pierwsza ksiázka, której nie dalam rady przeczytac do konca.

pierwsza ksiázka, której nie dalam rady przeczytac do konca.

Nie oszukujmy się – książka nie jest najwyższych lotów. Niektóre fragmenty bywają zabawne, aczkolwiek reszta jest po prostu opisem przygód jednorazowych. Autorka ma faktycznie sporo zabawy, czytając wiadomości od swoich kochanków i anonimowych hejterów, co niestety mnie nie bawiło. No cóż, nie jestem w stanie wyciągnąć żadnego sensownego pouczenia z tej książki.

Nie oszukujmy się – książka nie jest najwyższych lotów. Niektóre fragmenty bywają zabawne, aczkolwiek reszta jest po prostu opisem przygód jednorazowych. Autorka ma faktycznie sporo zabawy, czytając wiadomości od swoich kochanków i anonimowych hejterów, co niestety mnie nie bawiło. No cóż, nie jestem w stanie wyciągnąć żadnego sensownego pouczenia z tej książki.

książka to zapis bloga prowadzonego przez 17-letnia Warszawiankę. miała to być historia o zabarwieniu erotycznym ale w rezultacie erotycznych treści było mało, a kartki książki i bloga zdominowane zostały przez odpowiedzi na komentarze czytelników. książka jak nagle się zaczyna tak nagle się kończy. żadnej refleksji, żadnej puenty. nie czuje potrzeby żeby ją polecać.

książka to zapis bloga prowadzonego przez 17-letnia Warszawiankę. miała to być historia o zabarwieniu erotycznym ale w rezultacie erotycznych treści było mało, a kartki książki i bloga zdominowane zostały przez odpowiedzi na komentarze czytelników. książka jak nagle się zaczyna tak nagle się kończy. żadnej refleksji, żadnej puenty. nie czuje potrzeby żeby ją polecać.

Ilość stron: 240

Ja od dawna interesuję się Psychologią i Socjologią – czytam dla siebie książki z tego zakresu, a od jakiegoś czasu prasę. I takim osobom polecam przeczytanie tej książki, bo tylko ktoś zainteresowany Psychologią jest w stanie zrozumieć treść.

Ilość stron: 240

Ja od dawna interesuję się Psychologią i Socjologią – czytam dla siebie książki z tego zakresu, a od jakiegoś czasu prasę. I takim osobom polecam przeczytanie tej książki, bo tylko ktoś zainteresowany Psychologią jest w stanie zrozumieć treść.

książka zbyt dobra to nie jest.
Generalnie głownie przez bardzo potoczny język i ,,TaKie PiSanIE'' co jest bardzo żenujące i nie pozwala się skupić czytelnikowi na tekście. Druga sprawa - jeśli już postanowiła wydać książkę to powinna wszystko stylistycznie poprawić i wymienić na dużo dokładniejsze opisy

książka zbyt dobra to nie jest.
Generalnie głownie przez bardzo potoczny język i ,,TaKie PiSanIE'' co jest bardzo żenujące i nie pozwala się skupić czytelnikowi na tekście. Druga sprawa - jeśli już postanowiła wydać książkę to powinna wszystko stylistycznie poprawić i wymienić na dużo dokładniejsze opisy

Szczerze mówiąc brak mi słów - infantylna, pretensjonalna i wybitnie męcząca. Jeśli już autorka chciała się spotykać ze starszymi mężczyznami, uprawiać z nimi nierząd i o tym pisać to chyba oczywiste, że powinna była przygotować się na ostrą krytykę i bezlitosną ocenę ze strony każdego, kto natknie się na jej blog.
Nieudolne próby odparcia ataków atakami niestety poziomem nie wychodzą ponad przedszkolny.
Mam głęboka i gorącą nadzieję, że ta Pani więcej niczego nie opublikuje bo byłoby to marnotrawstwo absolutnie wszystkiego, z wirtualną pamięcią włącznie

Szczerze mówiąc brak mi słów - infantylna, pretensjonalna i wybitnie męcząca. Jeśli już autorka chciała się spotykać ze starszymi mężczyznami, uprawiać z nimi nierząd i o tym pisać to chyba oczywiste, że powinna była przygotować się na ostrą krytykę i bezlitosną ocenę ze strony każdego, kto natknie się na jej blog.
Nieudolne próby odparcia ataków atakami niestety poziomem...

Czytałem to gdy miałem 20 lat wtedy pozycja zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Dzisiaj takie pozycje już nie wywołują szoku społecznego. Nie wiem, czemu pozycja otrzymała tyle negatywnych ocen.

http://wojownikpokoju.pl/pl/blog/

Czytałem to gdy miałem 20 lat wtedy pozycja zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Dzisiaj takie pozycje już nie wywołują szoku społecznego. Nie wiem, czemu pozycja otrzymała tyle negatywnych ocen.

http://wojownikpokoju.pl/pl/blog/

Pamięć tych zmarnowanych drzew uczcijmy minutą ciszy.

Pamięć tych zmarnowanych drzew uczcijmy minutą ciszy.

"Dzieło" rzuciłam po 4 stronach. To mój rekord!

"Dzieło" rzuciłam po 4 stronach. To mój rekord!

Bo tytuł i dawanie dupy ma szokować a że to gówno to 8nnw sprawa

Bo tytuł i dawanie dupy ma szokować a że to gówno to 8nnw sprawa