Opinie użytkownika
Niby banalna historia, niby przewidywalna ale...są w niej świetne dialogi wypełnione grą słów i skojarzeń, w dodatku z humorystycznym zacięciem. Jest w niej magia i trochę czarów. Wreszcie ma to coś, co nie pozwala jej odłożyć na dłużej niż godzinie, jest przeznaczona do czytania przy kominku albo na bujanym fotelu na tarasie, od pierwszego akapitu do ostatniego. Polecam.
Pokaż mimo to6 gwiazdkę daję za błyskotliwe ciągi skojarzeń, które są wszędobylskie w tej książce, a do których mam słabość. Jest to lektura bardzo "niemiecka" utrzymana w zimnym tonie, z masą analiz psychologicznych - których nie cierpię. Historia raczej banalna, dziewczyna dostaje w spadku po babci dom, wraca więc w rodzinne strony uporać się z przeszłością i oczywiście rozpocząć nowe...
więcej Pokaż mimo toTa książka jest jak wiśnie z tytułowego sadu - rozgrzane słońcem historie, nabrzmiałe cierpką słodyczą emocji... Intrygująca, niebanalna historia Reginy i jej rodziny, z dużą dozą refleksji o życiu i sposobie w jakim będziemy chcieli je przejść. Autorka dużą część książki oddaje na "małą psychoanalizę" bohaterów i ich zachowań, często to mnie irytuję w powieściach - tu...
więcej Pokaż mimo toUwielbiam książki z tajemnicą, miłością i wojną w tle."Ostatnie lato" ma to wszystko i jeszcze więcej. Fenomenalnie zarysowane sylwetki bohaterów, którzy w wichrach wojny przeżywają miłość pełną namiętności, ale i wyrzeczeń, dramatów. Trudne decyzje,okupione cierpieniem, przeplecione z chwilami ulotnego szczęścia. Ciekawie poprowadzone napięcie i akcja, nie przesłodzone...
więcej Pokaż mimo to„Musisz tańczyć. Kiedy usłyszysz muzykę, musisz tańczyć. Rozumiesz, co mówię? Tańczyć. Ciągle tańczyć. Nie wolno ci się zastanawiać, po co tańczysz. Nie wolno ci myśleć, co to znaczy, bo to nie ma znaczenia. Jeśli zaczniesz o tym myśleć, zatrzymasz się w tańcu. A kiedy się zatrzymasz, nie będę mógł już nic dla ciebie zrobić”
Pokaż mimo toJedna z najlepszych książek, jakie przeczytałam. Jest w niej to czego szukamy w powieści :pasja, tajemnica, emocje , a to wszystko oplecione pyłem unoszącym się z książek, które to przewijają się jako ciche bohaterki tej książki!! I jakie zakończenie!!!
Pokaż mimo toOsobliwość Murakamiego pęcznieje w każdym opowiadaniu, wierzba oblepiała muchy śpiącym pyłem, mnie zaś nieodpartym zachwytem!
Pokaż mimo to