Najnowsze artykuły
-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik1
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać10
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant2
-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2017-05
2017-05
Średnia ocen:
6,8 / 10
141 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (4 plusy)
Czytelnicy: 274
Opinie: 53
Zobacz opinię (4 plusy)
No bo przecież Kulson romansideł nie czyta. Więc jak to się stało, że “Płynąc ku przeznaczeniu” przeczytałam za jednym zamachem?
Zaczęłam niechętnie. Początek mnie nie zachęcił - podobno trochę prawdy w tej historii jest, ale po pierwszym rozdziale już wiedziałam, że będzie to historia o dziewczynie, która całe życie miała pod górkę i jest taka biedna i wreszcie uzbierała na te wakacje po 16846531685 latach harówki. Oczywiście, że pojechała do ciepłego kraju z przyjaciółkami, oczywiście, że zakochała się w najprzystojniejszym chłopaku i oczywiście, że on też zwrócił na nią uwagę. Niby większa część historii jest do przewidzenia, niby niezdecydowanie bohaterki mnie nieco wkurzało i niby w pewnych momentach było zbyt ckliwie, natomiast zakończenie, przynajmniej mnie, bardzo zaskoczyło.
Okej okej, oderwałam się wreszcie na chwilę od reportaży, w jeden wieczór przeczytałam debiut literacki Weroniki Tomali i z pełnym przekonaniem jestem w stanie powiedzieć, że ta książka trafia u mnie na półkę pod kategorią guilty pleasures.
Polecam na nadchodzące wakacje, polecam na oderwanie się na chwilę od rzeczywistości.
No bo przecież Kulson romansideł nie czyta. Więc jak to się stało, że “Płynąc ku przeznaczeniu” przeczytałam za jednym zamachem?
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZaczęłam niechętnie. Początek mnie nie zachęcił - podobno trochę prawdy w tej historii jest, ale po pierwszym rozdziale już wiedziałam, że będzie to historia o dziewczynie, która całe życie miała pod górkę i jest taka biedna i wreszcie uzbierała...