rozwiń zwiń

Walka duchowa

Okładka książki Walka duchowa
Wawrzyniec Scupoli Wydawnictwo: Dębogóra religia
204 str. 3 godz. 24 min.
Kategoria:
religia
Tytuł oryginału:
Il combattimento spirituale
Wydawnictwo:
Dębogóra
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
204
Czas czytania
3 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361060680
Tłumacz:
Anna Dudzińska-Facca
Tagi:
chrześcijaństwo
Średnia ocen

                8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Unseen Warfare św. Nikodem Hagioryta, Wawrzyniec Scupoli, św. Teofan Rekluz
Ocena 0,0
Unseen Warfare św. Nikodem Hagiory...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
59 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
724
645

Na półkach: ,

Może i jakoś wzmacnia wytrwałość… ale chyba tylko u zakonnic i mnichów w odosobnieniu - przy jednoczesnym powodowaniu uwiądu. Całość sprowadza się do wciskania myśli o Bogu w każdą sekundę życia, co prędzej doprowadzi nas do choroby psychicznej, umysłowego stępienia i masochizmu, niż pomoże przezwyciężyć trudności.

Dziwią fragmenty o tym, żeby nie przejmować się upadkami i grzechami, bo najważniejsza jest wiara w Jezusa i nadzieja zbawienia (prosta droga do obłudy, dewocji i postaw podobnych dulszczyźnie). Że jesteśmy niczym i nic dobrego sami z siebie nie możemy zrobić. Prosić o więcej cierpienia dla siebie niż się doświadcza, a gdy je otrzymamy to znak, że Bóg ma nas w upodobaniu i chce w taki sposób nas ulepszyć (!)*. Gdyby każdy człowiek kierował się tymi zaleceniami, to byśmy dawno wymarli. Z resztą, skoro mamy nie interesować się bieżącymi sprawami i nie uczestniczyć w polityce… to hmmm… co z papieżem i hierarchią Kościoła? Co z kazaniami odnoszącymi się do bieżących wydarzeń? Poza tym o jakiej pogardzie świata mówimy, skoro Bóg świat uczynił dobrym? Wątpię, aby Bogu zależało na zrobieniu z nas wyjałowionych pustych skorup, ślepych i głuchych, w kółko powtarzających różaniec.

Chrześcijaństwo potrzebuje walecznych rycerzy i energicznych księży potrafiących ugryźć. Barbarzyńcy nie debatują, tylko najeżdżają, mordują, gwałcą i plądrują. Gdyby każdy chrześcijanin był takim bezczynnym pacyfistą, nie przeżyłby nikt, kto by mógł opowiadać o Chrystusie i jego biernych... ekhm, wiernych owieczkach.

Jeśli ktoś planuje zostać ślepym fanatykiem z uwiądem – zapraszam do lektury.

Ani jeden fragment nie wydał mi się godny zanotowania. Użytkownicy wychwalający to dziełko i twierdzący, że da się je zastosować w świeckim życiu codziennym, nie wiedzą co mówią i chyba jeszcze nie czytali dobrych dzieł pomagających prowadzić dobre życie.

Polecam sięgnąć po Ewagriusza z Pontu, który tysiąc lat wcześniej dawał praktyczne porady mnichom, jednocześnie dające się dostosować również do świeckiego życia.

* Może się wydawać, że choćby Seneka pisał podobnie, ale co innego dzielnie znosić ciężki los, a co innego się go domagać i samemu szukać!
Przypominam też słowa Jezusa: «Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!» Łk 22, 42
A zatem, jeśli to tylko możliwe i nie koliduje z Twoim Planem Boże, odejmij to cierpienie - a jeśli jest ono mi dane, niech stanie się tak jak Ty chcesz.
Używajcie rozumu, masochiści.

Może i jakoś wzmacnia wytrwałość… ale chyba tylko u zakonnic i mnichów w odosobnieniu - przy jednoczesnym powodowaniu uwiądu. Całość sprowadza się do wciskania myśli o Bogu w każdą sekundę życia, co prędzej doprowadzi nas do choroby psychicznej, umysłowego stępienia i masochizmu, niż pomoże przezwyciężyć trudności.

Dziwią fragmenty o tym, żeby nie przejmować się upadkami i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    93
  • Przeczytane
    78
  • Posiadam
    40
  • Teraz czytam
    6
  • Ulubione
    4
  • Religia
    3
  • Religijne
    3
  • Chrześcijaństwo
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • Chcę kupić
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Walka duchowa


Podobne książki

Przeczytaj także