rozwińzwiń

Tasmania

Okładka książki Tasmania Candice Proctor
Okładka książki Tasmania
Candice Proctor Wydawnictwo: Da Capo Seria: Nie chowaj tej książki przed żoną! I tak kupi sobie nową! literatura obyczajowa, romans
364 str. 6 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Seria:
Nie chowaj tej książki przed żoną! I tak kupi sobie nową!
Tytuł oryginału:
Whispers of heaven
Wydawnictwo:
Da Capo
Data wydania:
2002-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2002-06-01
Liczba stron:
364
Czas czytania
6 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
8371575645
Tłumacz:
Ewa Westwalewicz-Mogilska
Tagi:
romans
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
60 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
676
524

Na półkach:

Wydawnictwo Da Capo to jak zwykle gwarancja udanej zabawy i miło spędzonego czasu.Tym razem też się nie zawiodłam.
Kryteria,na których wspiera się świat Jessie to pieniądze,urodzenie i wolność.A także nieskazitelne maniery i dbałość o pozory."Co ludzie powiedzą"-to naczelna zasada,według której żyje matka bohaterki.I zasada,do której usiłuje przekonać córkę.A właściwie zmusić ją,aby tej zasady przestrzegała.Matka nie tylko usiłuje narzucić jej styl życia,narzeczonego ,ale tez i zasady,które będą ja obowiązywały do śmierci.Nie dostrzega w córce osoby samodzielnie myślącej ,widzi w niej jedynie bezwolne narzędzie,któremu można narzucić wszystko.I zmusić do życia według swoich oczekiwań.Jessie długo próbuje zadowolić matkę,lecz w pewnej chwili się buntuje.Uczucie do skazańca otwiera jej oczy nie tylko na niesprawiedliwość systemu,ale też na ludzką krzywdę.Jessie żyje niejako w dwóch światach.Jako ona sama-Jessie(nie spętana konwenansami,kierująca się własnym rozumem i potrzebami serca),oraz jako Jesmonda(spełniająca oczekiwania innych,poddająca się dyktatowi matki i ograniczających ja zasad).Ale jak długo można żyć niezgodnie z własnymi przekonaniami?W końcu Jessie się buntuje...
Ta książka to nie tylko historia zakazanej miłości.To również historia o tym,jak żyć,by zachować własne 'ja',na przekór innym.Jak pozostać sobą,gdy cały świat jest naszym przeciwnikiem,gdy najbliżsi,którzy powinni wspierać okazują się naszymi najgorszymi wrogami.Jak daleko można się posunąć,by -z jednej strony przeprowadzić własną wolę(Beatrice Corbett);z drugiej-zachować własną osobowość i wierność sobie(Lucas,Jessie).
Bardzo mi się podobała ta książka,dobrze się przy niej bawiłam.Jedyne zastrzeżenie,które mam dotyczyło kopii,która-powiedzmy że nie utrzymywała standardów.Brak niektórych stron,czasami zamieszanie z kolejnością ich zamieszczenia-to jedyne powody,dla których nie czytało mi się płynnie.Mimo wszystko to był dobry wybór

Wydawnictwo Da Capo to jak zwykle gwarancja udanej zabawy i miło spędzonego czasu.Tym razem też się nie zawiodłam.
Kryteria,na których wspiera się świat Jessie to pieniądze,urodzenie i wolność.A także nieskazitelne maniery i dbałość o pozory."Co ludzie powiedzą"-to naczelna zasada,według której żyje matka bohaterki.I zasada,do której usiłuje przekonać córkę.A właściwie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
264
206

