rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Czytałem Bertę zaraz po wydaniu powieści w Polsce, wciąż wracam do fragmentów, kontempluję długie zdania, pielęgnuję pojawiające się wciąż nowe refleksje. Czytam powieści całe życie, czytanie mnie ukształtowało i pozwala trwać w tych cynicznych czasach. Wśród wielu wybitnych osiągnięć literackich, do których bez końca powracam, powieść Mariasa ma swoje stałe miejsce. To dzieło wybitne, do głębii humanistyczne, jak niewiele innych uchyla tajemnice człowieczej egzystencji.

Czytałem Bertę zaraz po wydaniu powieści w Polsce, wciąż wracam do fragmentów, kontempluję długie zdania, pielęgnuję pojawiające się wciąż nowe refleksje. Czytam powieści całe życie, czytanie mnie ukształtowało i pozwala trwać w tych cynicznych czasach. Wśród wielu wybitnych osiągnięć literackich, do których bez końca powracam, powieść Mariasa ma swoje stałe miejsce. To...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bunin to mistrz krótkiej formy, każde opowiadanie wyróżnia wspaniały język i niepowtarzalna atmosfera utkana ze słów. Zbiór "Ciemne aleje" to niewielkich rozmiarów utwory o miłości i pobliskich jej uczuciach, liryczne, nostalgiczne refleksje o relacjach ludzkich. Wszystkie opowiadania to najwyższy artystyczny poziom, wiele z nich to arcydzieła krótkiej formy. Być może, ze względu na dystans czasowy i nieco archaiczne ujęcie tematów, wielu współczesnym czytelnikom nie przypadną do serca, ale gdy przeczytamy je bez literackich uprzedzeń, z czułością, nieśpiesznie, proza Iwana Bunina zachwyci nas i zauroczy. I zostanie z nami na zawsze jak cenny klejnot.

Bunin to mistrz krótkiej formy, każde opowiadanie wyróżnia wspaniały język i niepowtarzalna atmosfera utkana ze słów. Zbiór "Ciemne aleje" to niewielkich rozmiarów utwory o miłości i pobliskich jej uczuciach, liryczne, nostalgiczne refleksje o relacjach ludzkich. Wszystkie opowiadania to najwyższy artystyczny poziom, wiele z nich to arcydzieła krótkiej formy. Być może, ze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z każdej strony tego zbioru tekstów o utworach Mickiewicza emanuje miłość autora do twórczości wielkiego romantyka i do literackiego obrazu świata w ogóle. To największa zaleta tej książki, wszystkie analizy i refleksje przenika ogromna kultura literacka Przybosia, rzetelność i szczerość opinii. Obraz Mickiewicza, który wyłania się w trakcie lektury pokazuje nam przede wszystkim poetę, wirtuoza słowa, niezrównanego mistrza poetyckiego obrazowania. Wielbicielom poezji, dawnej i współczesnej, wielbicielom sztuki słowa w ogóle, w dzisiejszym świecie tak zaniedbywanej, książka Przybosia dostarczy wielu zachwytów i oczarowań. Przyboś kochał poezję, kochał twórczość Mickiewicza i posiadł nieczęstą umiejętność zarażania tą miłością swoich czytelników.

Z każdej strony tego zbioru tekstów o utworach Mickiewicza emanuje miłość autora do twórczości wielkiego romantyka i do literackiego obrazu świata w ogóle. To największa zaleta tej książki, wszystkie analizy i refleksje przenika ogromna kultura literacka Przybosia, rzetelność i szczerość opinii. Obraz Mickiewicza, który wyłania się w trakcie lektury pokazuje nam przede...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kapitalny, przekrojowy zbiór opowiadań tego wybitnego pisarza. Lektura na ogół niełatwa, chwilami hermetyczna, ale doprawdy warta wysiłku. Bogactwo idei, refleksji, pomysłowość fabuł, piękno języka wynagradzają sowicie czytelniczy trud. To literatura, która nas zmienia, kształtuje, otwiera horyzonty myślowe. I zostaje z nami na zawsze.

Kapitalny, przekrojowy zbiór opowiadań tego wybitnego pisarza. Lektura na ogół niełatwa, chwilami hermetyczna, ale doprawdy warta wysiłku. Bogactwo idei, refleksji, pomysłowość fabuł, piękno języka wynagradzają sowicie czytelniczy trud. To literatura, która nas zmienia, kształtuje, otwiera horyzonty myślowe. I zostaje z nami na zawsze.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka to arcydzieło, osiągnięcie jedyne w swoim rodzaju. Każdemu, kto kocha muzykę i literaturę, lektura tej książki dostarczy niepowtarzalnych wrażeń.

