Ależ to cudowna książeczka jest! Jaka szkoda, ze takich książek nie miałem kiedy byłem dzieckiem. No trudno, straconego czasu już nie dogonię. Ale mogę zachwycać się dzisiaj! A jest czym się zachwycać. Przede wszystkim wspaniały pomysł by rozbudzić ciekawość dzieci, nauczyć ich jak można wykorzystać niemal wszystko do zabawy lub budowy praktycznych rzeczy. To niemal idea "zero waste". To rozbudza kreatywność, która przyda się i w dorosłym życiu. Cudownie też zwraca uwagę ku przyrodzie - zmiany pory roku, uprawy... tworzy świadomość, że świat wokół nas jest pełen życia. Najbardziej podobają mi się wątki ogrodnicze: rozsadzanie roślin, własny ogródek ziołowy, powstawanie gleby i kompostu... dżdżownice :) Coś pięknego bo nie tylko tworzy to świadomość ale i szacunek do uprawy. Wszystko okraszone cudownymi rysunkami Nordqvista a zatem naszymi ukochanymi Pattsonem i Findusem. Okładka z tyloma szczegółami zapowiada niemal wszystko co w książce można zobaczyć :) Jest nawet pieczenie ciasta... a nawet dwóch!

uwielbiam takie książki... a lis zjadający maliny... no cudo!

Ależ to cudowna książeczka jest! Jaka szkoda, ze takich książek nie miałem kiedy byłem dzieckiem. No trudno, straconego czasu już nie dogonię. Ale mogę zachwycać się dzisiaj! A jest czym się zachwycać. Przede wszystkim wspaniały pomysł by rozbudzić ciekawość dzieci, nauczyć ich jak można wykorzystać niemal wszystko do zabawy lub budowy praktycznych rzeczy. To niemal idea...