Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Ja, pustelnik. Autobiografia Piotr Pustelnik, Piotr Trybalski
Ocena 7,6
Ja, pustelnik.... Piotr Pustelnik, Pi...

Na półkach:

To jest książka o tym, jak należy spieszyć się żyć. Podszedłem do niej zupełnie sceptycznie - kolejny himalaista z opowieściami okopowymi. A to jest wspaniały człowiek, mądry, otwarty, stoik, ludzki, ułomny. W książce są gorzkie prawdy i smak zwycięstwa. Lektura obowiązkowa.

To jest książka o tym, jak należy spieszyć się żyć. Podszedłem do niej zupełnie sceptycznie - kolejny himalaista z opowieściami okopowymi. A to jest wspaniały człowiek, mądry, otwarty, stoik, ludzki, ułomny. W książce są gorzkie prawdy i smak zwycięstwa. Lektura obowiązkowa.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Cała prawda o mechanizmach gloryfikowania władzy. Pseudoreligijnych obrzędach, propagandzie i staczaniu się kraju w przepaść.
Jakże aktualne w dzisiejszej Polsce.

Cała prawda o mechanizmach gloryfikowania władzy. Pseudoreligijnych obrzędach, propagandzie i staczaniu się kraju w przepaść.
Jakże aktualne w dzisiejszej Polsce.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Poniedziałek zaczyna się w sobotę Arkadij Strugacki, Borys Strugacki
Ocena 7,1
Poniedziałek z... Arkadij Strugacki, ...

Na półkach:

Prześmieszna. Niesłychanie inteligentna opowieść łącząc futurystkę z klasyką rosyjskiej baśni. Czyta się z zapartym tchem. Czuć duch Bułhakowa, ten sam ironiczny humor, natrząsanie się z ludzkiej natury.
Epizod ze smokiem genialny!

Prześmieszna. Niesłychanie inteligentna opowieść łącząc futurystkę z klasyką rosyjskiej baśni. Czyta się z zapartym tchem. Czuć duch Bułhakowa, ten sam ironiczny humor, natrząsanie się z ludzkiej natury.
Epizod ze smokiem genialny!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Pora deszczów Arkadij Strugacki, Borys Strugacki
Ocena 7,2
Pora deszczów Arkadij Strugacki, ...

Na półkach:

Uwielbiam tę książkę, za wisielczy humor, wspaniałe dialogi, sarkastyczne uwagi bohatera, piekielnie inteligentnych nastolatków, którzy stawiają dorosłych do pionu, zagubienie i zmęczenie życiem ludzi, słowiańską, przaśną rzeczywistość.
Uroku dodaje wszechobecny deszcz, półmrok i wrażenie wędrowania we śnie.
To jest literatura ponadczasowa, jakże aktualna w czasach, kiedy niektórym demokracja znudziła się i tęskną za czasami, kiedy paszport był w szufladzie, a establishmentem byli przygłupi klakierzy.
Pierwsza strona książki jest po prostu powalająca.
Wracam do niej, kiedy chcę sobie poprawić humor.

Uwielbiam tę książkę, za wisielczy humor, wspaniałe dialogi, sarkastyczne uwagi bohatera, piekielnie inteligentnych nastolatków, którzy stawiają dorosłych do pionu, zagubienie i zmęczenie życiem ludzi, słowiańską, przaśną rzeczywistość.
Uroku dodaje wszechobecny deszcz, półmrok i wrażenie wędrowania we śnie.
To jest literatura ponadczasowa, jakże aktualna w czasach, kiedy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Regularnie przy tej książce zasypiałem. Serio! Książka prawie pozbawiona dialogów, będąca z zasadzie monologiem narratora.
Problemy mizogina pierwszego świata. To nawet nie jest refleksyjna książka o kryzysie wieku średniego, a raczej wylewanie żali i bardzo jednostronna, bezrefleksyjna wizja życia.
Młode kobiety to kur...., stare pijaczki, ludzie są głupi, beznadziejni albo obrzydliwi.
Naprawdę nie ma w tej książce nic odkrywczego, nic co warto byłoby zapamiętać. Żadnej radości życia, dystansu do siebie, poczucia humoru.
Kudy mu do Hemingwaya czy innych kolosów literatury.

Regularnie przy tej książce zasypiałem. Serio! Książka prawie pozbawiona dialogów, będąca z zasadzie monologiem narratora.
Problemy mizogina pierwszego świata. To nawet nie jest refleksyjna książka o kryzysie wieku średniego, a raczej wylewanie żali i bardzo jednostronna, bezrefleksyjna wizja życia.
Młode kobiety to kur...., stare pijaczki, ludzie są głupi, beznadziejni...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy Polska to kraj degeneratów, nieudaczników i przegranych życiowo? Czytając "Audyt" można odnieść takie wrażenie.
Dawno tak się nie umęczyłem przy lekturze reportaży, jak przy książce Badera.
Większość historii pisanych jest na jedno kopyto - zdawkowo, z niepotrzebną tezą.
Bardzo słaba książka w dorobku tego autora.
Jeśli ktoś szuka ciekawego, kolorowego świata pełnego ludzi z pasją i miłością do życia, to proszę omijać ten tytuł szerokim łukiem.
Poza tym, niestety, niektóre opowieści są mocno koloryzowane, cytaty niewiarygodne, albo z daleka zalatują miejskimi legendami.
Nie polecam.

Czy Polska to kraj degeneratów, nieudaczników i przegranych życiowo? Czytając "Audyt" można odnieść takie wrażenie.
Dawno tak się nie umęczyłem przy lekturze reportaży, jak przy książce Badera.
Większość historii pisanych jest na jedno kopyto - zdawkowo, z niepotrzebną tezą.
Bardzo słaba książka w dorobku tego autora.
Jeśli ktoś szuka ciekawego, kolorowego świata...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Szczerze mówiąc, to miałem wielkie nadzieje w związku z tą książką. Facet mieszkał na Pacyfiku dwa razy. Kiribati, potem Vanuatu, Fidżi.
Pisze jest stara pierdoła. Jeśli szukasz w tej książce olśnień godnych Kapuścińskiego, to od razu sobie odpuść. To jest podróżnicza łopatologia i suspens rodem z Scoobie-Doo.
Zagryzłem zęby i dobrnąłem do końca, ale nigdy więcej tego autora. Ostatnio czytałem też "Ugandę" Michała Kruszona. To jest przepaść.

Szczerze mówiąc, to miałem wielkie nadzieje w związku z tą książką. Facet mieszkał na Pacyfiku dwa razy. Kiribati, potem Vanuatu, Fidżi.
Pisze jest stara pierdoła. Jeśli szukasz w tej książce olśnień godnych Kapuścińskiego, to od razu sobie odpuść. To jest podróżnicza łopatologia i suspens rodem z Scoobie-Doo.
Zagryzłem zęby i dobrnąłem do końca, ale nigdy więcej tego...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to