Najnowsze artykuły
-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[2]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2015
2015
Cykl:
Mara Dyer (tom 1)
Średnia ocen:
7,5 / 10
2460 ocen
Oceniła na:
3 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 6299
Opinie: 296
Przeczytała:
2013-06-03
2013-06-03
Średnia ocen:
6,2 / 10
316 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (8 plusów)
Czytelnicy: 607
Opinie: 30
Zobacz opinię (8 plusów)
"Niech Ostatnia Wola się wypełni!"
O czym opowiada książka:
Pewnego razu Arthur dostaje ataku astmy. Wtedy zjawia się tajemniczy Pan Poniedziałek i daje chłopcu Klucz, czyli Minutową Wskazówkę. Ten magiczny przedmiot ratuje jednak Arthura. Tymczasem ludzi atakuje dziwna choroba, którą przywołały mroczne Niconie, potwory z innego świata. Chłopiec udaje się w podróż do Domu i pragnie uzyskać lekarstwo na epidemię.
Kilka słów ode mnie:
Nie wiedziałam, czego się po tej książce spodziewać. Podchodziłam do niej z dystansem. Powieść tę nabyłam na lubimy czytać, w formie wymiany. Wtedy "Pan Poniedziałek" wydał mi się być bardzo ciekawy. Na tle innych - był ciekawy. I mnie zaciekawił, był to dla mnie powrót do dzieciństwa, do czasów w których wierzyłam we wróżki i trolle.
Jednak od owych książek z dzieciństwa "Pan Poniedziałek" niczym się nie wyróżnia.
Pomysł:
Pomysł jak każdy inny - czarny charakter, który panuje nad światem i zwyczajny chłopiec, który ocali świat. Oczywiście chłopiec ów posiada jeszcze oddaną kompankę i... żabę. No cóż, zazwyczaj jest to jakiś dziki smok, ale jak kto woli.
Pomysł więc jest według mnie zwyczajny. Ale tematyka jest taka, jaką lubię, więc jest dobrze. Powieść czytało mi się bardzo szybko, w niektórych fragmentach książki nie sposób było się oderwać.
Styl pisania:
Hmm... hmm... No cóż, przyznam szczerze, że styl pisania ocenić mi jest trudno. Autor pisał prosto, zwyczajnie. "Pan Poniedziałek" może nie jest przepełnioną zapierającymi dech w piersiach cytatami wspaniałą historią, ale tą właśnie prostą, zwyczajną książką. Pan Nix umiał jednak budować ładne opisy zarówno miejsc, jak i wydarzeń. Łatwo mi było rozeznać się w książce.
Postacie:
Arthur był bardzo wyidealizowaną postacią, autor zamiast Arthura z paroma wadami, który zmaga się z ciężkim zadaniem, stworzył bohaterskiego, przyjacielskiego, inteligentnego, odważnego Arthura, którego jedyną słabością jest astma. Reszta bohaterów była... niesympatyczna. Jedyną postacią na poziomie według mnie był tylko Zmierzchnik. A szkoda.
Okładka, tytuł, opis z tyłu:
Okładka mi się... niezbyt podoba. Jest tam bardzo dużo rzeczy, a wszystko razem wygląda tak sztucznie.
"Pan Poniedziałek" - tytuł tak jakby (nie)zwykły. O, tak bym go nazwała. To tytuł, który każdy mógłby wymyślić, ale nie wymyśli.
Opis jest zachęcający. Mhym, zachęcający.
Ocena: 6/10.
Recenzja - http://roue-swiat-ksiazek.blogspot.com/2013/06/recenzja-ksiazki-pan-poniedziaek.html
"Niech Ostatnia Wola się wypełni!"
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toO czym opowiada książka:
Pewnego razu Arthur dostaje ataku astmy. Wtedy zjawia się tajemniczy Pan Poniedziałek i daje chłopcu Klucz, czyli Minutową Wskazówkę. Ten magiczny przedmiot ratuje jednak Arthura. Tymczasem ludzi atakuje dziwna choroba, którą przywołały mroczne Niconie, potwory z innego świata. Chłopiec udaje się w podróż do Domu...