Profil użytkownika: M-Arek
miasta Nie podano
Biblioteczka
Opinie
Drażnią mnie kreskówki z tekstem podawanym podwyższonym głosem, w przyspieszonym tempie. Drażnią i śmieszą. Postać gada w nich bez przerwy o tym, co robi, co będzie robić, mimo że wszystko widzimy przecież na ekranie.
To właśnie przypadek książek Twardocha. Gadulstwo, nieustanne powtarzanie pewnych treści, litanie, podniesiony głos. Słowo raz wypowiedziane nie ma znaczenia....
Kilka rzeczy może zainteresować w tej książce. Obraz małej wspólnoty połączonej pewną ideą, ważną dla wspólnego dobra. Propozycja innej wizji życia, w której szczęście wypływa z pracy dla ogółu. Bohaterowie tu właśnie szukają sensu, zaspokojenia twórczych impulsów. Jednak, by wejść na tę drogę, muszą się zbuntować. W tym sensie powieść jest dyskusją z neoliberalnym modelem...
więcej Pokaż mimo toMistrzostwo świata! Porażająca gęstość refleksji o rodzinie (o nie, nic w stylu schematów Kuczoka!). Starsze małżeństwo, troje dorosłych dzieci - jeden żonaty, i dwóch jego synów. Siedem osób i to wszystko, ale jak zrobione! Stopniowo odkrywamy sposób myślenia postaci, fakty z przeszłości, dążenia, ambicje, marzenia i to zmienia nasz do nich stosunek. Każda postać zostaje...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika M-Arek
Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie