Samotność długodystansowca
125 str.
2 godz. 5 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Koliber
- Tytuł oryginału:
- Loneliness of the Long Distance Runner
- Wydawnictwo:
- Książka i Wiedza
- Data wydania:
- 1982-04-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1964-01-01
- Liczba stron:
- 125
- Czas czytania
- 2 godz. 5 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Maria Skibniewska, Jadwiga Milnikiel
- Tagi:
- Sillitoe opowiadania literatura angielska
Opowiadanie tytułowe uważane jest za szczytowe osiągnięcie pisarskie Sillitoe. Jego bohater i równocześnie narrator, wychowanek domu poprawczego, barwnym językiem i z niezwykłą celnością przedstawia swój pogląd na panujący porządek rzeczy, atakując fałsz kultury, moralności i całego świata, w którym żyje.
Drugie opowiadanie zawarte w książce to "Córka szmaciarza"- historia młodych kochanków z robotniczego przedmieścia, namiętnie poszukujących wolności i szczęścia.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 670
- 488
- 155
- 22
- 11
- 11
- 5
- 5
- 5
- 4
Opinia
Choć książeczka, o której tu mowa, nosi tytuł "Samotność długodystansowca", znajdują się w niej dwa opowiadania. Tym drugim jest "Córka szmaciarza". Niniejszy wpis poświęcę jednak tylko opowiadaniu tytułowemu - "Córka..." ma bowiem swój własny, odrębny artykuł na tym portalu.
"Samotność długodystansowca" od lat była u mnie w ścisłej czołówce utworów, z którymi chcę się zapoznać. Było tak jednak - i nadal jest - za sprawą słynnego filmu z roku 1962, na który wciąż ostrzę sobie zęby. Teraz, gdy jako pierwsza wpadła mi w ręce książka i mogłem poczuć przedsmak historii opowiedzianej przez Alana Sillitoe - nie zwlekałem.
"I jak wrażenia?" - zapytacie. "Całkiem niezłe" - odpowiem. Choć nie ukrywam, że liczyłem na coś więcej.
"Samotność..." to monolog głównego bohatera, drobnego złodziejaszka, który pokrótce przedstawia historię swojego niedługiego życia oraz - co istotniejsze - wykłada nam swoją filozofię życiową. Czy ma to jakąś większą wartość? Myślę, że tak; z socjologicznego czy antropologicznego punktu widzenia jest to niewątpliwie lektura ciekawa. Sillitoe sprawia wrażenie, jakby dobrze wiedział, o czym pisze. Ponadto zespolenie treści opowiadania i jego przesłania z wątkiem długodystansowego biegu – wątkiem o jakże pięknej symbolice – okazało się posunięciem genialnym.
== UWAGA! == SPOJLER! == UWAGA! == SPOJLER! ==
Przy tej okazji pojawia się jednak pewna wątpliwość. Otóż nie jestem przekonany, czy finał tej historii jest optymalny. Być może jest życiowo prawdziwy, ale czy jest to prawda, której oczekujemy po historii teoretycznie tak wyjątkowej, że przeniesionej na karty książki (a następnie ekran)? Główny bohater swój najważniejszy bieg z premedytacją przegrywa, a dyrektor zakładu poprawczego przedstawiony jest jako ten, który bezskutecznie starał się naszego biegacza złamać. Ale o jakim złamaniu my tu mówimy? O próbie wyprowadzenia młodocianego przestępcy na prostą? I dlaczego dyrektor miałby nie czerpać z tego tytułu profitów, skoro na tym polega jego praca? Dlaczego miałby nie chwalić się swoim sukcesem i dlaczego jego zwierzchnicy nie mieliby jego dobrej pracy nagradzać?
Żeby było jasne: świat przedstawiony w książeczce opisany jest ustami protagonisty. Narracja jest wyłącznie pierwszoosobowa, więc moje pretensje, co do oceny relacji chłopak-dyrektor, nie są skierowane pod adresem autora, który – przynajmniej teoretycznie – nie wyraża tutaj swojej opinii. Moje zastrzeżenia są bardziej polemiką z komentarzami czytelników – tych, którzy postępowanie młodego wykolejeńca poparli (nie zawsze wprost).
Ale wróćmy do mojej tezy, że zakończenie mogło wyglądać inaczej. Mogło być lepsze. Bo czy nie lepszym zwieńczeniem całej historii byłoby zwycięstwo naszego bohatera w biegu? Zwycięstwo wbrew jego wcześniejszym zamiarom. Tym samym byłby to triumf jego ambicji nad wizją łatwego, ale podłego życia.
Ktoś powie, że taki finał byłby zbyt cukierkowy, a główna postać okazałaby się „miękką fają”, używając terminologii jej środowiska. I tutaj ponownie należy przywołać osobę dyrektora poprawczaka. To ona jest kluczowa dla właściwego odbioru proponowanej przeze mnie wersji zakończenia. Jeśli bowiem zobaczymy w dyrektorze kogoś, kto daje chłopakowi życiową szansę, a nie kogoś, kto chce go instrumentalnie wykorzystać – największym (i w gruncie rzeczy jedynym) rywalem głównego bohatera będzie nie dyrektor, lecz on sam.
Alan Sillitoe postać dyrektora przedstawił dość zdawkowo i – jak już wspomniałem – wyłącznie ustami narratora będącego stroną w konflikcie. W ten sposób zostawił dla siebie furtkę, dzięki której można odebrać szefa poprawczaka jako osobę niesłusznie oczernianą. Niestety z rzeczonej furtki nie skorzystał.
Pozdrawiam
7/10
Edit:
Zobaczyłem właśnie zwiastun filmu, tzn. ekranizacji omawianego opowiadania. Odnoszę wrażenie, bo pewności oczywiście mieć nie mogę, że film zmienia trochę charakter bohaterów i co nieco dodaje od siebie. Mianowicie protagonista jest postacią bardziej tragiczną, a jego wizerunek zostaje ocieplony, dyrektor zaś jest surowszy i mniej sympatyczny. Surowszy jest także poprawczak, który w książce przedstawiony jest dość nijako. W takich okolicznościach bunt długodystansowca jest bardziej uzasadniony, a historia wymyślona przez Sillitoe została przez filmowców wykorzystana lepiej niż przez niego samego.
Choć książeczka, o której tu mowa, nosi tytuł "Samotność długodystansowca", znajdują się w niej dwa opowiadania. Tym drugim jest "Córka szmaciarza". Niniejszy wpis poświęcę jednak tylko opowiadaniu tytułowemu - "Córka..." ma bowiem swój własny, odrębny artykuł na tym portalu.
więcej Pokaż mimo to"Samotność długodystansowca" od lat była u mnie w ścisłej czołówce utworów, z którymi chcę się...