Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Rzadko zdarza mi się pisać recenzje, ale w tym przypadku po prostu muszę wziąć udział w dyskusji. Zauważyłam, że ludzie zarzucają jej płaskość lub zbytnią prostotę. Ale czy nie właśnie tak wygląda życie? Nie jest opakowane w piękne słowa i patosy. Jasne, autor nie odkrywa tutaj jakiejś tajemnicy świętego graala, przekazuje jedynie uniwersalne prawdy. Czytając ją jednak zaczęłam się zastanawiać, czy w codziennym życiu jako ludzie wiecznie żyjący w biegu nie zapominamy o tak prostej rzeczy jak komunikacja. Czy były w moim życiu sytuacje kiedy mogłam coś powiedzieć, a tego nie zrobiłam przez wstyd, dumę czy z jakichkolwiek innych powodów. I wreszcie czy gdybym to powiedziała, to czy zmieniłby się bieg wydarzeń? Czy byłabym teraz w innym miejscu? Słowa mają wielką moc i cieszę się, że trafiłam na książkę, która mi to przypomniała.

Rzadko zdarza mi się pisać recenzje, ale w tym przypadku po prostu muszę wziąć udział w dyskusji. Zauważyłam, że ludzie zarzucają jej płaskość lub zbytnią prostotę. Ale czy nie właśnie tak wygląda życie? Nie jest opakowane w piękne słowa i patosy. Jasne, autor nie odkrywa tutaj jakiejś tajemnicy świętego graala, przekazuje jedynie uniwersalne prawdy. Czytając ją jednak...

Wpadłam w sam środek serii o D.D. Warren i absolutnie się nie zawiodłam. Nie czułam, że brakuje mi jakichś informacji z poprzednich tomów, a tego właśnie się najbardziej obawiałam. Historia wciąga od pierwszej strony i bardzo trudno było mi się od niej oderwać, MUSIAŁAM wiedzieć co będzie dalej. Niestety, autorce o wiele lepiej wyszło splatanie labiryntu wątków aniżeli finalne rozwiązanie ich. Zakończenie nie było ani wyjątkowo zaskakujące, ani nie odczułam także pojawienia się większego plot twitsu. Z tej strony duży zawód, co nie odbiera historii ogólnego nabudowywania w czytelniku niepokoju i ciekawości (za to wielki plus). Finalna ocena 6/10.

Wpadłam w sam środek serii o D.D. Warren i absolutnie się nie zawiodłam. Nie czułam, że brakuje mi jakichś informacji z poprzednich tomów, a tego właśnie się najbardziej obawiałam. Historia wciąga od pierwszej strony i bardzo trudno było mi się od niej oderwać, MUSIAŁAM wiedzieć co będzie dalej. Niestety, autorce o wiele lepiej wyszło splatanie labiryntu wątków aniżeli...

Z początku nie byłam przekonana do tej książki, myślałam, że będzie to kolejna nudnawa historia o nastolatkach zaskoczonych przez koniec świata. Jakże się myliłam!
Może postacie nie były wyraziste, było ich zbyt dużo żeby móc rozwinąć każdy poszczególny charakter, jednak w ogólnym odczuciu nie było to nic złego. Książka mocno zaskakująca, a opis znajdujący się z tyłu nie jest w stanie przygotować nas na to co naprawdę otrzymujemy.
Ponadto trudno mi się było od niej oderwać, co u mnie jest niezwykle rzadkim zjawiskiem. Po prostu musiałam wiedzieć co będzie dalej.
Co mogę więcej powiedzieć, czytajcie!

Z początku nie byłam przekonana do tej książki, myślałam, że będzie to kolejna nudnawa historia o nastolatkach zaskoczonych przez koniec świata. Jakże się myliłam!
Może postacie nie były wyraziste, było ich zbyt dużo żeby móc rozwinąć każdy poszczególny charakter, jednak w ogólnym odczuciu nie było to nic złego. Książka mocno zaskakująca, a opis znajdujący się z tyłu nie...