-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1156
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać409
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
Ciekawe połączenie literatury młodzieżowej z elementami fantasy oraz historii- wprowadzenie cudownych aniołów i złych komunistów, którzy chcą ich zwalczać.
Nina zostaje zaproszona przez jednego z aniołów do klasztoru w Markotach, gdzie ma spędzić wakacje. Podróż nie przypomina sielanki, a i punkt docelowy nie jest spełnieniem marzeń. Owiany tajemnicą, chłodny, mroczny klasztor, który niegdyś należał do sióstr franciszkanek kryje jeszcze więcej sekretów, niż mogłoby się wydawać. Pojawia się postać Maury - malarki mieszkającej dawniej w klasztorze wraz z siostrami (jej problem naprawdę mnie zaciekawił). Wątki są nakreślone naprawdę wspaniale, intrygująco i wciągają czytelnika w swój przebieg.
Książka jest bardzo obszerna, zaczyna się dość nudnawo (nastolatka dowiaduje się, że musi jechać do Markotów, w podróży poznaje kolegę, ucieka z pociągu i tak dalej). Jednak wszystko zmienia się po przybyciu na miejsce. Wydawało mi się, że czuję chłód bijący z klasztoru, biorę udział w wydarzeniach i jestem jednym z dzieciaków, które również otrzymały zaproszenie na wakacje w Markotach.
Nina najlepiej dogaduje się z Tamarą i Jackiem. W oddali krąży również tajemniczy Adam, za którym nikt nie przepada, bo jest strasznym lizusem. Jednak nawet on skrywa jakąś tajemnicę, która nie umyka sprytowi Niny i jej przyjaciół.
Jedno z trzynastu zaproszonych jest wybrańcem. Ale czy aby na pewno wszystko odbywa się tak, jak powinno? Co kryje tajemniczy diabelski krąg? Co się stało ze Staszkiem, który wyparował gubiąc przedtem skarpetkę? Dlaczego Małgosia mówi przez sen straszne rzeczy? Gdzie jest Tymek? Czy każdy jest tym, za kogo się podaje?
Każda strona niesie za sobą kolejne pytania.
Polecam dzieło Anny Kańtoch przede wszystkim fanom fantasy, ale również tym, którzy chcą zacząć swoją przygodę z czytaniem. Ta książka na pewno Was zachęci do pochłaniania kolejnych.
Mnie bardzo się podobało, oceniam 9⭐️/10.
Ciekawe połączenie literatury młodzieżowej z elementami fantasy oraz historii- wprowadzenie cudownych aniołów i złych komunistów, którzy chcą ich zwalczać.
Nina zostaje zaproszona przez jednego z aniołów do klasztoru w Markotach, gdzie ma spędzić wakacje. Podróż nie przypomina sielanki, a i punkt docelowy nie jest spełnieniem marzeń. Owiany tajemnicą, chłodny, mroczny...
Mam za sobą trzecią cześć serii (mojej ulubionej!!) stworzonej przez Annę Kańtoch. Ponownie spotkałam się z Niną i jej przyjaciółmi, którzy wspólnie muszą stawiać czoła wielu problemom. Dzieci pracują teraz jako Czerwone Kapturki na rzecz komunistów. Nina traci pamięć, budzi się w zaśnieżonym miasteczku, gdzie nie widać żywego ducha. Spacerując po Wilczych Dołach dowiaduje się, że nie jest sama.... ❄️ Sięgamy do wspomnień, gdy w akcji jest cały nasz kwartet: Nina, Huber, Jacek i Tamara. Razem z panią Ewą Wiśniewską spędzali ferie w pensjonacie Świerk i przygotowywali się do walki. Pankiewicz, później Marczak [NINA] nadal nie opanowała do końca swojej mocy, choć może się okazać, że jest ona jej niezmiernie potrzebna. Co rozłączyło przyjaciół? Dlaczego w Wilczych Dołach nie ma n i k o g o? Co oznacza tajemnicza data 26.02 godz.13:00? W „Tajemnicy godziny trzynastej” pojawia się nawiązanie zarówno do pierwszej, jak i drugiej części serii, dlatego nie chcę za bardzo zdradzać, o co biega 💔 Czas i miejsce, w których znajduje się Nina, jest dla niej wielką zagadką, którą musi czym prędzej rozwiązać. Może być ciężko, kiedy zdaje się, że nie ma nikogo obok. Tajemnicą jest również suknia z gorsetem, którą Nina ma na sobie, gdy budzi się w opuszczonym pałacu. Co to wszystko oznacza? Kańtoch ponownie trzyma nas w napięciu do ostatniej strony. Trzecia część podobała mi się co prawda najmniej ze wszystkich dotychczas wydanych, choć nie była zła. Po prostu w porównaniu do tych poprzednich wypadła troszkę słabiej. Oceniam na może 8,5/10 ⭐️, a to dlatego, że wraz z kolejnymi stronami, zaczęłam się trochę gubić w przebiegu tej historii i przez to też wydłużył się czas mojej lektury. Jednak to nie jest jakiś wielki, rażący problem - książkę i tak czyta się przyjemnie, zwłaszcza pod ciepłym, miłym kocem i z kubkiem cieplej herbaty w
Mam za sobą trzecią cześć serii (mojej ulubionej!!) stworzonej przez Annę Kańtoch. Ponownie spotkałam się z Niną i jej przyjaciółmi, którzy wspólnie muszą stawiać czoła wielu problemom. Dzieci pracują teraz jako Czerwone Kapturki na rzecz komunistów. Nina traci pamięć, budzi się w zaśnieżonym miasteczku, gdzie nie widać żywego ducha. Spacerując po Wilczych Dołach dowiaduje...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to