-
Artykuły
Plenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2 -
Artykuły
W świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać1 -
Artykuły
Zaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2 -
Artykuły
Ma 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant6
Biblioteczka
Szereg świątecznych zwyczajów, ich pochodzenie, legendy, przełożenie dawnych historii na obecne tradycje. Na każdej stronie przebija przywiązanie autorki, jej fascynacja wierzeniami.
Opisy przeplatane są przepisami na słodkości i instrukcjami na wykonanie dekoracji.
Szereg świątecznych zwyczajów, ich pochodzenie, legendy, przełożenie dawnych historii na obecne tradycje. Na każdej stronie przebija przywiązanie autorki, jej fascynacja wierzeniami.
Opisy przeplatane są przepisami na słodkości i instrukcjami na wykonanie dekoracji.
Opowieść o pewnym siebie, porywczym młodzieńcu Svipdagu, pragnącym służyć najlepszemu władcy, należeć do elitarnych oddziałów. Historia fascynacji, determinacji, walki, wiernej służby, a w końcu gorzkiego rozczarowania.
Przyjemna lektura, której fabuła lekko zahacza o wątki z poprzednich części, m.in. w postaci Rolfa Krakego i jego matki.
Cześć popularnonaukowa przybliża tematykę wikińskich łodzi.
Opowieść o pewnym siebie, porywczym młodzieńcu Svipdagu, pragnącym służyć najlepszemu władcy, należeć do elitarnych oddziałów. Historia fascynacji, determinacji, walki, wiernej służby, a w końcu gorzkiego rozczarowania.
Przyjemna lektura, której fabuła lekko zahacza o wątki z poprzednich części, m.in. w postaci Rolfa Krakego i jego matki.
Cześć popularnonaukowa przybliża...
Artykuł naukowy wydany w wersji broszurowej książeczki.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, może chcieć dodać to do swojej kolekcji, aczkolwiek ciężko dowiedzieć się z tego czegoś nowego. Niewiele treści, język ciężki w odbiorze, nieuwspółcześniony, na minus szereg literówek, które sprawiają że ciężko się czyta.
Jako bezpłatny dodatek do serii - akceptowalny, jako osobna pozycja - niepotrzebne.
Artykuł naukowy wydany w wersji broszurowej książeczki.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, może chcieć dodać to do swojej kolekcji, aczkolwiek ciężko dowiedzieć się z tego czegoś nowego. Niewiele treści, język ciężki w odbiorze, nieuwspółcześniony, na minus szereg literówek, które sprawiają że ciężko się czyta.
Jako bezpłatny dodatek do serii - akceptowalny, jako osobna...
Pierwsze 200-250 stron można z powodzeniem wyciąć, ewentualnie skompresować do max 20 i wtedy można by z czystym sumieniem zaliczyć tę pozycję do literatury sci-fi. A tak? No cóż, czytelnik odnosi wrażenie, że ma do czynienia z obyczajówką, raczej niższych lotów, i musi non stop zerkać na okładkę/tytuł, żeby przypomnieć sobie, że jednak nie taki był zamysł autora.
Początek ciężki do przebrnięcia, niemniej jak już uda się przez to przejść, dotrzeć do etapu eksploracji statku obcych, zaczyna się robić ciekawie. Przypominają się obrazy z pierwszej części, które skłoniły do sięgnięcia po ciąg dalszy.
W tej pozycji, w odróżnieniu od "Ramy", jest znacznie więcej wątków pobocznych, nierzadko zbędne dygresje dotyczące historii poszczególnych załogantów. Mocno zwalniają tempo akcji, nierzadko irytują niewnosząc nic do fabuły.
Oprócz tematyki statku obcych, dużo miejsca poświęcone ludzkim dylematom, doświadczeniom, również, o dziwo, natury mistycznej.
Pierwsze 200-250 stron można z powodzeniem wyciąć, ewentualnie skompresować do max 20 i wtedy można by z czystym sumieniem zaliczyć tę pozycję do literatury sci-fi. A tak? No cóż, czytelnik odnosi wrażenie, że ma do czynienia z obyczajówką, raczej niższych lotów, i musi non stop zerkać na okładkę/tytuł, żeby przypomnieć sobie, że jednak nie taki był zamysł autora.
Początek...
Na plus - w końcu silna , zdecydowana, pierwszoplanowa postać kobieca, która jak na przedstawicielkę nordyckiego ludu przystało umie (i chce) walczyć. Całkiem ciekawa historia poszukiwania miecza, odkrywania własnej tożsamości.
Niemniej, widać, że w wielu miejscach skończyły się już pomysły, nie ma co napisać - pisze się i tak, dla liczby słów, wymaganej ilości stron. Chwilami po prostu męczy.
Cześć popularnonaukowa porusza tematykę obecności wikingów na Półwyspie Iberyjskim.
Na plus - w końcu silna , zdecydowana, pierwszoplanowa postać kobieca, która jak na przedstawicielkę nordyckiego ludu przystało umie (i chce) walczyć. Całkiem ciekawa historia poszukiwania miecza, odkrywania własnej tożsamości.
Niemniej, widać, że w wielu miejscach skończyły się już pomysły, nie ma co napisać - pisze się i tak, dla liczby słów, wymaganej ilości stron....
Sci-fi pisane przez astronoma, nic więc dziwnego, że część naukowa zdecydowanie przeważa.
Całkiem zgrabnie napisane, część obyczajowa zarysowana o tyle, o ile jest to konieczne dla wprowadzenia wątków naukowych. Opowieść o chmurze zagrażającej ziemi, miejscami przesadzona (wręcz infantylna), relacje grupy naukowców próbujących zbadać, zapobiec katastrofie. To wszystko okraszone uwagami środowiska naukowego, polityków z ekscentrycznym Kingsleyem, którego, patrząc na posłowie, można utożsamiać z samym autorem.
Można przeczytać, aczkolwiek nie jest to jakaś wybitna pozycja. Gdyby nie wyszła w serii Wehikuł Czasu wydawnictwa Rebis, najpewniej bym po nią nie sięgnęła.
Sci-fi pisane przez astronoma, nic więc dziwnego, że część naukowa zdecydowanie przeważa.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCałkiem zgrabnie napisane, część obyczajowa zarysowana o tyle, o ile jest to konieczne dla wprowadzenia wątków naukowych. Opowieść o chmurze zagrażającej ziemi, miejscami przesadzona (wręcz infantylna), relacje grupy naukowców próbujących zbadać, zapobiec katastrofie. To wszystko...