Profil użytkownika: vixlu
Biblioteczka
Opinie
Ta część podobała mi się ociupinkę bardziej niż jej poprzedniczki, ale nie wychodzmy przed szereg, i tak była co najwyżej okej. Połowę intrygii z nieporozumieniem odkryłam od razu, nie było z tym żadnej trudności. Jednak gdy do akcji wkroczyła jeszcze mama Ral... Jeśli chcecie to sami się przekonacie. Uroczym elementem tej książki była fascynacja Ral imionami i ich...
więcej Pokaż mimo toNie kłamiąc to 3/4 tej książki to seks. Jeśli ktoś szuka erotyka z odrobiną fabuły - to książka dla Was. Dopiero pod koniec z Anną zaczęło się dziać coś nowego, rozwinęła się akcja, ale to przeminęło w mgnieniu oka. Według mnie relacja głównych bohaterów była raczej... średnia. Internetowy flirt oparty na erotyce. A później momentalne przebaczenie za wszelkie grzechy i...
więcej Pokaż mimo toJakiś cytat śmignął mi na zagranicznym tiktoku i stwierdziłam: czemu by nie? Popularny temat hokeistów, erotyk (niespodzianka! :D) - zobaczmy jak to rozegrali. No i co? Bardzo przeciętnie, a wręcz hmm.. jak dla mnie o ile sam pomysł ma potencjał to jednak wszystko wydaje się strasznie pośpieszone. Mija tyle lat, a od powrotu bohaterki nawet kilka miesięcy, a jednak czytając...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika vixlu
Ta część podobała mi się ociupinkę bardziej niż jej poprzedniczki, ale nie wychodzmy przed szereg, i tak była co najwyżej okej. Połowę intrygii z nieporozumieniem odkryłam od razu, nie było z tym żadnej trudności. Jednak gdy do akcji wkroczyła jeszcze mama Ral... Jeśli chcecie to sami się ...
RozwińNie kłamiąc to 3/4 tej książki to seks. Jeśli ktoś szuka erotyka z odrobiną fabuły - to książka dla Was. Dopiero pod koniec z Anną zaczęło się dziać coś nowego, rozwinęła się akcja, ale to przeminęło w mgnieniu oka. Według mnie relacja głównych bohaterów była raczej... średnia. Internetowy...
RozwińJakiś cytat śmignął mi na zagranicznym tiktoku i stwierdziłam: czemu by nie? Popularny temat hokeistów, erotyk (niespodzianka! :D) - zobaczmy jak to rozegrali. No i co? Bardzo przeciętnie, a wręcz hmm.. jak dla mnie o ile sam pomysł ma potencjał to jednak wszystko wydaje się strasznie pośp...
RozwińNie byłam pewna czy spodoba mi się ta książka. Tak dawno nie miałam doczynienia z fantastyką... A jednak zakochałam się. Wkręciłam się w akcje tak mocno, że czytałam i czytałam, a gdy dotarłam do końca, zapragnęłam więcej. Wiadomo, że jest to bardziej fantastyka mlodzieżowa, no i nie obesz...
RozwińTrochę lepsza niż jej poprzedniczka, choć momentami miałam ochotę jej wcale nie kontynuować. Trop enemies to lovers, który czasami budzi kontrowersje, tu dość oczywisty, bez jakiś wymyślnych powodów. Chyba najbardziej z tego wszystkiego największa furorę robi Aiden, ten najmłodszy i najsło...
Rozwiństatystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie