rozwiń zwiń
Konrad

Profil użytkownika: Konrad

Kraków Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 1 tydzień temu
26
Przeczytanych
książek
27
Książek
w biblioteczce
19
Opinii
41
Polubień
opinii
Kraków Mężczyzna
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: , ,

Niezbyt często zdarza się, żeby kontynuacja nagradzanej powieści również doczekała się takiego uznania w środowisku. Arkady Martine zabłysnęła powieścią A Memory Called Empire zdobywając nagrodę Hugo (odpowiednik literackiego Nobla w światku fantastyki), aby dwa lata później powtórzyć sukces z A Desolation Called Peace.
Ta pierwsza pozycja podobała mi się, było coś nowego zarówno w warstwie głównego pomysłu na fabułę jak i w tej warstwie alegorycznej, za którą przecież tak lubimy dobre science fiction. Jej kontynuacja, "Pustkowie zwane pokojem" ma wszystkie jej wady i żadnych zalet.
Nowego pomysłu fabularnego w niej nie ma, świat który już poznaliśmy nie odkrywa nic nowego. Prawie 500 stron dłuży się niemiłosiernie, akcja kuleje, fabuły tyle co w przeciętnym opowiadaniu. Pomysł na pierwszy kontakt żenująco słaby i zwyczajnie głupi: komunikacja między technologicznymi cywilizacjami raczej opierałaby się na uniwersalnym języku matematyki, a nie na osobistym spotkaniu przedstawicieli którzy pokazują sobie obrazki i próbują nauczyć się swojej mowy.
Muszę przyznać również, że w warstwie społecznej budzi mój sprzeciw wizja świata, w której role poszczególnych płci i rodziny tak bardzo różni się od obecnych. W świecie tym większość personelu wojskowego (w tym oczywiście dowódcy) to prawie wyłącznie kobiety. Mężczyźni pojawiają się głównie w rolach drugoplanowych, często negatywnych. W całej powieści nie ma miejsca dla choćby jednego związku heteroseksualnego, za to dowiadujemy się, że większość ludzi pochodzi z klonowania.
Całość można raczej uznać za social-fiction, nie science-fiction, bo nauki nie ma tu wcale. Jest niby anturaż znany z kanonu (statki kosmiczne, wormhole, działa energetyczne), ale są tylko plastikowym elementem tła. Kosztem irytujących dywagacji nad trudami początku burzliwego romansu głównych bohaterek.
Nuda, wtórność i - największa z obelg - brak wiarygodności zbudowanego świata.
Jedynym plusem bogaty, barwny język.
[Edit] Po przeczytaniu innych opinii: czytałem w oryginale i doceniam bogactwo użytego języka. Zarzuty, że napisane prostym nieskomplikowanym językiem być może obciąża polskiego tłumacza.

Niezbyt często zdarza się, żeby kontynuacja nagradzanej powieści również doczekała się takiego uznania w środowisku. Arkady Martine zabłysnęła powieścią A Memory Called Empire zdobywając nagrodę Hugo (odpowiednik literackiego Nobla w światku fantastyki), aby dwa lata później powtórzyć sukces z A Desolation Called Peace.
Ta pierwsza pozycja podobała mi się, było coś nowego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tu kończy się rozbita w cztery tomy opowieść. Nie kończy ona historii bohaterów tak samo, jak pierwszy tom jej nie rozpoczął. Mam poczucie, że tylko zerknąłem na fotografię misternie utkanego gobelinu, którego każda nitka to osobne życie, osobna postać. Solidne wełniane włókna przeplatają się z jedwabnymi niciami i sznurem konopnym. Nic nie jest upiększone, nie każdemu miejscu chcę się przyglądać, ale całość sprawia oszałamiające wrażenie - jest spójną, kompletną całością.

Trudno powiedzieć o czym jest ta cała opowieść. O różnych odcieniach miłości, jej duchowych i fizycznych aspektach? O bolesnym trudzie odkrywania w sobie artysty? O utopii w której świat Europejczyków, Arabów, Koptów i Żydów bierze i daje sobie nawzajem to, co najlepsze?

Dla mnie czymś o czym zawsze będę myślał wracając do tej opowieści jest konieczność pogodzenia się z faktem, że nie sposób odkryć prawdy obiektywnej. Każdy ma swoją prawdę, każdy interpretuje rzeczywistość własnym osądem. Durell lepiej to wyjaśni:

"Zacząłem też rozumieć, że prawdziwa `fikcja` nie znajduje się na kartach powieści (...). Samo życie jest fikcją, a każdy z nas mówi to na swój sposób, każdy pojmuje tę prawdę inaczej, zależnie od swojej natury i swojego talentu"

Tu kończy się rozbita w cztery tomy opowieść. Nie kończy ona historii bohaterów tak samo, jak pierwszy tom jej nie rozpoczął. Mam poczucie, że tylko zerknąłem na fotografię misternie utkanego gobelinu, którego każda nitka to osobne życie, osobna postać. Solidne wełniane włókna przeplatają się z jedwabnymi niciami i sznurem konopnym. Nic nie jest upiększone, nie każdemu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Coś co zaczyna się jak smakowita space-opera szybko zbacza w kierunku mrocznej przestrogi przed megalomanią gatunku ludzkiego. Rozwijamy narzędzia pomocniczych inteligencji, ale kiedy te narzędzia przetwarzają problemy przekraczające poziom intelektualny potomka prymitywnej małpy, nie sposób nawet zrozumieć wyniku. To budzi frustrację, zniechęca, zostawia z przekonaniem, że jako gatunek niczego nie osiągniemy.