Ta książka to arcydzieło, osiągnięcie jedyne w swoim rodzaju. Każdemu, kto kocha muzykę i literaturę, lektura tej książki dostarczy niepowtarzalnych wrażeń.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Houellebecq należy do moich ulubonych autorów, jego powieści wzbudzają cenne refleksje, sugerują kierunki myślenia o współczesnym świecie, o relacjach społecznych, o zagrożeniach. Nie wszystko w nim podziwiam, wiele mnie irytuje, jednak nie wyobrażam sobie dzisiejszej powieści bez niego, sposób w jaki dekomponuje współczesny świat jest nieporównany. Każda jego powieść poszerza pole widzenia i uwrażliwia, jest również niezwykłym doświadczeniem estetycznym, chociaż dalekim od powszechnie akceptowanego, mało tu piękna, częściej dominuje brzydota.
Serotonina wpisuje się w stylistykę autora, jednak, w mojej opinii, nie należy do jego najwyższych osiągnięć. Mamy tu oczywiście wszystko, co charakterystyczne dla tej prozy, znane zabiegi kompozycyjne, motywy, rozpoznawalny natychmiast język, brakuje natomiast śmiałości, polotu i błyskotliwości wcześniejszych jego dzieł. Odnoszę wrażenie, że autorowi wyczerpuje się magazyn z pomysłami i wiele w Serotoninie powtórzeń i powrotów. Proszę jednak dobrze mnie odczytać, Serotonina to wciąż proza najwyższej próby, warta uważnej lektury i podziwu. Słabszy Houellebecq to ciągle autor należący do elity współczesnych pisarzy, jedyny w swoim rodzaju.
Ostatnie zdanie kieruję do nowych czytelników francuskiego outsidera. Jeżeli to wasza pierwsza powieść Houellebecqa, polecam zacząć literacką przygodę od wcześniejszych jego dzieł: "Mapy i terytorium", "Cząstek elementarnych" albo najlepiej może, od niedocenianej a znakomitej "Możliwości wyspy". Najważniejsze jednak - czytajcie Houellebecqa, to jeden z najwybitniejszych współczesnych powieściopisarzy.

Houellebecq należy do moich ulubonych autorów, jego powieści wzbudzają cenne refleksje, sugerują kierunki myślenia o współczesnym świecie, o relacjach społecznych, o zagrożeniach. Nie wszystko w nim podziwiam, wiele mnie irytuje, jednak nie wyobrażam sobie dzisiejszej powieści bez niego, sposób w jaki dekomponuje współczesny świat jest nieporównany. Każda jego powieść...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Znakomicie napisana krytyka największych religii i myślenia religijnego w ogóle. Książka inspiruje, skłania do przemyśleń, otwiera nowe horyzonty dzięki błyskotliwej narracji i wiedzy autora. Jednak by odkryć ukryte w lekturze intelektualne skarby niezbędny jest jeden warunek - otwartość umysłu.

Znakomicie napisana krytyka największych religii i myślenia religijnego w ogóle. Książka inspiruje, skłania do przemyśleń, otwiera nowe horyzonty dzięki błyskotliwej narracji i wiedzy autora. Jednak by odkryć ukryte w lekturze intelektualne skarby niezbędny jest jeden warunek - otwartość umysłu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Twórczość Elfriede Jelinek jest bez wątpienia wyjątkowa. Pod każdym względem. Niekoniecznie to znaczy, że to twórczość najwybitniejsza czy literacko niepowtarzalna. Na pewno nie dla większości czytelników, raczej dla niewielu. Przede wszystkim dla grupy wielbicieli prozy zaangażowanej, walczącej, dla tych, którzy w twórczości literackiej szukają źródeł odpowiedzi na najistotniejsze pytania, dla poszukiwaczy artystycznych wrażeń najwyższej próby, nawet tam gdzie dominuje brzydota. Do grona tych szczęśliwców ja także aspiruję. Dlatego dla mnie każda powieść Jelinek to duchowa przygoda (celniej napisać duchowa awantura), to graniczne emocje, narracja odległa od stereotypowo pojmowanego piękna.
Podobnie jest z powieścią Wykluczeni. Kto zna i lubi autorkę, nie zawiedzie się, kto rozpoczyna z nią znajomość, pozna ją w najlepszej formie. Tutaj, podobnie jak w innych powieściach, lekko nie będzie, niejednokrotnie przyjdzie z niesmakiem odwrócić głowę, zatkać nos, przerwać czytanie z obrzydzeniem. Przedstawia się nam czwórkę dorastających młodych ludzi, u których w mękach kształtują się zręby osobowości. Od pseudointelektualisty o anarchistycznych zamiarach, których nie sposób brać serio do wulgarnego kretyna, któremu horyzont myślowy wyznaczają własna muskulatura i zawartość rozporka. Między tymi męskimi biegunami zaplątały się dwie dziewczyny bez właściwości, za to ze skłonnością do atawistycznej przemocy. Spotykamy również rodziców tej młodzieży, ale choć trudno w to uwierzyć, w tym gronie jest jeszcze haniebniej. Zresztą cała fabuła balansuje na granicy groteski i odrazy, gdy myślisz, że gorzej być nie może, kolejny akapit pokazuje, że jak najbardziej.
Jednak niech fabuła nas nie zmyli, Wykluczeni to powieść wybitna, i jak każda wybitna opiera się opisowi, nie sposób jej sprowadzić do powieściowych schematów, klarownie objaśnić, uniemożliwia to jej wielowymiarowość. Można wskazać z pewnością na wirtuozerię językową, na formę narracji, na błyskotliwość spostrzeżeń i skojarzeń. Bez wątpienia zauważymy również aktualność tematu. Zachwyca niebywała umiejętność autorki prowadzenia naszych emocji do punktów, które ona uważa za istotne, do miejsc kulminacyjnych przez nią wybranych. W czasie lektury niejednokrotnie tli się w nas czytelniczy bunt, niezgoda na takie traktowanie, obiecujemy, że jak się powtórzy, rzucimy książką w kąt, albo wciśniemy na najwyższą, zawsze zakurzoną półkę. Jednak nic z tego, ciekawość zwycięża. I tak przez kolejne zdanie, akapit, eksces, zbulwersowani czytamy do ostatniej strony.
No, ale nareszcie koniec. Dość. Hurra. Nigdy więcej.
Tymczasem niespodzianka, okazuje się, że to dopiero początek przygody z panią Elfriede. Już chwilę po odłożeniu książki wiadomo, że miało się do czynienia z czymś ważnym, niecodziennym, z powieściowym wydarzeniem, którego nie sposób nazwać. Zostajemy sami z pytaniami i wątpliwościami, pisarka Jelinek obudziła nas i nie pozwala zasnąć ponownie w naszym wygodnym świecie. Od teraz umiemy spoglądać na rzeczywistość inaczej, głębiej, uważniej, bez wątpienia prawdziwiej, ale ceną jest niewygoda i ból, bo wykopano nas z komfortu codzienności, obito nasze estetyczne przyzwyczajenia, posłużono się podstępnie naszą miłością do literatury.
Tak jest z prozą Elfriede Jelinek, nie tylko w Wykluczonych. Po zapoznaniu się z wizją świata oferowaną przez autorkę, sami stajemy się wykluczeni. Nasze postrzeganie uległo nieodwracalnej deformacji. Bez wątpienia jednak na lepsze.
A potem mija czas. Miesiąc, kwartał, może nawet rok, ale odwrotu nie ma, kiedy zaleczymy rany wracamy, sięgamy po kolejne powieści laureatki Nobla, tym razem już przekonani, że mamy do czynienia z jedną z najwybitniejszych pisarek przełomu wieków.
Oto Elfriede Jelinek. Nie sposób nie pokochać.

