Czarne dziury bez tajemnic

Okładka książki Czarne dziury bez tajemnic Steven S. Gubser, Frans Pretorius
Okładka książki Czarne dziury bez tajemnic
Steven S. GubserFrans Pretorius Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Wiedza i Życie - Orbity Nauki popularnonaukowa
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Seria:
Wiedza i Życie - Orbity Nauki
Tytuł oryginału:
The Little Book of Black Holes
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2018-08-07
Data 1. wyd. pol.:
2018-08-07
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381233224
Tłumacz:
Ewa L. Łokas, Bogumił Bieniok
Tagi:
Bogumił Bieniok Ewa Łokas
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
29 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2
2

Na półkach:

Nareszcie książka popularnonaukowa, która wnosi coś nowego oraz w której poruszane są trudniejsze tematy. Autor przemyca wzory fizyczne, a skomplikowane zagadnienia są starannie tłumaczone ( również poparte przykładami z życia). 8/10

Nareszcie książka popularnonaukowa, która wnosi coś nowego oraz w której poruszane są trudniejsze tematy. Autor przemyca wzory fizyczne, a skomplikowane zagadnienia są starannie tłumaczone ( również poparte przykładami z życia). 8/10

Pokaż mimo to

avatar
475
235

Na półkach:

Dla mnie, laika w dziedzinie matematyki i fizyki, ta książka to intelektualną porażka. Kompletnie nic nie zrozumiałam. Ciężko mi też ocenić czy fakt niezrozumienia zaistniał z mojej czy autorów, strony. Swoją drogą bardzo interesuje mnie przedmiot lektury.

Dla mnie, laika w dziedzinie matematyki i fizyki, ta książka to intelektualną porażka. Kompletnie nic nie zrozumiałam. Ciężko mi też ocenić czy fakt niezrozumienia zaistniał z mojej czy autorów, strony. Swoją drogą bardzo interesuje mnie przedmiot lektury.

Pokaż mimo to

avatar
395
359

Na półkach: ,

Zawsze ilekroć w dzikich dyskusjach z naszymi bliźnimi słyszymy kiedy niby szach mat pada argument o tym, że jacyś naukowcy coś tam zbadali (W domyśle: sprawa jest oczywista i tak już pozostanie po kres czasu),uśmiechamy się łagodnie i myślami uciekamy do fizyków, którzy mozola się nad wytłumaczeniem wielu tajemniczych i niejasnych sił natury. Jak bezowocne i często nietrwale są ich teorie najlepiej obrazuje historia wojen ludzkiego intelektu o ogarnięcie zjawiska czarnych dziur. Lata dumania całych legionów doktorów, tony naukowych dysertacji, eleganckich teorii. I co?
I chuj. Co kryje horyzont zdarzeń pozostaje w znacznej mierze nadal w sferze spekulatywnej.
☆☆☆
Czas temu jakiś jakieś obserwatorium odnotowało dziwne kosmiczne puk puk. Okazało się że niniejszym dotarło do nas echo zderzenie dwóch czarnych dziur.

Ktore dokonało się 3,5 miliarda lat temu

Patrzę sobie w słońce. Mruże oczy. Myślę: aleś ty maleńki Nowiku. Chodźmy może lepiej na spacer.

Zawsze ilekroć w dzikich dyskusjach z naszymi bliźnimi słyszymy kiedy niby szach mat pada argument o tym, że jacyś naukowcy coś tam zbadali (W domyśle: sprawa jest oczywista i tak już pozostanie po kres czasu),uśmiechamy się łagodnie i myślami uciekamy do fizyków, którzy mozola się nad wytłumaczeniem wielu tajemniczych i niejasnych sił natury. Jak bezowocne i często...

więcej Pokaż mimo to

avatar
585
571

Na półkach: , , ,

Kosmicznymi obiektami, które zrobił największą karierę w pop-kulturze są czarne dziury. I dobrze, bo ich tajemniczość i pokutujące niezrozumienie istoty zjawiska, napędzają zainteresowanie pozwalając astrofizykom incydentalnie przebić się do mediów. Dwaj fizycy z Princeton, Steven Gubser i Frans Pretorius w książce „Czarne dziury bez tajemnic” postanowili przybliżyć naturę tych enigmatycznych obiektów, łącząc aktualną wiedzę teoretyczną z obserwacyjną. Książka pozornie jest dla każdego, ale faktycznie wymaga pewnej ‘kultury matematyczno-fizycznej’.