Pesymistyczna, trudna, ale ważna i ciekawa książka.

Coś co zaczyna się jak smakowita space-opera szybko zbacza w kierunku mrocznej przestrogi przed megalomanią gatunku ludzkiego. Rozwijamy narzędzia pomocniczych inteligencji, ale kiedy te narzędzia przetwarzają problemy przekraczające poziom intelektualny potomka prymitywnej małpy, nie sposób nawet zrozumieć wyniku. To budzi frustrację, zniechęca, zostawia z przekonaniem, że...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Konrad

z ostatnich 3 m-cy
Konrad
2024-04-15 19:17:04
Konrad i Fawaris są teraz znajomymi
2024-04-15 19:17:04
Konrad i Fawaris są teraz znajomymi
Konrad
2024-04-15 17:53:54
Konrad dodał książkę Lato utraconych na półkę Teraz czytam
2024-04-15 17:53:54
Konrad dodał książkę Lato utraconych na półkę Teraz czytam
Lato utraconych Anna Kańtoch
Cykl: Krystyna Lesińska (tom 2)
Średnia ocena:
7.4 / 10
1738 ocen
Konrad
2024-04-15 17:47:49
Konrad i _och_man_ są teraz znajomymi
2024-04-15 17:47:49
Konrad i _och_man_ są teraz znajomymi
Konrad
2024-04-15 13:34:12
Konrad ocenił książkę Pustkowie zwane pokojem na
3 / 10
i dodał opinię:
2024-04-15 13:34:12
Konrad ocenił książkę Pustkowie zwane pokojem na
3 / 10
i dodał opinię:

Niezbyt często zdarza się, żeby kontynuacja nagradzanej powieści również doczekała się takiego uznania w środowisku. Arkady Martine zabłysnęła powieścią A Memory Called Empire zdobywając nagrodę Hugo (odpowiednik literackiego Nobla w światku fantastyki), aby dwa lata później powtórzyć sukc...

Rozwiń Rozwiń
Pustkowie zwane pokojem Arkady Martine
Cykl: Teixcalaan (tom 2)
Średnia ocena:
7.1 / 10
31 ocen
Konrad
2024-02-27 08:58:45
Konrad ocenił książkę Kwartet aleksandryjski. Clea na
9 / 10
i dodał opinię:
2024-02-27 08:58:45
Konrad ocenił książkę Kwartet aleksandryjski. Clea na
9 / 10
i dodał opinię:

Tu kończy się rozbita w cztery tomy opowieść. Nie kończy ona historii bohaterów tak samo, jak pierwszy tom jej nie rozpoczął. Mam poczucie, że tylko zerknąłem na fotografię misternie utkanego gobelinu, którego każda nitka to osobne życie, osobna postać. Solidne wełniane włókna przeplatają ...

Rozwiń Rozwiń
2024-02-15 11:35:59
Konrad został fanem autora Kazuo Ishiguro
2024-02-15 11:35:59
Konrad został fanem autora Kazuo Ishiguro
Konrad
2024-02-14 08:44:48
Konrad ocenił książkę Lagrange. Listy z Ziemi na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-02-14 08:44:48
Konrad ocenił książkę Lagrange. Listy z Ziemi na
8 / 10
i dodał opinię:

Coś co zaczyna się jak smakowita space-opera szybko zbacza w kierunku mrocznej przestrogi przed megalomanią gatunku ludzkiego. Rozwijamy narzędzia pomocniczych inteligencji, ale kiedy te narzędzia przetwarzają problemy przekraczające poziom intelektualny potomka prymitywnej małpy, nie spos...

Rozwiń Rozwiń
Lagrange. Listy z Ziemi Istvan Vizvary
Średnia ocena:
7.1 / 10
61 ocen
Konrad
2024-02-05 07:46:56
Konrad ocenił książkę Nowy dowód na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-02-05 07:46:56
Konrad ocenił książkę Nowy dowód na
7 / 10
i dodał opinię:

Długo zastanawiałem się czy jest jakiś czynnik spajający wszystkie opowiadania w tym zbiorze. Myślę, że jest to pewien spokój który spływa na bohaterów opowieści kiedy pogodzą się z obrotem spraw. Być może według Eugenidesa nasz wpływ na otaczającą nas rzeczywistość jest ograniczony, a szc...

Rozwiń Rozwiń
Nowy dowód Jeffrey Eugenides
Średnia ocena:
6.8 / 10
137 ocen

ulubieni autorzy [3]

Marek S. Huberath
Ocena książek:
7,1 / 10
16 książek
2 cykle
Pisze książki z:
110 fanów
Mieczysław Gorzka
Ocena książek:
7,6 / 10
13 książek
3 cykle
952 fanów
Kazuo Ishiguro
Ocena książek:
6,9 / 10
11 książek
0 cykli
317 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
26
książek
Średnio w roku
przeczytane
2
książki
Opinie były
pomocne
41
razy
W sumie
wystawione
24
oceny ze średnią 6,9

Spędzone
na czytaniu
164
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]