Zbrodnie Aliantów

Wojtek Wojtek
20.04.2021

„Wojny demokratyczne charakteryzuje totalna mobilizacja całego społeczeństwa i całych zasobów państwa. Masy mobilizuje się zaś za pomocą krzykliwej propagandy. Ma ona wywołać w społeczeństwie zaciekłą nienawiść do nieprzyjaciela, który staje się śmiertelnym wrogiem, uosobieniem wszelkiego zła”.

Piotr Zychowicz jest bardzo znanym i bardzo głośnym publicystą historycznym. Jego książki są swoistym fenomenem – niemal każda z nich spotyka się ze zdecydowaną krytyką zawodowych historyków, jednocześnie budząc bardzo duże zainteresowanie społeczne. Dlaczego tak się dzieje? Otóż Zychowicz postawił na kontrowersje. To właśnie jego pomysł na rozgłos i zaistnienie w przestrzeni medialnej. Wypada przypomnieć w tym miejscu, że autor odwołuje się do szeregu wcześniejszych pisarzy i myślicieli, przypominając i rozwijając ich poglądy.

Uczciwość każe się przyznać piszącemu te słowa, że nie jest w żadnym razie fanem Piotra Zychowicza ani jego poglądów. Jednak ponieważ bardzo interesuję się historią, czytałem i recenzowałem kilka jego książek. Z tego samego powodu sięgnąłem po najnowszą publikację tego autora, pod tytułem „Alianci. Opowieści niepoprawne polityczne V”. Ukazała się ona – podobnie jak poprzednie tytuły – nakładem wydawnictwa Rebis.

Książka została podzielona na sześć części, które czyta się bardzo szybko. Język autora – jak zwykle – jest dosadny, czasem wulgarny, bardziej licujący z artykułami internetowymi niż książką.
Autor nie pokusił się ani o wstęp, ani o zakończenie. Wielka szkoda, bardzo ich bowiem w książce brakuje. Być może dowiedziałbym się z nich, w jakim celu w ogóle powstała ta książka? Na chwilę obecną mam bowiem duży problem z odpowiedzią na tak postawione pytanie. „Alianci” to po prostu książka słaba, bez wniosków. Jest to jedna z najsłabszych książek Zychowicza. Wszyscy ci, którzy na serio interesują się historią, raczej nie dowiedzą się z niej niczego nowego. Mam wrażenie, że wszystkie informacje tam zawarte dostępne są w Internecie.

Najkrócej mówiąc, autor przez całą książkę udowadnia, że alianci także popełniali zbrodnie wojenne. Przyznaję, jest to teza niezbyt odkrywcza. Wszak wojna z natury jest brutalna, krwawa i niesprawiedliwa. To wynika po prostu z jej definicji. Podobnie jak to, że najbardziej cierpią na niej zwykli ludzie, którzy do wojny wcale nie parli ani jej nie potrzebowali.

Błędny jest pogląd autora, jakoby wojny prowadzone przez europejskie monarchie absolutne były mniej krwawe. Czy „potop szwedzki” nie dotknął całego obszaru Polski? Podobnie wojna północna przyniosła prawdziwe spustoszenie Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Wrogie wojska paliły wsie i miasta, gwałciły kobiety, rabowały wszystko, co się dało. Czy faktycznie ludność cywilna nie cierpiała? Nonsens. Jedyna różnica polegała na technice walki. Po prostu nie dysponowano wówczas czołgami, karabinami maszynowymi, bombowcami czy wyrzutniami rakiet. Zapewniam jednak autora, że owi „władcy absolutni” z całą pewnością wykorzystaliby taki arsenał, gdyby tylko mieli taką możliwość.

W swej najnowszej książce Piotr Zychowicz utwierdza wszystkich w tym, że jest germanofilem. Tak po prostu jest. Ciągle przywołuje się naloty dywanowe na Drezno jako przykład okrucieństwa aliantów. Oczywiście zgoda, było to okrucieństwo. Jednak autor posuwa się do takiego oto stwierdzenia (streszczając jego tok myślenia): napastnik, który nas napadł może, używać noża, kija czy pistoletu. Jednak my, ofiara, możemy go tylko ładnie poprosić, aby przestał nas bić.
Oczywiście znowu powraca krytyka Becka. Ów Józef Beck był skrajnie naiwny, albowiem przyjął gwarancje Wielkiej Brytanii i Francji. Ale nie byłby naiwny, gdyby przyjął ofertę Hitlera. Tego samego Hitlera, który nagminnie łamał wszystkie traktaty, które sam uroczyście podpisywał. Jest to naprawdę nielogiczne. Rzeczywisty problem polegał na tym, że Beck musiał przyjąć jakieś gwarancje. Wszak osamotnieni nie mogliśmy przystąpić do wojny. Wielka szkoda, że w książce zabrakło przypisów i bibliografii. Biorąc pod uwagę liczne cytaty, jest to po prostu niedopuszczalne.

„Alianci” to książka, z której nie dowiedziałem się niczego nowego. Oczywiście lubiący kontrowersje autor stwierdza, że koalicja antyhitlerowska również mogłaby być sądzona za zbrodnie przeciwko ludzkości. Zgoda, jednak co to zmienia? Żaden poważny historyk tego nie neguje. W swej najnowszej publikacji autor zrównał więc aliantów z Niemcami i właściwie na tym poprzestał. Męczy mnie już ciągłe płakanie nad bombardowaniem Drezna. Czy niemieccy historycy płaczą tak nad zburzeniem Warszawy? Śmiem wątpić.

Książkę oceniam nisko. Nie przynosi nowych informacji, pełna jest uproszczeń i niedopuszczalnych analogii. Drugi raz bym po nią nie sięgnął, ponieważ nie dowiedziałem się z niej zasadniczo niczego nowego.

Wojciech Sobański

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja