Cytaty
Wreszcie zrozumiałem, co to znaczy ból. Ból to wcale nie znaczy dostać lanie, aż się mdleje. Ani nie znaczy rozciąć sobie stopę odłamkiem szkła tak, że lekarz musi ją zszywać. Ból zaczyna się dopiero wtedy, kiedy boli nas calutkie serce i zdaje się nam, że zaraz przez to umrzemy, i na dodatek nie możemy nikomu zdradzić naszego sekretu. Ból sprawia, że nie chce nam się ruszać an...
RozwińLudzie zauważają kolory dnia jedynie na jego początku i końcu, choć dla mnie jest oczywiste, że zmieniają się one z każdą chwilą, w całej mnogości odcieni i tonacji. Jedna godzina może się składać z tysięcy różnych barw. Woskowych żółcieni i chmurnych błękitów. Mrocznych ciemności.
Są książki, które zmieniają sposób patrzenia na świat, po ich przeczytaniu chce się umrzeć albo żyć inaczej. Jeśli chce się coś zrozumieć, trzeba pytać o to ludzi albo książki. Książki też są ludźmi. Mogą pomóc jak ludzie i jak ludzie kłamią.
Siedząc tak, myślę o milionach znerwicowanych ludzi, którzy faszerowani przepisanymi przez lekarza tabletkami udają życie, większość myśli nawet, że te kretyńskie tabletki im pomagają. Cóż my wiemy, my dumni ludzie cywilizacji, którzy dawno dobrowolnie odłączyli się od naturalnego "akumulatora"? Nic nie wiemy, żyjemy tylko w pogoni i stresie, w pogoni za czym? - za niczym.
Powiem ci, co w życiu jest najważniejsze. Nie szukaj tego, co złudne: majątku, sławy – żeby to zdobyć, człowiek rujnuje nerwy przez dziesięciolecia, a może stracić to w ciągu jednej doby. Żyj z poczuciem spokojnej wyższości nad życiem, nie bój się biedy, nie żałuj straconego szczęścia, przecież nigdy nie jest tak, że ani goryczy do dna, ani słodyczy do pełna…Ciesz się, że nie ...
RozwińBól zaczyna się dopiero wtedy, kiedy boli nas calutkie serce i zdaje się nam, że zaraz przez to umrzemy, i na dodatek nie możemy nikomu zdradzić naszego sekretu. Ból sprawia, że nie chce nam się ruszać ani ręką, ani nogą ani nawet przekręcić głowy na poduszce.”
Bóg daje Ci tyle, ile możesz unieść- to powiedzenie nieustannie powtarzano z przekonaniem na grupie wsparcia- i dlatego Bóg nie dał Brendzie raka.
Wydaje mi się, że jesteśmy nierozłączni... Że to po prostu już się stało i że tak będzie zawsze. Że jeśli zostanę zapisem w Twojej pamięci, jakąś datą, jakimś wspomnieniem, to i tak będzie to jak powrót do czegoś, co się tak naprawdę nie odłączyło. Po prostu się przesunęło na koniec kolejki osób istotnych.