przeczytaniu (tj. dzisiaj) poleciałam do księgarni po koleją część. Załamałam się kiedy okazało się że jej tam nie mają. I co ja mam zrobić? Czuję się jak jakiś narkoman na głodzie. Muszę jakoś zdobyć kolejną cześć.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wspaniała.
Pozostaje w pamięci. Chodź wydawałoby się, że to prosta, nieskomplikowana opowieść to jednak ma ona głębszy senes.

Wspaniała.
Pozostaje w pamięci. Chodź wydawałoby się, że to prosta, nieskomplikowana opowieść to jednak ma ona głębszy senes.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Za każdym razem gdy ją czytam zachwyca mnie.

Za każdym razem gdy ją czytam zachwyca mnie.

Pokaż mimo to