rozwiń zwiń

Sztuka porządkowania życia po szwedzku

Okładka książki Sztuka porządkowania życia po szwedzku
Margareta Magnusson Wydawnictwo: Buchmann poradniki
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
Buchmann
Data wydania:
2018-10-03
Data 1. wyd. pol.:
2018-10-03
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328060425
Tłumacz:
Jerzy J. Malinowski
Średnia ocen

                5,2 5,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,2 / 10
96 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
466
387

Na półkach:

Króciutka książeczka, dwie godzinki czytania.
Autorka twierdzi, że dla każdego, a nie tylko tych starszych, którzy chcą posprzątać przed śmiercią... ale mi się wydaje że jednak głównie dla starszych ;) (ale faktycznie niekoniecznie by posprzątać przed śmiercią, warto wcześniej, na ostatnie lata życia). Wydaje mi się też, że niska ocena jej w Polsce może dotyczyć tego, że w Polsce chyba nie ma za bardzo tendencji zmiany mieszkania na starość - autorka np. po śmierci męża stwierdziła, że dom jest dla niej za duży, więc go sprzedała i przeprowadziła się do mieszkania w mieście na drugim końcu kraju (choć bliżej dzieci), w Polsce jak już ktoś ma dom/mieszkanie, to niczym by to pomnik jakiś był - nie można zmienić w wieku 80 lat, bo jak to ;) tymczasem tu jest prezentowane podejście praktyczne.
W kwestii samego sprzątania, moim zdaniem nie ma tu niczego odkrywczego... ale książka przyjemna w czytaniu (wcale nie smutna, chyba że ktoś ma podejście jak wyżej ;) ) ale samo to, że kobieta tak normalnie i spokojnie pisze np. o sprzątaniu po mężu, też może pomóc komuś, kto stracił np. małżonka - że to jest normalna kolej rzeczy i że można myśleć o życiu potem i o tym by było ono szczęśliwe.

Są też zabawne fragmenty, np.:

"Czasem myślę sobie, że łatwiej było żyć i umierać w czasach naszych przodków, wikingów.
Kiedy wikingowie grzebali zmarłych, składali z nimi do grobu wiele przedmiotów codziennego użytku. Wszystko po to, żeby zmarłemu niczego nie zabrakło w nowym otoczeniu. Dawało to również członkom rodziny zmarłego pewność, że nie będą nawiedzani przez duchy przypominające o swojej własności pozostawionej w namiotach czy chatach. Bardzo rozsądne podejście.
Możecie wyobrazić sobie podobny scenariusz dzisiaj? Z całą tą rupieciarnią, po szwedzku 'skräp', ludzi trzeba by chować w grobach wielkości stadionu olimpijskiego."
(s. 46)
:D albo:

"Jest wiele różnych rzeczy, o których inni chętnie plotkują po czyjejś śmierci.
Może dziadek trzymał w szufladzie damską bieliznę, a babcia sztucznego penisa. Jakie to ma teraz znaczenie? Już ich nie ma wśród nas. Jeśli naprawdę ich lubiliśmy, to nie ma powodu do zmartwienia. Każdy może mieć jakieś swoje upodobania, byleby nie szkodziło to innym.
Ale może ładnym prezentem dla najbliższych, którzy muszą zrobić porządek po naszej śmierci, byłoby pozbycie się zawczasu tego rodzaju przedmiotów.
Zostawcie sobie swojego ulubionego sztucznego penisa, ale pozostałe piętnaście sztuk wyrzućcie! Nie ma sensu trzymać rzeczy, które mogą zaszokować albo zasmucić waszą rodzinę, kiedy was już nie będzie."
(s. 77)
- ja wiem, że muszę zrobić porządek w tej szufladzie... ale może jeszcze nie teraz :D (mówiłem, że to raczej dla starszych ;) ).
I jeszcze jeden cytat:

"Przykładowo, kiedy przeprowadzałam się do dwupokojowego mieszkania, nieoczekiwanie odkryłam, że zapomniałam o kilku członkach rodziny, którzy siedzieli nieruchomo i patrzyli na mnie smutnymi, szklanymi oczami. To były nasze ukochane pluszaki.
Nikt o nich od dawna nie myślał, choć pewnie dały nam więcej radości niż niejeden krewny."
(s 101)
- no z ostatnim zdaniem to się zgadzam :D Ale moje nie siedzą zapomniane ;)

Ogólnie oceniam książkę dość wysoko, bo choć krótka (mam wręcz niedosyt), to przyjemna, sympatyczna i na świąteczny wieczór/poranek jak najbardziej do przeczytania dla relaksu pasuje ;)

(czytana: 25-26.12.2022)
(4/5) [7/10]

Króciutka książeczka, dwie godzinki czytania.
Autorka twierdzi, że dla każdego, a nie tylko tych starszych, którzy chcą posprzątać przed śmiercią... ale mi się wydaje że jednak głównie dla starszych ;) (ale faktycznie niekoniecznie by posprzątać przed śmiercią, warto wcześniej, na ostatnie lata życia). Wydaje mi się też, że niska ocena jej w Polsce może dotyczyć tego, że w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    122
  • Chcę przeczytać
    102
  • Posiadam
    9
  • 2019
    7
  • 2021
    6
  • 2020
    5
  • Ebook
    4
  • E-booki
    3
  • 2018
    3
  • Minimalizm
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sztuka porządkowania życia po szwedzku


Podobne książki

Przeczytaj także