Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Na co się tym książkom pozwala?! Nie mają się za co mścić, bo od lat przechowuję i kataloguję pieczołowicie niemal każdy zapisany skrawek papieru, a przecież czuję się zmiażdżona lawiną tomów, których ciągle więcej i więcej. Może tego, że czasu nie stanie nie potrafią mi wybaczyć. Jedyne co mnie rozgrzesza to otwarta książka w dłoni. Nie tylko rozgrzesza, ale podnosi, porywa, zabiera daleko, otwiera nowe światy – jak ten podziemny świat Hanti pod rozgwieżdżonym niebem Kanta.
Świat, który jest przepięknym połączeniem mądrości i prostoduszności, świat ogromnej pokory, świat bez roszczeń. Świat tak ciekawy i bogaty, a mimo to zakryty, przeżyty „do środka”. Można by żałować, że tego świata nikt nie poznał, ale czy ktoś by tam poznał się na nim?

Na co się tym książkom pozwala?! Nie mają się za co mścić, bo od lat przechowuję i kataloguję pieczołowicie niemal każdy zapisany skrawek papieru, a przecież czuję się zmiażdżona lawiną tomów, których ciągle więcej i więcej. Może tego, że czasu nie stanie nie potrafią mi wybaczyć. Jedyne co mnie rozgrzesza to otwarta książka w dłoni. Nie tylko rozgrzesza, ale podnosi,...