Struktura publikacji dość przewidywalna (ale inna być nie powinna),czyli zaczynamy od kilku fundamentalnych ustaleń szczególnej i ogólnej teorii względności, szczególnie tych ich elementów, które w opisie czarnych dziur są kluczowe. Niestety dydaktycznie ten wstęp nie poraża klarownością. Podana dyskusja jednoczesności, dylatacji czasu i skrócenia rozmiaru obiektów wymaga jednak od czytelnika wstępnego rozeznania i obycia z używanymi pojęciami. Zbyt duże skróty (mimo kilku poglądowych wykresów) nie dadzą satysfakcji czytelnikowi początkującemu. Jedyny ciekawy fragment wstępnej dyskusji, to opis pojęcia metryki, linii geodezyjnej i krzywizny (str. 49-57).

Kolejne rozdziały, to ciekawy opis dwóch podstawowych modeli czarnych dziur. Pierwszy to osobliwość Schwarzschilda (najprostszy model z nierotującą czarną dziurą),a drugi to bardziej realny model z obracającą się, zwany czarną dziurą Kerra. Oba rozdziały zdają relację z geometrii takich obiektów oraz ich nieintuicyjnego otoczenia, które płata figle naszym zmysłom oczekującym linearności i jednostajności upływu czasu. Niesamowite w przewidywaniach dotyczących czarnych dziur jest osobliwe zachowanie przestrzeni je otaczającej, w czym tkwi ich cała atrakcyjność. Na uwagę zasługuje fakt, że autorzy wyczerpująco opisali kluczową właściwość czarnej dziury Kerra, czyli wleczenie układu inercjalnego (str. 90-101). Nie znam pełniejszego popularnego opracowania tego zjawiska. Podobnie się ma z klarownością omówionego mechanizmu pozwalającego uzyskać czystą postać energii z obracającej się czarnej dziury w wyniku tzw. procesu Penrose'a (str. 102-105).

Pozostałe rozdziały są bardziej praktyczne i odwołują się do obserwacji z ostatnich lat. Przeprowadzona w nich dyskusja odkrycia fal grawitacyjnych w 2015 roku sprowokowała autorów do opisania przebiegu tego zjawiska na podstawie posiadanej już wiedzy (str. 146-154). Ten fragment powala na łopatki, jeśli się nie znało wcześniej detali. Dla tych kilku stron warto sięgnąć po lekturę książki! Z kolei rozdział o termodynamice czarnych dziur i ich entropii, to zawiła porażka dydaktyczna. Bez podstaw z mechaniki kwantowej ani rusz. Ostatecznie, szansa na zrozumienie promenowania Hawkinga w wykonaniu Gubsera i Pretoriusa jest mocno dyskusyjna.

„Czarne dziury bez tajemnic” dostarcza ciekawą garść fundamentów związanych z tytułowymi obiektami. Jednak brak słowniczka pojęć i skrótowość wywodu stanowią barierę dla części potencjalnych odbiorców. Za to czytelnikom mającym za sobą chociażby uniwersytecki wstępny kurs fizyki ogólnej i wiedzę z geometrii, lektura da sporo satysfakcji. Wzorów jest kilka, raczej takich podstawowych, a przytoczone tensorowe równanie Einsteina należy potraktować jako pewien konstrukt ustalający uwagę (chyba, że ktoś zna rachunek tensorowy, teorię równań różniczkowych i elementy teorii Riemanna). Duży plus autorom należy się za większość treści ostatnich rozdziałów, w których przedyskutowali bardzo zgrabnie możliwości obserwacyjne związane z czarnymi dziurami. Jak powstają, gdzie możemy ich oczekiwać w kosmosie, czym na dziś na tym polu detekcji możemy się pochwalić – to kawałek ciekawej lektury dla każdego. Jednak wspomniane wyżej przykłady fragmentów trudnych i podanych niejasno - zniechęcają. Grzechem autorów była próba zbyt dokładnego odtworzenia ustaleń analitycznych językiem bez wzorów. Posługiwali się przeskokami myślowymi, za którymi nie da rady nadąży ktoś, kto 'nie przetrawił' wcześniej problematyki. Moja ostateczna nota, to mix subiektywnych wrażeń i analizy przydatności lektury dla czytelnika 'mniej ścisłego'.

Opiniowana pozycja to momentami wymagająca lektura, ale generalnie warta uwagi czytelnika poszukującego wyjaśnień, czym te pułapki czasu są. Polecam zaawansowanym miłośnikom zjawisk ekstremalnych w kosmosie.

