Opinie użytkownika
Po raz pierwszy trafiłam na książkę naukową, której okładka jest tak prosta, a jednak bogata w informacje. Świetnie, że autor ujawnia te szczegóły stopniowo w toku narracji.
Ogromny minus dla polskiego wydania za brak uwzględnienia wszystkich szczegółów i skomentowania tego faktu choćby przypisem.
Ach, słabość do książek z zakresu historii medycyny. Problemem są błędy (z zakresu fizyki oraz neurologii) oraz literówki, zwłaszcza w końcowej części książki.
Pokaż mimo to
Przeczytana do końca za drugim podejściem. Książka trafiła u mnie na absolutny koniec w rankingu twórczości Pratchetta (a jestem fanką). Pewnie dlatego, że
A. science-fiction nie jest moją ulubioną literaturą
B. denerwował mnie nadmiar fikcyjnych pojęć i nazw przeróżnych ras
C. brakowało pratchettowskiego humoru i satyry
Raczej już do tej książki nie wrócę.