-
ArtykułyPlenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2
-
ArtykułyW świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać4
-
ArtykułyZaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2
-
ArtykułyMa 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant7
Biblioteczka
Książka na długie, zimowe wieczory. Czyta się średnio, czasami trzeba pomijać strony, ale nie jest najgorzej. Fakt, że jest zbyt przewidywalna sprawia, że robi się nudna. To powieść na zabicie czasu, która niestety nie jest jakaś wyjątkowo poruszająca, ale ma w sobie odrobinę magii, stąd taka lekko wysoka ocena. Jak dla mnie trochę zabrakło akcji, były może dwie sytuacje, o których ciekawie się czytało, a reszta to taka tzw sielanka. To jak pisanie o pogodzie.. i te wątki wplatane bez kontynuacji.. jednak pomimo tych narzekań, przed świętami nawet ciekawie tak sobie poczytać.
Książka na długie, zimowe wieczory. Czyta się średnio, czasami trzeba pomijać strony, ale nie jest najgorzej. Fakt, że jest zbyt przewidywalna sprawia, że robi się nudna. To powieść na zabicie czasu, która niestety nie jest jakaś wyjątkowo poruszająca, ale ma w sobie odrobinę magii, stąd taka lekko wysoka ocena. Jak dla mnie trochę zabrakło akcji, były może dwie sytuacje, o...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Dwa światy. Dwie osoby. Udajesz? W jakimś stopniu każdy z nas udaje. Jednak Waverly przechodzi w tym samą siebie. W jej życiu nie ma kolorowych czasopism o modzie, nie ma nieskazitelnych ubrań, ale jest jedno... prawda. Waverly została nauczona, że uśmiech jest dla innych. Poznajemy ją w momencie, kiedy jest idealna na zewnątrz, a rozpadająca się wewnątrz. Odnajduje drogę, aby na chwilę wyłączyć myślenie. Waverly biega. Pokonuje kilometry w czasie, kiedy powinna spać. Ale ona nigdy nie śpi...
Marshall to chłopak, który na okładce książki został przedstawiony dość jednoznacznie. Podobno jest złym chłopcem, typowym bad-boyem, który nadużywa alkoholu i narkotyków. Imprezuje, olewa szkołę. Taki podobno miał być, jednak już od pierwszej strony zdajemy sobie sprawę, że taki nie jest. Marshall jest inny, trzyma się na uboczu, gdzie rozmawia ze swoim jedynym przyjacielem. Jego rodzina ma problemy, on sam ma zbyt wiele miłości, by było mu łatwo.
I mimo, że bohaterowie spotykają się we śnie. A raczej mieli się tam spotykać. To nie da się odnieść wrażenia, że naprawdę coś takiego ma miejsce. I jest coś jeszcze.. zakończenie książki odbywa się w dwóch, maksymalnie czterech stronach. I tak naprawdę nie wiadomo skąd, jak i czemu to wszystko się wzięło? Mimo to, polecam tą książkę. Jest bardzo.. prawdziwa i szczera, a taka właśnie powinna być powieść tego typu. Pozdrawiam.
Dwa światy. Dwie osoby. Udajesz? W jakimś stopniu każdy z nas udaje. Jednak Waverly przechodzi w tym samą siebie. W jej życiu nie ma kolorowych czasopism o modzie, nie ma nieskazitelnych ubrań, ale jest jedno... prawda. Waverly została nauczona, że uśmiech jest dla innych. Poznajemy ją w momencie, kiedy jest idealna na zewnątrz, a rozpadająca się wewnątrz. Odnajduje drogę,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Każdego dnia budzić się jako inna osoba. Znać inne życie, poznawać obcą kulturę i różne rodziny. Raz być chłopakiem, raz dziewczyną. Setki problemów, które można rozwiązać za kogoś innego. Setki problemów, które przypadkiem można na kogoś ściągnąć. Nie mieć rodziny, własnych przyjaciół, nie móc wrócić do danej osoby. Nie możesz być dwa razy jedną osobą... ale moment, czy na pewno? Szesnastoletni A od zawsze przechodzi z ciała do ciała.. tak było od kiedy pamięta. Nie miał własnej mamy, ani taty, nie było mowy o przyjaźni, o przywiązaniu. Nigdy nie miał swojego psa, swoich ubrań.. nie miał nic. Co jeśli się w kimś zakocha? Kiedy wie, że jednocześnie jest sobą, ale musi również być tą drugą osobą. To tak jakby mieć dwie osobowości i próbować je ze sobą pogodzić. I nagle wszystko zaczyna się sypać... czy na nowo trzeba będzie zacząć się angażować? Złamać zasady? I najważniejsze: jak silna jest miłość, żeby pokonać barierę.. osoby, której nie widać, a którą jakimś cudem kochasz?
Świetna powieść, dająca do myślenia, polecam :)
Każdego dnia budzić się jako inna osoba. Znać inne życie, poznawać obcą kulturę i różne rodziny. Raz być chłopakiem, raz dziewczyną. Setki problemów, które można rozwiązać za kogoś innego. Setki problemów, które przypadkiem można na kogoś ściągnąć. Nie mieć rodziny, własnych przyjaciół, nie móc wrócić do danej osoby. Nie możesz być dwa razy jedną osobą... ale moment, czy na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Ciężko być obiektywną co do książek swojej ulubionej autorki i wydawnictwa, jednak wszystko możliwe. Na początku wspomnę, że przeczytałam dwie Książki z serii, a dokładnie tą, część 5 i część ostatnią, 10. I całkiem się wyciągnęłam, czytałam po kilka razy, na zmianę. Rzecz w tym, że czasem potrzeba poczytać coś, co sprawi, że się uśmiechniesz. Bardzo pozytywne, pełne marzeń i najważniejsze z dobrym zakończeniem, nic dodać nic ująć. Polecam na gorsze jak i lepsze dni.
Ciężko być obiektywną co do książek swojej ulubionej autorki i wydawnictwa, jednak wszystko możliwe. Na początku wspomnę, że przeczytałam dwie Książki z serii, a dokładnie tą, część 5 i część ostatnią, 10. I całkiem się wyciągnęłam, czytałam po kilka razy, na zmianę. Rzecz w tym, że czasem potrzeba poczytać coś, co sprawi, że się uśmiechniesz. Bardzo pozytywne, pełne marzeń...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to