Wzruszyłam się przy czytaniu. Jakie to było piękne, jakie dobre dla dziecka i dla rodzica. Czytałam po angielsku "Daddy long legs" i wiem, że już tej historii z głowy nie wyrzucę. Idealna książka dla czytającego taty, bo uczy miłości i szacunku nie tylko dzieci do rodziców (w tym przypadku do taty oczywiście),ale i tacie pozwoli się zatrzymać i zastanowić, czy spędza ze swoim dzieckiem wystarczająco czasu.
Bardzo podobają mi się również ilustracje. Są niby proste, ale tak ciepłe i kolorowe, że dziecko momentalnie się w nich zakocha i będzie chciało do tej książeczki wracać. Bardzo, bardzo polecam.
Jeśli chcecie coś więcej o treści, to napiszę, że dostaniecie tutaj wiele sposobów na przemieszczanie się, ale tak naprawdę dostaniecie ogromny ładunek emocjonalny, od którego drży serce. Bo co zrobi tata, gdy dziecko go potrzebuje? Otóż WSZYSTKO :)
8/10 warto drodzy tatusiowie zainwestować w tę pozycję

Wzruszyłam się przy czytaniu. Jakie to było piękne, jakie dobre dla dziecka i dla rodzica. Czytałam po angielsku "Daddy long legs" i wiem, że już tej historii z głowy nie wyrzucę. Idealna książka dla czytającego taty, bo uczy miłości i szacunku nie tylko dzieci do rodziców (w tym przypadku do taty oczywiście),ale i tacie pozwoli się zatrzymać i zastanowić, czy spędza ze...

Krótka opowieść, której fundamentem jest obawa dziecka, czy rodzic da radę na czas odebrać je z przedszkola. Rozmowa jaką każdy rodzic ze swoim dzieckiem przeprowadził chociaż raz. Oswaja lęk przedszkolaka. Dla 3.,4-latków będzie idealna.

Krótka opowieść, której fundamentem jest obawa dziecka, czy rodzic da radę na czas odebrać je z przedszkola. Rozmowa jaką każdy rodzic ze swoim dzieckiem przeprowadził chociaż raz. Oswaja lęk przedszkolaka. Dla 3.,4-latków będzie idealna.

Mateuszek martwi się, że auto taty w końcu przestanie jeździć, przez co nikt nie odbierze chłopca z przedszkola. Tata uspokaja synka i podaje wiele sposobów na dotarcie do niego, nawet posiadając zepsuty samochód.

Ta krótka historia ukazuje, że każdy tatuś może być superbohaterem! Rodzic potrafi poruszyć niebo i ziemię, aby zaspokoić potrzeby swojego dziecka. Choćby waliło się i paliło, nie pozwoli, żeby cokolwiek złego przytrafiło się jego maluchowi. To również wsparcie dla przedszkolaków, którzy dopiero rozpoczęli przygodę z placówką, które uspokaja i przekazuje, że pobyt w przedszkolu nie jest na zawsze, tylko na określony czas, po jakim rodzic w końcu pojawi się w drzwiach.

"Tata już biegnie" to krótka opowieść z dość oryginalnymi ilustracjami. Mnie nie urzekły, ponieważ widziałam zdecydowanie ładniejsze, jednak to jedynie kwestia gustu, zatem na pewno podbiją serce niejednemu czytelnikowi. Dodatkowo sama historia jest w moim odczuciu zbyt fantastyczna, chociaż z drugiej strony to, co niekiedy pojawia się w dziecięcej wyobraźni, potrafi zaskoczyć dorosłego. Mojemu czterolatkowi książka spodobała się, więc to najważniejsze.

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2020/03/biblioteczka-jasia-8-ksiazki.html

Mateuszek martwi się, że auto taty w końcu przestanie jeździć, przez co nikt nie odbierze chłopca z przedszkola. Tata uspokaja synka i podaje wiele sposobów na dotarcie do niego, nawet posiadając zepsuty samochód.

Ta krótka historia ukazuje, że każdy tatuś może być superbohaterem! Rodzic potrafi poruszyć niebo i ziemię, aby zaspokoić potrzeby swojego dziecka. Choćby...

Tata jak co dzień chce odwieźć Mateusza do przedszkola ..ale co to? Samochód nie odpala.. tacie udaje sie naprawić usterke i bezpiecznie dojechać do przedszkola jednak Mateusz ma obawy.. a co jeśli samochód sie zepsuje i tata nie przyjdzie po niego po południu? !

