Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kennert Danielsson
1
8,2/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,2/10średnia ocena książek autora
29 przeczytało książki autora
31 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Rok z Findusem Sven Nordqvist
8,2
O Pettsonie i Findusie czytałam sporo pozytywnych opinii, ale z racji wieku mojej córy nie zgłębiałam tematu, odkładając to na kiedyś. W końcu postanowiłam, że zapoznamy się z jedną z tych książek i same ocenimy, czy już na nie pora i czy to w ogóle jest coś dla nas. Powiem tak – jeśli pozostałe części są tak fajne, jak „Rok z Findusem”, to nie ma ani grama przesady w tych wszystkich recenzjach, do których dotarłam.
Findus to sympatyczny kociak, który nie lubi się nudzić i jest ciekawy świata – czyli w sumie reprezentuje on cechy właściwe większości dzieci. A skoro tak, to ma on także wspólne z nimi zainteresowania. Jednak temu, co robi Findus, zdecydowanie bliżej jest do dzieciństwa poprzednich pokoleń aniżeli współczesnych dzieci, nad czym szczerze ubolewam. Mam świadomość, że uderzę teraz w trochę sentymentalną nutę, ale prawda jest taka, że my spędzaliśmy całe dnie na dworze, bawiąc się tym, co było akurat pod ręką – czasem szpadelem, a czasem patykiem. To wystarczało. Ba! To było twórcze, odkrywcze, to uczyło wiedzy o świecie! Letnia kuchnia taty była skarbnicą wszelkich narzędzi, o jakich tylko dziecko mogło pomarzyć. Nie ma się zatem co dziwić, że nas trudno było nie wygodnić z domu, ale zagonić tam z powrotem. Kiedy czasem o tym myślę, trochę mi smutno, że współczesne dzieci tyle tracą na rzecz komputerów, nowoczesnych gadżetów i interaktywnych zabawek. I właśnie dlatego w naszym domu ich jak na lekarstwo, w zasadzie jedynie edukacyjny robot, który czeka, aż Zosia podrośnie, i śpiewająca lala. Żadnych tabletów, żadnych świecąco-grających zabawek.
Chciałabym, żeby córka poznała smak mojego dzieciństwa, a książki takie jak „Rok z Findusem” mogą stać się inspiracją. Bo Findus robi w niej właśnie takie rzeczy, jakie my robiliśmy dawniej. W dodatku insturuuje młodych czytelników, jak się do tego zabrać. Dowiemy się zatem, jak zrobić miodłę z brzozowych gałązek, co zrobić, by życie zakwitło w słoiku, jak nadać drugie życie choince i wiele, wiele innych rzeczy. Jest o sadzonkach, o kijankach, o obserwowaniu przyrody – o wszystkim, co nas otacza. Co ważne – Findus te wszystkie rzeczy robi w oparciu o cykl pór roku, dostosowując się do niego i odkrywając to, co kolejny miesiąc ma mu do zaoferowania. Nie potrzbuje do tego drogich sprzętów ze sklepu, zdecydowana większość narzędzi leży gdzieś w domu, może zakurzona, może od dawna nieużywana.
Rok z Findusem Sven Nordqvist
8,2
Kto zna kota Findusa i jego pana Pattsona, wie już o czym to będzie książeczka. Kot Findus to wyjąkowy kot - majsterkowicz, lekki rozrabiaka, ciekawy całego świata i szalenie dowcipny! Ta książeczka, to nie opowiada i kolejna jego przygoda, ale opis całego roku, miesiąc po miesiącu! Są tu opisane przeróżne eksperymenty do wykonania samemu w ogrodzie lub w domu. Poznajemy przy okazji przyrodę zmieniającą się podczas całego roku. Zaletą takiego układu jest to, że książkę można czyta od początku, ale i od środka, można czytać wyrywkowymi fragmentami, albo nawet można tylko oglądać ilustracje i ich opisy!