Książka w której bzdura goni bzdurę, główna bohaterka zachowuje się kompletnie nielogicznie, a zakończenia praktycznie brak, szkoda czasu moim zdaniem.

Książka w której bzdura goni bzdurę, główna bohaterka zachowuje się kompletnie nielogicznie, a zakończenia praktycznie brak, szkoda czasu moim zdaniem.

Dobrze się czyta, tylko co z tym zakończeniem? Otwarta droga do kontynuacji? Coś tu jest nie tak..

Dobrze się czyta, tylko co z tym zakończeniem? Otwarta droga do kontynuacji? Coś tu jest nie tak..

Baldacci trzyma poziom... no prawie. Książkę uważam za udaną, bo szybko się wciągnąłem, czułem napięcie i dynamizm akcji. Pomysł super, wykonanie w porządku, bohaterowie do zaakceptowania, jedynie zakończenie rozczarowujące. Być może to tylko moje wrażenie, w każdym razie czułem się tak, jakby co najmniej kilka wątków nie zostało dokończonych. Mimo wszystko polecam!

Baldacci trzyma poziom... no prawie. Książkę uważam za udaną, bo szybko się wciągnąłem, czułem napięcie i dynamizm akcji. Pomysł super, wykonanie w porządku, bohaterowie do zaakceptowania, jedynie zakończenie rozczarowujące. Być może to tylko moje wrażenie, w każdym razie czułem się tak, jakby co najmniej kilka wątków nie zostało dokończonych. Mimo wszystko polecam!

Książkę dobrze się czytała, ale nie powaliło zakończenie. Kilka wątków jakby niedokończonych. Mimo to sięgnę po drugą książkę tego samego autora

Książkę dobrze się czytała, ale nie powaliło zakończenie. Kilka wątków jakby niedokończonych. Mimo to sięgnę po drugą książkę tego samego autora

Jako sensację na niedzielę, pierwsze spotkanie z Baldaccim, uważam za udane. Wyraźnie zarysowani bohaterowie, ciekawa intryga, szybka akcja to główne atuty książki. Dla relaksu- jak najbardziej.

Jako sensację na niedzielę, pierwsze spotkanie z Baldaccim, uważam za udane. Wyraźnie zarysowani bohaterowie, ciekawa intryga, szybka akcja to główne atuty książki. Dla relaksu- jak najbardziej.

Baldacci - absolutny mistrz gatunku! Pojawienie się tego tytułu wywołało we mnie wielką radość i z wielką przyjemnością tą pozycje. Zresztą jak każda inna tego autora :)
I nie rozczarowałam się... Jak zwykle błyskotliwie i niekonwencjonalnie. Nic nie było w stanie oderwać mnie od czytania.

Książka ciekawa z zawiłą akcją. Baldacci nie pozwala się nam nudzić :) Ciekawe zaskakujące, zaskoczenie.
Autor, jak zwykle pokazał klasę :)

Baldacci - absolutny mistrz gatunku! Pojawienie się tego tytułu wywołało we mnie wielką radość i z wielką przyjemnością tą pozycje. Zresztą jak każda inna tego autora :)
I nie rozczarowałam się... Jak zwykle błyskotliwie i niekonwencjonalnie. Nic nie było w stanie oderwać mnie od czytania.

Książka ciekawa z zawiłą akcją. Baldacci nie pozwala się nam nudzić :) Ciekawe...

WARTO

WARTO

Nie. Przeczytałem kolejną książkę Baldacciego, zachęcony jego "Ścianą". Niestety, "Kolor prawdy" jest thrillerem klasy B, który w mojej ocenie nie daje dużo poza wartką akcją. Główne postaci są w albo płytkie (Roy i jego motywacje) albo wręcz denerwujące (Mace i jej motywacje).

Oprócz tego:

(a) wylewający się z książki patriotyzm amerykański (chociaż na mały plus zaliczam autorowi postaci Kapitana - narkomana i alkoholika, byłego żołnierza służb specjalnych)
(b) fabularne potworki: miliarder filantrop, który ratuje biedną acz inteligentną czarnoskórą dziewczynę, matka Mace komentująca: "odmawiam zwracania się do Ciebie jakbym mówiła o broni" (rozumiem grę słów, ale jednak proszę o litość)
(c) ciekawe postacie drugo- albo nawet trzecioplanowe (jak już się weźmie poprawkę na proamerykański wydźwięk książki

Podsumowując: przeczytać szybko i zapomnieć, albo odłożyć na półkę i wrócić jak już nic innego nie będzie do czytania.

Nie. Przeczytałem kolejną książkę Baldacciego, zachęcony jego "Ścianą". Niestety, "Kolor prawdy" jest thrillerem klasy B, który w mojej ocenie nie daje dużo poza wartką akcją. Główne postaci są w albo płytkie (Roy i jego motywacje) albo wręcz denerwujące (Mace i jej motywacje).

Oprócz tego:

(a) wylewający się z książki patriotyzm amerykański (chociaż na mały plus...

Przygody byłej policjantki Mace Perry, którą dopiero co wypuścili z więzienia i znanego adwokata Roya Kingmana bardzo działały na moją wyobraźnie.
Podobała mi się akcja jak to w stylu Baldacciego jest.

Kolejna książka tego autora, która była całkowicie trafiona i dobrze minął czas na przeskakiwaniu ze strony na stronę.

Przygody byłej policjantki Mace Perry, którą dopiero co wypuścili z więzienia i znanego adwokata Roya Kingmana bardzo działały na moją wyobraźnie.
Podobała mi się akcja jak to w stylu Baldacciego jest.

Kolejna książka tego autora, która była całkowicie trafiona i dobrze minął czas na przeskakiwaniu ze strony na stronę.

Bardzo dobra książka! To moja pierwsza przygoda z Davidem Baldaccim, ale bardzo udana, jestem zadowolona z tej książki.

Historia trzyma w napięciu do końca, nie jest aż tak przewidywalna, nieszablonowe zakończenie, namiastka romansu. Akcja bardzo wciąga, zawiła, ale szybko się czyta. Wiele się dzieje przez co nie sposób odłożyć tej książki na bok.

Thriller, który trzyma w napięciu do samego końca. Polecam !

Bardzo dobra książka! To moja pierwsza przygoda z Davidem Baldaccim, ale bardzo udana, jestem zadowolona z tej książki.

Historia trzyma w napięciu do końca, nie jest aż tak przewidywalna, nieszablonowe zakończenie, namiastka romansu. Akcja bardzo wciąga, zawiła, ale szybko się czyta. Wiele się dzieje przez co nie sposób odłożyć tej książki na bok.

Thriller, który trzyma...