===========

Postscriptum

W książce wspomniano o projekcie EHT, czyli globalnym interferometrze radioteleskopów (czyli obserwatoriów naziemnych, które pracują jak jeden zsynchronizowany). Sensacją ostatnich dni (10.04.2019) jest opublikowanie wyników prac w ramach tego projektu, czyli pierwszych zdjęć cienia czarnej dziury w centrum olbrzymiej galaktyki eliptycznej M87. Polecam ciekawy tekst na stronie oficjalnego periodyku Polskiego Towarzystwa Astronomicznego, w którym dostaniemy więcej detali: https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/uzyskano-pierwsze-w-historii-zdjecie-czarnej-dziury

Kosmicznymi obiektami, które zrobił największą karierę w pop-kulturze są czarne dziury. I dobrze, bo ich tajemniczość i pokutujące niezrozumienie istoty zjawiska, napędzają zainteresowanie pozwalając astrofizykom incydentalnie przebić się do mediów. Dwaj fizycy z Princeton, Steven Gubser i Frans Pretorius w książce „Czarne dziury bez tajemnic” postanowili przybliżyć naturę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
754
753

Na półkach: ,

„Czarne dziury bez tajemnic” autorstwa Stevena S. Gubsera i Fransa Pretoriusa to książka, która zabiera nas w ciekawą podróż opowiadającą o zjawisku czarnych dziur. Podczas lektury zapoznamy się z mało znanymi zjawiskami, które w ogromnym stopni wpływają na powstawanie czarnych dziur. Autorzy w ciekawy i przystępny sposób piszą o tym fenomenalnym zjawisku, które jest tak stare, jak wszechświat. Czy mały pyłek, jakim jest człowiek, może mieć jakikolwiek wpływ na ten straszliwy ogrom Wszechświata?

Steven Gubser i Frans Pretorius w przystępny sposób przybliżają czytelnikom liczne ciekawostki dotyczące czarnych dziur. Całość została napisana lekkim i barwnym językiem, bez nadmiernego epatowania fachowym żargonem. Autorzy opisują choćby poszukiwania fal grawitacyjnych, powstałe podczas zderzania się dwóch czarnych dziur. W publikacji nie zabraknie wielu ciekawostek, które przybliżają nam to pasjonujące zjawisko. Autorzy starają się wyjaśnić czytelnikowi fenomen powstania czarnych dziur oraz odpowiadają na wiele pytań egzystencjalnych.

Podczas lektury poznamy historię badań nad czarnymi dziurami oraz ich naturę. Książka została napisana ciekawie, realistycznie i bardzo rzeczowo. Zjawiska związane z czarnymi dziurami potrafią być często nużące, jednak nie tym razem. Autorzy w niesztampowy sposób podeszli do tematu i sprawili, że całość została napisana językiem naukowym, lecz przystępnym dla zwykłego czytelnika. Lektura tej publikacji to prawdziwa przyjemność. Po zakończeniu lektury zostajemy wzbogaceni o dużą dawkę wiedzy, dzięki której nabierzemy dalszej ochoty do zgłębiania tajemnic Wszechświata.

„Czarne dziury bez tajemnic” zaskakuje ilością wartościowej treści, która potrafi wciągnąć do lektury. Autorzy odwalili kawał dobrej roboty, oddając w ręce czytelników pozycję dopracowaną i ciekawą. Steven Gubser i Frans Pretorius starają się odpowiedzieć również na wiele nurtujących, filozoficznych pytań, co dodatkowo sprawia, że lektura jest godna uwagi. Z pewnością sięgnę jeszcze nie raz po pozycje tego typu, gdyż stwierdzam, że jak najbardziej warto. Serdecznie polecam.

https://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2019/01/czarne-dziury-bez-tajemnic-steven-s.html

„Czarne dziury bez tajemnic” autorstwa Stevena S. Gubsera i Fransa Pretoriusa to książka, która zabiera nas w ciekawą podróż opowiadającą o zjawisku czarnych dziur. Podczas lektury zapoznamy się z mało znanymi zjawiskami, które w ogromnym stopni wpływają na powstawanie czarnych dziur. Autorzy w ciekawy i przystępny sposób piszą o tym fenomenalnym zjawisku, które jest tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
136
95

Na półkach: ,

Jedna z najlepszych książek popularnonaukowych, jakie czytałem. Przystępna, ale widać, że autorzy uważają, że czytelnik ma pewien poziom inteligencji. Więcej:
https://naksiazkowymszlaku.blogspot.com/2018/11/czarne-dziury-bez-tajemnic-steven.html

Jedna z najlepszych książek popularnonaukowych, jakie czytałem. Przystępna, ale widać, że autorzy uważają, że czytelnik ma pewien poziom inteligencji. Więcej:
https://naksiazkowymszlaku.blogspot.com/2018/11/czarne-dziury-bez-tajemnic-steven.html

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    75
  • Przeczytane
    40
  • Posiadam
    27
  • Popularnonaukowe
    4
  • 2019
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Kupione-2019
    1
  • Przeczytane: E-book
    1
  • Czekają na spotkanie
    1
  • 'Chcę kupić
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Czarne dziury bez tajemnic


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne