-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać438
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2018-02-08
2017-04-02
Kolejna powieść o detektywie Harry Hole, którą autor potwierdza wysoką formę. W Oslo trwa seria brutalnych zbrodni, w których ofiary są zabijane ugryzieniem metalowych szczęk przez szaleńca, który z ich krwi przygotowuje sobie najprawdziwsze bloody mary. Jeśli ten opis was przeraził - nie sięgajcie po tą książkę, ale jeżeli wydał wam się fascynujący - bierzcie i czytajcie bo książka jest rewelacyjna i wciąga od pierwszej strony.
Kolejna powieść o detektywie Harry Hole, którą autor potwierdza wysoką formę. W Oslo trwa seria brutalnych zbrodni, w których ofiary są zabijane ugryzieniem metalowych szczęk przez szaleńca, który z ich krwi przygotowuje sobie najprawdziwsze bloody mary. Jeśli ten opis was przeraził - nie sięgajcie po tą książkę, ale jeżeli wydał wam się fascynujący - bierzcie i czytajcie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-03-20
Ta książka to dla mnie duże rozczarowanie po poprzednich, bardzo dobrych książkach tego autora - VIP Room i Stockholm Delete. Autorowi chyba wydaje się, że użycie odpowiedniej ilości przekleństw i ostrego języka "robi książkę". Niestety tak nie jest. Książce brak dynamizmu i (po 150 stronach) zarysowanego celu, do którego zmierzałyby wszystkie wprowadzone wątki. Nie doczytałam.
Ta książka to dla mnie duże rozczarowanie po poprzednich, bardzo dobrych książkach tego autora - VIP Room i Stockholm Delete. Autorowi chyba wydaje się, że użycie odpowiedniej ilości przekleństw i ostrego języka "robi książkę". Niestety tak nie jest. Książce brak dynamizmu i (po 150 stronach) zarysowanego celu, do którego zmierzałyby wszystkie wprowadzone wątki. Nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-03-16
Najgorsza książka od dawna. Przez 150 stron nie dzieje się nic ciekawego i zachęcającego do dalszej lektury. Autor wprowadza kilkadziesiąt postaci i wątków, które w żaden sposób się nie łączą i są trudne do zapamiętania. Nie byłam w stanie doczytać do końca...
Najgorsza książka od dawna. Przez 150 stron nie dzieje się nic ciekawego i zachęcającego do dalszej lektury. Autor wprowadza kilkadziesiąt postaci i wątków, które w żaden sposób się nie łączą i są trudne do zapamiętania. Nie byłam w stanie doczytać do końca...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-03-12
Rewelacyjna książka. Szacunek dla autorki, która znów (najpierw czytałam chronologicznie późniejsze "Hen. Na północy Norwegii") z dokumentu potrafiła zrobić książkę czytającą się jak najlepszy kryminał. Może niektóre sceny są odrobinę przydługie, ale to super lektura - ciekawa, zabawna, pouczająca..
Rewelacyjna książka. Szacunek dla autorki, która znów (najpierw czytałam chronologicznie późniejsze "Hen. Na północy Norwegii") z dokumentu potrafiła zrobić książkę czytającą się jak najlepszy kryminał. Może niektóre sceny są odrobinę przydługie, ale to super lektura - ciekawa, zabawna, pouczająca..
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-03-06
W przeciwieństwie do wcześniejszych książek Dahla, które rozpoczynały się dość niemrawo, ta już od pierwszych stron narzuca szybkie tempo. Autor prowadzi równolegle kilka wątków, w których czytelnik może się na początku gubić jednak zostają one zgrabnie połączone tworząc ciekawą historię. Choć książka jest gruba, kolejne strony "wchodzą" doskonale, bez żadnych dłużyzn czy niepotrzebnych opisów.
W przeciwieństwie do wcześniejszych książek Dahla, które rozpoczynały się dość niemrawo, ta już od pierwszych stron narzuca szybkie tempo. Autor prowadzi równolegle kilka wątków, w których czytelnik może się na początku gubić jednak zostają one zgrabnie połączone tworząc ciekawą historię. Choć książka jest gruba, kolejne strony "wchodzą" doskonale, bez żadnych dłużyzn czy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-02-28
Jeśli ktoś szuka książki, która wciąga od pierwszej strony, to "Sztokholm Delete" to doskonały wybór. Jest to druga część cyklu o młodej prawniczce Emelie i Teddy'm - nawróconym bandziorze. Choć nie jest to bezpośrednia kontynuacja pierwszej części (VIP Room), znajomość pierwszej części ułatwia czytanie. Główna para bohaterów, oboje o trudnych charakterach, musi rozwiązać zagadkę morderstwa. Ale jak to zrobić, skoro nie wiadomo kto jest ofiarą? Kilka wątków, pozornie nie mających ze sobą związku, na końcu splata się w zadziwiającą historię. Ta książka to bardzo dobre czytadło, mające wszystkie cechy dobrego kryminału.
Jeśli ktoś szuka książki, która wciąga od pierwszej strony, to "Sztokholm Delete" to doskonały wybór. Jest to druga część cyklu o młodej prawniczce Emelie i Teddy'm - nawróconym bandziorze. Choć nie jest to bezpośrednia kontynuacja pierwszej części (VIP Room), znajomość pierwszej części ułatwia czytanie. Główna para bohaterów, oboje o trudnych charakterach, musi rozwiązać...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-02-21
Kolejny bardzo dobry kryminał z serii o Oliwii i Tomie Stiltonie. Może nie trzyma w napięciu tak bardzo jak pierwsza część, "Przypływ", ale to doskonała lektura na długie wieczory. Choć rozwiązanie zagadki wydaje się oczywiste, to im dalej w las tym więcej niewiadomych. Koniec zaskakuje.
Kolejny bardzo dobry kryminał z serii o Oliwii i Tomie Stiltonie. Może nie trzyma w napięciu tak bardzo jak pierwsza część, "Przypływ", ale to doskonała lektura na długie wieczory. Choć rozwiązanie zagadki wydaje się oczywiste, to im dalej w las tym więcej niewiadomych. Koniec zaskakuje.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Miał być rewelacyjny kryminał, w którym na światło dzienne wychodzą mroczne historie z życia głównego bohatera, który w futerale na gitarę nosi trzepaczkę do dywanów, której używa do zabaw sadomaso. Miał być brutalny morderca, który poluje na naszego bohatera. Było.. przeciętnie.. Główny bohater Harry Svensson, to były dziennikarz, który chyba nie za bardzo wie co w życiu chce robić, więc jeszcze trochę pisze, trochę prowadzi restauracje i trochę prowadzi swoje prywatne śledztwo po tym, gdy przypadkiem w pokoju hotelowym znajduje zwłoki młodej kobiety. I tak też jest z tą książką - wszystko jest "trochę" - trochę dobre, bo wbrew wszystkiemu dobrze się czyta, trochę źle, bo akcja jest dość wolna a bohaterowie ledwo "letni". Do tego autor zapomina wyjaśnić ten wątek, który miał stanowić prawdziwe clou sprawy - czemu morderca wysyła wiadomości do Svenssona.
Miał być rewelacyjny kryminał, w którym na światło dzienne wychodzą mroczne historie z życia głównego bohatera, który w futerale na gitarę nosi trzepaczkę do dywanów, której używa do zabaw sadomaso. Miał być brutalny morderca, który poluje na naszego bohatera. Było.. przeciętnie.. Główny bohater Harry Svensson, to były dziennikarz, który chyba nie za bardzo wie co w życiu...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to