OGÓLNA OPINIA

Jestem ateistką, a po książkę sięgnęłam z nadzieją, ze w jakiś sposób zbliżę sie do postaci „Bóg”. Mamy tutaj małą pomyłkę, bo juz sam tytuł wskazuje na zupełnie inną role jej treści: osoba która traci wiarę szuka sposób na jej odbudowanie. To właśnie te role spełniła. Powiem więcej pod tym względem jest bardzo dobra. Argumenty są bardzo silne i poparte wieloma cytatami, przytoczonych jest wiele kluczowych pod względem religijnych osób. Świadczy to o dużej wiedzy autora. Jestem dużą fanką poradników lifestylowych. Najbardziej sobie cenie konkretne instrukcje postępowania, wyłuszczone w namacalny sposób. To właśnie dostałam. Mało tego: instrukcja obsługi wiary i kontaktów z samym bogiem ma w moich oczkach ateistyczne odzwierciedlenie w życiu bez Boga (relacje z innymi ludźmi),co oznacza, ze czytając ją nauczyłam się dobrego postępowania. Warto bliżej sie poznać Pana R.Scott Hurda, bo zdaje sie być ekscentryczną i wielopłaszczyznową postacią, która zmienia obraz duchownych.

CZY WARTO BYŁO CZYTAĆ
Mysle, ze tak. Mimo, ze nie spełniła moich oczekiwań z kategorii: czego oczekuje od książki, co sobie o niej wyobrażam, to uzupełniła to w zupełnie inny sposób.

DLA KOGO
Nie dla ateistów, jak zresztą mi sie wydawało. Sam tytuł wyraźnie wskazuje odbiorcę hahaha

CYTATY, FRAGMENTY Z KSIĄŻKI SPOILERY
Możemy się zastanawiać czy jedziemy na właściwy przystanek tylko nie wysiadamy z autobusu*Uczymy się wierzyć w siebie:Proszę księdza w kogo powinnismy wierzyć bardziej w Boga czy w siebie? Zdecydowanie Boga, ponieważ potrafimy sami siebie oszukiwać* prawdziwa miłość nigdy nie jest wymuszona a zawsze jest decyzją*Pewien młody człowiek zwrócił się z pytaniem do starego, doświadczonego chrześcijanina, dlaczego ma trwać w kościele. Tak się złożyło że siedzieli wówczas w salonie przy huczacych płomieniach kominka. Aby odpowiedzieć na to pytanie Mądry Starzec wziął do ręki szczypce i wyciągną z ognia rozżarzony kawałek węgla. I tak trzymał, przez chwilę nic się nie działo, ale potem wegiel w ułamku sekundy przestał się żarzyć i zaczął stygnąć. Jednak gdy z powrotem znalazł się w palenisku, na nowo się rozpalił. Nie Padło ani jedno słowo, ale młody człowiek zrozumiał, o co chodzi* bardzo znaczącą rolę w kształtowaniu naszego obraz Boga odgrywają rodzice np. ich postawy uprzedzenia, sposób radzenia sobie ze stresem, wszystko to wpływa na nasz obraz Boga. Rodzice gniewajacy sie, naburmuszeni dają nam obraz Boga gniewającego sie, a radośni- szczęśliwego*Każdy święty ma za sobą przeszłość a każdy grzesznik ma przed soba przyszłość* naśladowanie jest najszczerszą formą pochlebstwa* według badań psychologów ludzie którzy podchodzą do spowiedzi mają mniejsze poczucie winy* Jezus był krytykowany za to że lubił dużo jeść dobrego jedzenia (XD) * Badania wykazują że kiedy rodzina uczyni wspólny obiad sprawą piorytetową, dzieci mają większe poczucie bezpieczeństwa i przynależności, zwiększa się prawdopodobienstwo, że nie wpadł w kłopoty, a nawet mają lepsze stopnie w szkole

OGÓLNA OPINIA

Jestem ateistką, a po książkę sięgnęłam z nadzieją, ze w jakiś sposób zbliżę sie do postaci „Bóg”. Mamy tutaj małą pomyłkę, bo juz sam tytuł wskazuje na zupełnie inną role jej treści: osoba która traci wiarę szuka sposób na jej odbudowanie. To właśnie te role spełniła. Powiem więcej pod tym względem jest bardzo dobra. Argumenty są bardzo silne i poparte...