Twórczość Elfriede Jelinek jest bez wątpienia wyjątkowa. Pod każdym względem. Niekoniecznie to znaczy, że to twórczość najwybitniejsza czy literacko niepowtarzalna. Na pewno nie dla większości czytelników, raczej dla niewielu. Przede wszystkim dla grupy wielbicieli prozy zaangażowanej, walczącej, dla tych, którzy w twórczości literackiej szukają źródeł odpowiedzi na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Śnieg to wspaniała, mądra powieść napisana żywym, barwnym stylem.
Każdy, kto lubi dobrą i nieco wymagającą literaturę odnajdzie w tej książce wiele wzruszeń. Prócz intrygującej fabuły niejednokrotnie ulegnie refleksji nad konstrukcją współczesnych społeczeństw i nad kondycją człowieka uwikłanego w problemy współczesności.
Temat książki jest bardzo aktualny, dzieją się tu wydarzenia, o których słyszymy na co dzień, poruszane są również odwieczne tematy ludzkiej godności, znaczenia miłości, dylematy światopoglądowe. Największą wartością powieści jest jej wielowymiarowość, niedopowiedzenie, brak jednoznacznych odautorskich deklaracji i ocen. Dodatkowo język książki jest urzekający (znakomity przekład), piękny i swobodny, wprowadza odrealnioną nieco atmosferę, chwilami z pogranicza groteski i snu.
Dla czytelników ceniących wartościową literaturę, poszukujących w powieściach prócz ciekawej historii również źródeł refleksji nad kondycją człowieka i jego współczesnego, humanistycznego wymiaru, Śnieg Orhana Pamuka jest pozycją bliską ideału.
Dla mnie to powieść zapadająca na zawsze w literacką pamięć, dająca wielką czytelniczą satysfakcję a na ostatnich stronach wzbudzająca żal wynikający z konieczności porzucenia przedstawionego w niej świata i bohaterów.
Ośmielam się gorąco polecić lekturę tej powieści, mając nadzieję, że dostarczy ona każdemu czytelnikowi wrażeń, podobnych do tych, których sam miałem szczęście doznać.

Śnieg to wspaniała, mądra powieść napisana żywym, barwnym stylem.
Każdy, kto lubi dobrą i nieco wymagającą literaturę odnajdzie w tej książce wiele wzruszeń. Prócz intrygującej fabuły niejednokrotnie ulegnie refleksji nad konstrukcją współczesnych społeczeństw i nad kondycją człowieka uwikłanego w problemy współczesności.
Temat książki jest bardzo aktualny, dzieją się tu...

więcej Pokaż mimo to