Tata już biegnie to książka która mówi że TATA NIGDY NIE ZAWODZI! Choćby się waliło i paliło tata dotrzyma słowa i zrobi wszystko by odebrać syna na czas! Jest w stanie nawet polecieć na smoku lub wskoczyć na grzbiet niedźwiedzia a to wszystko by nie zawieźć ukochanego Mateusza..

To ciekawa i naprawdę ładnie zilustrowana (w takim specyficznym klimacie) książka ukazująca jak ważna jest relacja ojciec- syn;ukazana jest taka męska przyjaźńi ( ale myśle że córeczki tatusia też będą zauroczone tatusiową siłą i bohaterstwem) . Ukazuje że dla taty nie ma rzeczy niemożliwych i że naprawdę każdy tata jest super bohaterem!

polecam! synek bardzo lubi ;)

Tata jak co dzień chce odwieźć Mateusza do przedszkola ..ale co to? Samochód nie odpala.. tacie udaje sie naprawić usterke i bezpiecznie dojechać do przedszkola jednak Mateusz ma obawy.. a co jeśli samochód sie zepsuje i tata nie przyjdzie po niego po południu? !

Tata już biegnie to książka która mówi że TATA NIGDY NIE ZAWODZI! Choćby się waliło i paliło tata dotrzyma...

Tata chce zawieźć synka Mateuszka autem do przedszkola. Jednak zanim ruszą w drogę, samochód „krztusi się, jakby miał czkawkę”. Już w przedszkolu chłopiec martwi się „na zapas” – co będzie wieczorem, jeśli tatowy samochód znowu nie zapali?
I zaczyna się spirala domysłów, pytań i odpowiedzi. Bowiem gdy pojawia się najmniejsza obawa w formie synkowego pytania i uspokajająca odpowiedź ojca, natychmiast wszystko bombardowane jest kolejnym pytaniem: A co będzie jeśli…?????
W każdym razie tato obiecuje ruszyć niebo i ziemię, żeby tylko nie zawieść syna. Zamierza skorzystać i z czerwonego traktora sąsiada, i skrzydeł ptaków, i łódeczki, i zielonego smoka, i pomocy królików, i swoich długich nóg. Wyobraźnia taty nie zna granic, robi wszystko, by przekonać synka, że mimo jakiejkolwiek trudności on i tak się zjawi.
Wzruszająca, a zarazem śmieszna książka w formie rozmowy dziecka z dorosłym. Fajnie, że pojawił się tu tata, bo w książkach dla dzieci niepodzielnie królują mamy. Pokazana jest tu natura dziecka, które świdruje dziurę w brzuchu rodzica różnymi pytaniami. Jest cierpliwość rodzica, który dał się „wkręcić” w zabawę. Nie ma zdawkowej odpowiedzi, typu: „ Już przestań, przecież wiesz, że…”. Książka o emocjach dziecka, jego strachu i niepewności. To książka, z której również dorosły może się wiele nauczyć.

Wiek 3+

Tata chce zawieźć synka Mateuszka autem do przedszkola. Jednak zanim ruszą w drogę, samochód „krztusi się, jakby miał czkawkę”. Już w przedszkolu chłopiec martwi się „na zapas” – co będzie wieczorem, jeśli tatowy samochód znowu nie zapali?
I zaczyna się spirala domysłów, pytań i odpowiedzi. Bowiem gdy pojawia się najmniejsza obawa w formie synkowego pytania i uspokajająca...

Ta krótka, urocza historia nadaje się dla najmłodszych. Ukazuje niezwykłe relacje ojciec syn. Tata zaprowadza synka do przedszkola, mały boi się, czy tata aby na pewno po niego wróci. Najlepiej przekonajcie się sami, co wymyślił tata, aby uspokoić swoją pociechę. Książka nadaje się dla rodziców, których dzieci mają problem z zostawaniem w przedszkolu. Niezwykle ciepła opowieść doprawiona pięknymi ilustracjami. Polecam!

Ta krótka, urocza historia nadaje się dla najmłodszych. Ukazuje niezwykłe relacje ojciec syn. Tata zaprowadza synka do przedszkola, mały boi się, czy tata aby na pewno po niego wróci. Najlepiej przekonajcie się sami, co wymyślił tata, aby uspokoić swoją pociechę. Książka nadaje się dla rodziców, których dzieci mają problem z zostawaniem w przedszkolu. Niezwykle ciepła...