Najpierw książka, później film (28.04.2020)
Dzisiejszy odcinek cyklu „Najpierw książka, później film” to świeże informacje o nowych ekranizacjach: „Enoli Holmes”, „Ballady ptaków i węży” oraz „Podpalaczki”. Nie umknął naszej uwadze także zwiastun filmu „Sheperd”.
„Podpalaczka”, Stephen King (wyd. Albatros)
Jak podał serwis moovieweb, wytwórnia filmowa Universal, wraz z należącym do trzykrotnie nominowanego do Oscara producenta Jasona Bluma studiem Blumhouse, rozpoczynają prace nad „Podpalaczką” Stephena Kinga. Nie ujawniono jeszcze żadnych informacji odnośnie obsady ani nawet przybliżonej daty premiery filmu; poznaliśmy za to twórców filmu, którymi będą reżyser Keth Tomas i scenarzysta Scott Teems. Będzie to drugie podejście do ekranizacji tej napisanej przez Kinga w 1980 roku powieści; pierwszy film, wyreżyserowany przez Marka L. Lestera, miał swoją premierę w 1984 roku. Wówczas w obsadzie znaleźli się między innymi David Keith, Freddie Jones i młodziutka Drew Barrymmore. Całość zapowiadał hipnotyzujący zwiastun.
„Ballada ptaków i węży”, Suzanne Collins (wyd. Media Rodzina)
Premiera książki będzie miała miejsce dopiero w czerwcu, a już teraz możemy poinformować o tym, że powstania ekranizacja. Długo wyczekiwany prequel „Igrzysk śmierci”, czyli „Ballada ptaków i węży” Susanne Collins, zostanie przeniesiony na filmowy ekran. Nieznane są jeszcze szczegóły obsady, wiemy za to, że będą pracowali przy niej ci sami twórcy, co przy filmach z Jennifer Lawrence w roli głównej: scenarzysta Michael Arndt oraz duet producencki Nina Jacobson i Brad Simpson. Reżyserem filmu również pozostał Francis Lawrence. Przypomnijmy, że w „Balladzie ptaków i węży” przedstawione zostaną losy Coriolanusa Snowa, przyszłego prezydenta Panem, który w nowej książce Suzanne Collins ma dopiero 18 lat.
„Enola Holmes. Sprawa zaginionego markiza”, Nancy Springer (wyd. Poradnia K.)
Zanim zobaczymy Henry'ego Cavilla w wiedźmińskim stroju w drugim sezonie serialu na podstawie książek Andrzeja Sapkowskiego, będziemy mieli okazję podziwiać go w innej produkcji na platformie Netflix. Co prawda w roli drugoplanowej, ale za to jakiej! Gwiazdor „Wiedźmina” wcieli się w postać Sherlocka Holmesa w nadchodzącym filmie „Enola Holmes”. Z powodu pandemii koronawirusa wyprodukowana przez studio Legendary Pictures adaptacja książek Nancy Springer zamiast do kin trafił od razu na platformę streamingową. Główną rolę zagrała w niej MIllie Bobby Brown, czyli „Jedenastka” z serialu Stranger Things. Data premiery nie jest jeszcze znana.
„The Jewish Dog”, Asher Kravitz (wyd. Penlight Publications)
„Sheperd” to oparta na prawdziwych wydarzeniach opisanych w książce Ashera Kravitza historia wabiącego się Kaleb owczarka niemieckiego, należącego do mieszkającej w Berlinie żydowskiej rodziny. W mrocznych czasach II wojny światowej pies został im odebrany przez nazistów i poddany szkoleniu przez SS-manów. Ostatecznie zostaje odesłany do obozu zagłady w Treblince jako pies stróżujący; do tego samego obozu trafia jego rodzina. Ta ciekawie zapowiadająca się próba spojrzenia na Shoah z innej perspektywy miała już swoją premierę festiwalową; była wyświetlana na wielu festiwalach filmu żydowskiego. Teraz pora na szerszą publiczność, czego zapowiedzią jest publikacja oficjalnego zwiastunu. Planowana data premiery filmu „Sheperd” to 29 czerwca 2020.
Amazing Fantasy (1962) #15, Steve Ditko, Stan Lee (wyd. Marvel Comics)
Z powodu ogólnoświatowej pandemii koronawirusa wytwórnia Sony została zmuszona do zaktualizowania swojego kalendarza premier na najbliższe dwa lata.
Poznaliśmy między innymi nowe daty ukazania się filmów o Człowieku-Pająku. Pół roku dłużej będziemy musieli poczekać na sequel nagrodzonej Oscarem animacji „Spider-Man Uniwersum”, który na ekranach kin ma się pojawić dopiero 7 października 2022 roku. Blisko rok wcześniej (lecz również z prawie czteromiesięcznym poślizgiem), 5 listopada 2021 będziemy mogli zobaczyć kontynuację filmu „Spider-Man: Daleko od domu”.
Fotografia otwierająca: Drew Barrymore w filmie „Podpalaczka” z 1984 roku, fot. Universal
[aj]
komentarze [4]
ta historia o psie to musi być jakaś emocjonalna masakra :D jak ktoś łzy nie uroni, znaczy że nie żyje :P
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie mam nic przeciwko nowej Podpalaczce, zwłaszcza jak by Charlie zagrała Broolynn Prince.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie mogę się doczekać nowej Suzanne Collins. Mam duży sentyment do "Igrzysk śmierci" i mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post