Na półkach: , ,

Ach brak mi slow, myslalam ze bedzie dobrze... myslalam ze moze nowa Freeman, spory potencjal w harfie prawie blizniacza ksiazka jednak teraz to on jest wiezniem... a ona jego pania... dodatkowo trojkat wiec czy moglo cos nie pojsc dobrze? Moglo i poszlo... poczatek ciekawy choc od razu pojawil sie zgrzyt w postaci niefortunnej smierci czworga rodzenstwa.. Candice ma chyba z tym lekki problem, jak daje to juz calkowicie po bandzie... ale przejdzmy do faktycznie powaznych rzeczy... trojkat ? Wiele autorek wprowadza go bezmyslnie do ksiazek by postawic jaks trudnosc na drodze dwojga kochankow, wiadomo ze jak cos za latwo idzie umieramy z nudow wiec dobra autorka romansow musi postawic na ich drodze przeszkody... jednak blagam jesli trojkat niech bedzie przemyslany, prawdziwy i niech naprawde pojawi sie dylemat... niestety o tym autorki juz zapominaja... wydaje sie im ze umieszczenie w tle trojkata wystarczy bysmy padly z omdlenia, rzadkie chwile gdy bohaterka wspomina tego niewlasciwego dadza nam dylemat i dalej hulaj dusza piekla nie ma, oddajemy mu serce, cialo wyslawiamy go a drugi jest glupi, ciamajdowaty, tchorzliwy etc. Zrozumcie stawiajac tak sprawe uwlaczacie tylko bohaterce, nich to bedzie walka fair, niech obaj punktuja, nich to bedzie walka a nie samobojstwo... Autorka zafundowala nam zamiast tego 90 % tego wlasciwego i 10 % chlopca do bicia mimo ze sytuacja Jessy w zasadzie powinna spowodowac relacje odwrotne. W koncu skazaniec raczej nie ma za duzo okazji na pobyt ze swoja pania a oficjalny narzeczony powinien ich miec mnostwo... jesli do tego dodamy brak obiektywizmu, pocalunek tego zlego to obrzydliwstwo a temu dobremu dobieramy sie do majtek... szkoda wyszlo marnej jakosci romansidlo typowe plaskie nudne i irytujace, az sie sobie dziwie jak dotrwalam do 61 % oczywiscie moglabym pisac dlugo o tym dramacie trojkacie, o wybrance Warricka plaskich postaciach rodzenstwa tla dla wlasciwych partnerow, bohaterstwo tego wlasciwego ktory jest bohaterem supermanem ratuje wszystkich tak kiwajac palcem, ma wiele talentow konie muzyka i oczywiscie mroczna przeszlosc...brr przepraszam ale jak nie skoncze teraz nie dobiegne do lazienki....

Ach brak mi slow, myslalam ze bedzie dobrze... myslalam ze moze nowa Freeman, spory potencjal w harfie prawie blizniacza ksiazka jednak teraz to on jest wiezniem... a ona jego pania... dodatkowo trojkat wiec czy moglo cos nie pojsc dobrze? Moglo i poszlo... poczatek ciekawy choc od razu pojawil sie zgrzyt w postaci niefortunnej smierci czworga rodzenstwa.. Candice ma chyba...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4663
3431

Na półkach: ,

Typowe czytadło, przy którym można odpocząć, ale nie należy nastawiać się na wielkie przeżycia duchowe:).

"Tasmanię" uważam za romans ze średniej półki, podobnie jak wiele tytułów wydawnictwa Da Capo. Akcja trzyma w napięciu, losy postaci śledzi się z zainteresowaniem, jednak wadą fabuły jest jej przewidywalność.
Mimo iż los stawia na drodze bohaterów różne przeszkody, z góry wiadomo, jak zakończy się wątek miłosny.

Polecam jednak tym, którzy lubią lekkie klimaty - czasem odmóżdżająca lektura dobrze robi po ciężkim dniu:).

Typowe czytadło, przy którym można odpocząć, ale nie należy nastawiać się na wielkie przeżycia duchowe:).

"Tasmanię" uważam za romans ze średniej półki, podobnie jak wiele tytułów wydawnictwa Da Capo. Akcja trzyma w napięciu, losy postaci śledzi się z zainteresowaniem, jednak wadą fabuły jest jej przewidywalność.
Mimo iż los stawia na drodze bohaterów różne przeszkody, z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
556
21

Na półkach: ,

[Opinia ta, to wyłącznie moje subiektywne odczucia i wnioski w odniesieniu do moich subiektywnych gustów i upodobań ;) Uwaga - spoilery!]

Wszystko mi się podobało w Tasmanii. Język, bohaterowie, wątki poboczne i fragmenty opisujące krajobraz, zabudowania i morze - to wszystko zgadzało się ze sobą, pasowało i uzupełniało się w pełny spójny obraz.

