Cytaty
Nasz naród do życia potrzebuje nieszczęścia. Dopiero, kiedy pojawia się nieszczęście - nieudane powstanie warszawskie czy inna klęska - jesteśmy kimś. Krzywda nas wywyższa ponad inne narody (...) Polacy umieją się jednoczyć, ale wokół nieszczęścia. A ponieważ wiemy, że świat nie docenia naszego cierpienia, pokażemy: w celebrowaniu śmierci i tragedii jesteśmy mistrzami świata! (...
RozwińA czego miałbym się bać?-szczerze się zastanawia i nagle ripostuje- A poza tym, proszę pani, człowiek może umrzeć tylko raz. A jak umrze trochę wcześniej, to tylko troszkę dłużej jest umarły.
Wojny się nie bałem. „Nie damy guzika od munduru”, „Silni – zwarci – gotowi”. Hasła te, rozlepiane na murach Warszawy, nastrajały bojowo, optymistycznie. Wszyscy twierdzili, że Niemcy wojny nie zaczną, że mają słabe wyposażenie techniczne z materiałów zastępczych, że za dwa tygodnie będziemy w Berlinie – oto jakie krążyły wersje, a miały na celu wmówienie w ludzi, że wszystko u...
Rozwiń...Śmieszy go podejście wielu Polaków(...), że nie mając katolickich zasad,nie mozna byc dobrym człowiekiem...
Mdlejąc z głodu, pieszo docierają do Hamburga. Na przedmieściach widzą przez okno, jak kłóci się małżeństwo. "Jak mogą kłócić się ludzie, którzy mają swój stół, swoją podłogę, swój sufit i swój język? Człowiek jest wciąż idiotą".
Allan odparł, że dostrzega pewną różnicę, jeśli chodzi o radość z wysadzania rzeczy i ludzi. Rozłupać kamień na pół, jeśli przypadkiem stanął mu na drodze to mogło być przyjemne. Jeśli zamiast kamienia rzecz dotyczyła człowieka, wystarczyło tylko poprosić, aby ten się przesunął, uważał Allan. Czy profesor Lundborg tak nie sądzi?
Mam taką ciekawą zasadę: 'Idź przez życie z podniesioną głową, ale nigdy z zadartym nosem'.
Ludzie mogą się zachowywać jak chcą, ale Allan uważał, że zupełnie niepotrzebnie są niemili, jeśli nie ma takiej potrzeby.
Według ojca Allana Fabbe miał teorię, że ludzie nie rozumieją, co jest dla nich dobre, i dlatego potrzebują kogoś, kto ich poprowadzi za rękę. Dlatego autokracja była lepsza od demokracji, o ile wykształcone i odpowiedzialne klasy społeczne dbały o to, że autokrata dobrze sprawował swoją władzę. Weźmy chociaż to, że siedmiu na dziesięciu bolszewików nie potrafi czytać, prychał ...
RozwińNie wiem dlaczego ludzie mają takie przywiązanie do życia.
Jeśli nie ma życia po śmierci, a po nim kary, ani nagrody, to jaki jest sens bycia dobrym?".(...) Być dobrym, bo inaczej kara po śmierci? Być dobrym ze strachu przed Bogiem? Uważam, że im jesteś lepszym człowiekiem, tym twój pobyt tutaj jest bardziej do wytrzymania.
Moje dowody na istnienie? Wie pan co, niech pan nie bierze tego osobiście, ale dlaczego ludzie niewierzący chcą ciągle dowodów? Nie szukam żadnych dowodów, nawet się nie staram. Nie muszę. Nie potrzebuję Boga sprawdzać.
Warszawa nie leży nad rzeką. Ona nad rzeką kuca.
Tramwaj jechał wzdłuż Wełtawy, a blondynce na głębokim dekolcie podskakiwał duży krzyż. Na przystanku wsiadła brunetka z sześcioma kolczykami w nosie, cmoknęły się w policzek, wsiadająca przyjrzała się biżuterii koleżanki i wypaliła: - Co to jest? - Jezus na krzyżu. Srebrny! Babcia mi dała. - I ty zamierzasz tego trupa nosić?! - Ale on jest ładny! - Tylko że nieżywy. Babci...
Rozwiń