Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przebierać się to fajna rzecz.
Pewna pani (dziennikarka zajmująca się miejscowym menu)została zaproszona do NY ,do uznanej gazety jako fachowiec od wydawania opini
o restauracjach tego miasta.
Oczywiście fama poszła w miasto .Więc Pani musiała przywdziewać różne stroje, by potem móc na łamach gazety wydawać swoje opinie o danej restauracji.
Bardzo zabawna i pouczająca.

Przebierać się to fajna rzecz.
Pewna pani (dziennikarka zajmująca się miejscowym menu)została zaproszona do NY ,do uznanej gazety jako fachowiec od wydawania opini
o restauracjach tego miasta.
Oczywiście fama poszła w miasto .Więc Pani musiała przywdziewać różne stroje, by potem móc na łamach gazety wydawać swoje opinie o danej restauracji.
Bardzo zabawna i pouczająca.

Człowieku,jak chcesz poznać prawdziwe życie w dawnym ZSRR to przeczytaj tę książkę.To jest opowieść o takich sobie ludziach,którzy padli ofiarą systemu. A jeden z nich został wysłany na sybir.
Piękna opowieść o trudzie życia w tamtych czasach.
Buziaczki,
Beata

Człowieku,jak chcesz poznać prawdziwe życie w dawnym ZSRR to przeczytaj tę książkę.To jest opowieść o takich sobie ludziach,którzy padli ofiarą systemu. A jeden z nich został wysłany na sybir.
Piękna opowieść o trudzie życia w tamtych czasach.
Buziaczki,
Beata

Autor twardo stoi w swoich opiniach o Żydach,Jezuitach, Masonach.
U schyłku XIX wieku jako szpieg ,a dzieje się to we Francji,Włoszceh,kombinuje.Wymyślił sobie zbór na cmentarzu w Pradze i sprzedał tę informację za pieniądze.
Kunsztowny język tej powieści oraz barwność głownej postaci zachwyciły mnie.
Pozdrawiam
Beatka

Autor twardo stoi w swoich opiniach o Żydach,Jezuitach, Masonach.
U schyłku XIX wieku jako szpieg ,a dzieje się to we Francji,Włoszceh,kombinuje.Wymyślił sobie zbór na cmentarzu w Pradze i sprzedał tę informację za pieniądze.
Kunsztowny język tej powieści oraz barwność głownej postaci zachwyciły mnie.
Pozdrawiam
Beatka