Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Ależ się uśmiałam i uchichotałam. I zakochałam, widzę nie ja jedna, ale któż by się oparł urokowi różowych bamboszków? Świetna rozrywka! Mam nadzieję na więcej.

Ależ się uśmiałam i uchichotałam. I zakochałam, widzę nie ja jedna, ale któż by się oparł urokowi różowych bamboszków? Świetna rozrywka! Mam nadzieję na więcej.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka piękna, poruszająca, przejmująca i... potrzebna. Łapie za serce. Łamie stereotypy. Przypomina jaką siłę mają słowa. O wojnie napisano już wiele, tym razem jednak oglądamy ją oczami niemieckiej dziewczynki, zaś narratorem jest Śmierć. Nie jest to jednak okrutna kostucha czyhająca na nasze życie. Już od pierwszych stron książki ukazuje nam ona swoje zaskakująco ludzkie oblicze.
Książka niesie w sobie taki ładunek emocjonalny, że nie potrafię pisać o niej zupełnie obiektywnie. Kiedy czytam, często towarzyszy mi muzyka. Przewracając ostatnie strony "Złodziejki książek" słuchałam ścieżki dźwiękowej do filmu "Monachium" i płakałam jak bóbr.
Na koniec dodam z przymrużeniem oka, że słowa Saumensch i Saukerl, już chyba nigdy nie będą miały dla mnie negatywnego wydźwięku...

Książka piękna, poruszająca, przejmująca i... potrzebna. Łapie za serce. Łamie stereotypy. Przypomina jaką siłę mają słowa. O wojnie napisano już wiele, tym razem jednak oglądamy ją oczami niemieckiej dziewczynki, zaś narratorem jest Śmierć. Nie jest to jednak okrutna kostucha czyhająca na nasze życie. Już od pierwszych stron książki ukazuje nam ona swoje zaskakująco...

więcej Pokaż mimo to