Głównych bohaterów od razu polubiłam.
Ona zagubiona, rozdarta wyborem pomiędzy tym, co bezpieczne i w miarę dobre, a tym, co prawdziwe, szczere, lecz niebezpieczne i bez przyszłości.
On broniący się przed upodleniem, upokorzeniem i beznadzieją, twardy i wrażliwy jednocześnie.
Podobało mi się bardzo zdecydowanie Jessie w kwestii namiętności. Była zdecydowana kochać się z Lucasem pomimo tego, że nie przyniesie jej to w przyszłości niczego dobrego, a tylko ból, rozpacz i kłopoty. Pragnęła go i kochała, więc chciała to przypieczętować, co bardzo mi zaimponowało. W porównaniu do innych bohaterek w romansach historycznych nie była tak niezdecydowana, niepewna, wiedziała czego chce i nie bała się na to naciskać, choć była dziewicą i jej strach oraz wahanie byłyby usprawiedliwione. Nie odgrywała przerażonej panienki, która chciałaby, ale nie wie czy powinna, a może jednak lepiej nie, a może tak... itede.
Mierzi mnie takie postępowanie, więc tutaj bohaterka miło zaskakuje. :)
Jest bardzo szczera i bardzo otwarcie wyraża swoje uczucie Lucasowi. To również dowód, jak jest odważna chociaż nazywa siebie "emocjonalnym tchórzem".

Bardzo wzruszająca scena, która mnie ujęła to tonący statek i dzieci, które uratował bohater. Oraz jego rozpacz, kiedy jednemu z nich nie udało się przeżyć. Nie ma w tej książce zbyt wiele roztkliwiania się, co bardzo mi się podobało, trochę zabrakło mi humoru, bo lubię zabawne sceny w romansach. Jednak po namyśle stwierdzam, że pomimo wszystko było jej (książce) z tym do twarzy. ;)

Czytałam z wielką przyjemnością. O rozterkach i powinnościach. O podejmowaniu decyzji, które zaważą na całym życiu. O tym, czy warto poświęcić siebie dla drugiej osoby, czy można zaplątać się w sieć konwenansów i utracić w tym siebie. Lęk przed zatraceniem samego siebie nie był dla bohaterki dostatecznym powodem, by pozwolić na śmierć kochanego mężczyzny. Zdolna do poświęceń zgodziła się na życie z maską poprawnej damy bez wielkich namiętności. Szczęśliwe zakończenie nie pozwoliło jednak na taki czyn i w końcu wszystko ułożyło się jak najlepiej. ;)

Brakowało mi chociaż kilku zdań o tym, jak potoczyły się ich losy kiedy dotarli do Ameryki. W końcu tam czekała na nich wielka niewiadoma i życie od początku, a jednak autorka zakończyła na szczęśliwym połączeniu się pary i nic ponadto.

Bardzo pozytywnie oceniam Tasmanię, książkę warto przeczytać i jeśli ktoś jeszcze jej nie czytał, to bardzo polecam. Całą Proctor polecam, z czego Harfę i Papugi najbardziej, to moje ulubione.

[Opinia ta, to wyłącznie moje subiektywne odczucia i wnioski w odniesieniu do moich subiektywnych gustów i upodobań ;) Uwaga - spoilery!]

Wszystko mi się podobało w Tasmanii. Język, bohaterowie, wątki poboczne i fragmenty opisujące krajobraz, zabudowania i morze - to wszystko zgadzało się ze sobą, pasowało i uzupełniało się w pełny spójny obraz.

Głównych bohaterów od razu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
777
731

Na półkach: , , ,

Kolejne typowo babskie czytadło, leciutkie, wciągające, ekscytujące. O wiele lepsze niż romanse we współczesnych realiach – tutaj pełno jest romantyzmu, ale i dzikości – właśnie czegoś takiego szukam, sięgając po romans, dlatego zawsze jest to romans historyczny.
„Tasmania” to kolejna już powieść tej autorki, którą przeczytałam jednym tchem – ładna historia, ładnie napisana. Wiadomo, że nie jest to literatura najwyższych lotów, ale czasem dobrze jest właśnie tak się odmóżdżyć ;) Daję 8/10, ponieważ nie miałam co do tej książki wielkich oczekiwań, a te, które miałam, spełniła doskonale.

Kolejne typowo babskie czytadło, leciutkie, wciągające, ekscytujące. O wiele lepsze niż romanse we współczesnych realiach – tutaj pełno jest romantyzmu, ale i dzikości – właśnie czegoś takiego szukam, sięgając po romans, dlatego zawsze jest to romans historyczny.
„Tasmania” to kolejna już powieść tej autorki, którą przeczytałam jednym tchem – ładna historia, ładnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    96
  • Chcę przeczytać
    47
  • Ulubione
    6
  • Posiadam
    6
  • Romans historyczny
    4
  • Romans
    3
  • 2011
    2
  • Romans historyczny
    2
  • Blizny
    2
  • Da Capo
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tasmania


Podobne książki

Przeczytaj także