Wyobraź sobie ciszę.
Przestrzeń tak wyciszoną, że jedyne co słyszysz to rytm Twojego serca i szmer oddechu.

A teraz postaw dookoła siebie ściany.
Cztery.
Tak aby znaleźć się po środku pokoju, gotowy na odpoczynek.

Ten opis kojarzy mi się z wyjątkowością chwili jaką jest wieczór. Krótki moment przed tym, zanim kładę do snu swoje dzieci.

Kołysanki.
Utwory zaczerpnięte z tradycji pieśni ludowych, spokojne, kojące, mające na celu utulenie dziecka.🤗

Dzięki uprzejmości @wydawnictwowolno miałam przyjemność poznać jedną z obecnie funkcjonujących książek-kołysanek bazujących na pierwowzorze.
Spokojny rytm, aspiracja do miarowego tempa i metrum 3/4.🎻

Oszczędna w słowach historia napisana przez Iwonę Chmielewską pokazuje na kartach chłopca, który szykuje się do snu. Wycisza się cały jego pokój- on sam, skrzypce, meble i zabawki. Wtóruje temu wciąż ten sam wers:
"raz, dwa, trzy, cztery".
Nie bez powodu została nazwana "Kołysanką na cztery".

Bogate w stylistykę retro strony nadają jej unikatowy wygląd, tak jak grubsze, niebielone kartki.
Format także odbiega od standardowego.
Książeczka zamknięta jest w etui na wzór geometrycznej koperty z wyciętym oknem, powtórzeniem z tresci książki. 📚

Wielokrotnie powtarzam jak bardzo cenię ekologiczne rozwiązania i prostotę przy jednakowym dążeniu do perfekcyjnego wykończenia . Taką niewątpliwie jest właśnie ta pozycja.

Estetyka i prostota wypływająca z jej treści sprawia, że wieczorne sięganie po nią to kojąca rutyna odcinająca nas od bodzców naszego życia i świata.🌍

Jak Ci się podoba?
Wolisz barwne i figlarne rysunki, czy prostotę i upraszczanie szczegółów?

Ja jestem zachwycona.
Piękna twórczość dla wrażliwości duszy.

Wyobraź sobie znów ciszę, spokój i wszechogarniającą ciemność. Czego potrzebujesz? Co jest Ci potrzebne?

Poza cichym rytmem serc moich maluchów trzeba nam spokoju i ukojenia.
Ta książka to gwarancja wyciszenia.

O ile w ciągu dnia uwielbiamy mnogość treści i przekazów, o tyle wieczorną estetyczna uczta jest tym czego bardzo potrzebujemy. 🥰

Wyobraź sobie ciszę.
Przestrzeń tak wyciszoną, że jedyne co słyszysz to rytm Twojego serca i szmer oddechu.

A teraz postaw dookoła siebie ściany.
Cztery.
Tak aby znaleźć się po środku pokoju, gotowy na odpoczynek.

Ten opis kojarzy mi się z wyjątkowością chwili jaką jest wieczór. Krótki moment przed tym, zanim kładę do snu swoje dzieci.

Kołysanki.
Utwory...

Każdy z nas wspomina po latach, moment czytanych bajek przed snem. Baśnie Andersena, La Fontaine, wiersze Tuwima i Brzechwy. Mała lampka, ciepła kołderka, ulubiona przytulanka i cichy głos mamy. W ten wieczorny rytuał idealnie wkomponowuje się “Kołysanka na cztery” Iwony Chmielewskiej.
Zaskakuje nas już sama publikacja – niezwykle minimalistyczna, delikatna, spokojna. Grubsze arkusze papieru utrzymane w kolorze cream wspaniale podkreślają ilustracje samej autorki. Niczym z książek retro stonowane rysunki, bez zbędnej kolorystyki oraz dodatków. Bardzo uspakajające w swej formie jak małe obrazy zajmują przestrzeń stronic zostawiając przy tym dużo powierzchni w harmonijnej czystości.
Dziecko zasypiając spogląda na obrazki, które go wyciszają. Nie ma tu pobudzania tak niepotrzebnego w tym momencie. Nasz maluch wtapia się w tą skromną (w pozytywnym znaczeniu) historię książeczki.

A sama historia?

Rytmiczne wersy, słowa. Takt za taktem jakby w śpiewanej kołysance…

raz…

dwa…

trzy…

cztery…

Zasypiamy razem z chłopczykiem, który właśnie przed chwilą grał jeszcze na skrzypcach, by teraz utulony położył się spać.
Mam wrażenie, że w tym głośnym świecie, w jakim obecnie nasze dzieci się obracają, takie pozycje jak powyższa są na wagę złota. Maluchy potrzebują dobrych bodźców nie tylko do rozwoju edukacyjnego, ale i emocjonalnego. Obok zabawy, nauki muszą mieć zapewniony spokój i wyciszenie. Po lekturze “Kołysanki na cztery” myślę, że nasze dzieci wejdą w świat snu całkiem przyjemnie, delikatnie. Na pewno nie skończy się na jednokrotnym czytaniu. Może Waszym dzieciom będziecie czytać to co noc, jak ja recytowałam pewien wierszyk o kotku mojemu synowi?

Jestem zauroczona prostotą i elegancją tej niewielkiej książeczki. Po prosto pięknie wydana pozycja dla tych malutkich jak i nieco starszych dzieci.

Albert Einstein powiedział:

“Jeżeli chcesz aby twoje dzieci były inteligentne, czytaj im bajki. Jeżeli chcesz, aby były bardziej inteligentne, czytaj im więcej bajek. “

Czy można zrobić coś lepszego przed snem, niż czytać, czytać, czytać?

Każdy z nas wspomina po latach, moment czytanych bajek przed snem. Baśnie Andersena, La Fontaine, wiersze Tuwima i Brzechwy. Mała lampka, ciepła kołderka, ulubiona przytulanka i cichy głos mamy. W ten wieczorny rytuał idealnie wkomponowuje się “Kołysanka na cztery” Iwony Chmielewskiej.
Zaskakuje nas już sama publikacja – niezwykle minimalistyczna, delikatna, spokojna....