Gdy zapłaczą cykady: Księga Dryfującej Bawełny

Okładka książki Gdy zapłaczą cykady: Księga Dryfującej Bawełny Yutori Houjyou, Ryukishi07
Okładka książki Gdy zapłaczą cykady: Księga Dryfującej Bawełny
Yutori HoujyouRyukishi07 Wydawnictwo: Waneko Cykl: Gdy zapłaczą cykady (tom 2) komiksy
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Gdy zapłaczą cykady (tom 2)
Wydawnictwo:
Waneko
Data wydania:
2016-02-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-02-01
Data 1. wydania:
2006-01-01
Język:
polski
ISBN:
9788365229199
Tłumacz:
Katarzyna Podlipska, Agata Rosińska
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Gdy zapłaczą cykady: Księga rozbicia świadomości En Kito, Ryukishi07
Ocena 6,3
Gdy zapłaczą c... En Kito, Ryukishi07...
Okładka książki Gdy zapłaczą cykady. Księga manifestacji demona En Kito, Ryukishi07
Ocena 7,8
Gdy zapłaczą c... En Kito, Ryukishi07...
Okładka książki Gdy zapłaczą cykady: Księga upływającej nocy Mimori, Ryukishi07
Ocena 7,8
Gdy zapłaczą c... Mimori, Ryukishi07...
Okładka książki Gdy zapłaczą cykady: Księga ukojenia duszy Yuna Kagesaki, Ryukishi07
Ocena 6,9
Gdy zapłaczą c... Yuna Kagesaki, Ryuk...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki No.6 #2 Atsuko Asano, Hinoki Kino
Ocena 7,9
No.6 #2 Atsuko Asano, Hinok...
Okładka książki Horimiya 1 Hagiwara Daisuke, HERO
Ocena 7,9
Horimiya 1 Hagiwara Daisuke, H...
Okładka książki 5 cm na sekundę #1 Yukiko Seike, Makoto Shinkai
Ocena 7,3
5 cm na sekund... Yukiko Seike, Makot...
Okładka książki Wilcze dzieci 2 Mamoru Hosoda, Yoshiyuki Sadamoto, Yuu
Ocena 7,7
Wilcze dzieci 2 Mamoru Hosoda, Yosh...
Okładka książki Ona i jej kot Makoto Shinkai, Tsubasa Yamaguchi
Ocena 7,1
Ona i jej kot Makoto Shinkai, Tsu...

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
138 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
92
92

Na półkach: , , , ,

„Nie zaspokoję twojego pragnienia, ponieważ twoja prawda już nie istnieje”

Po dość długiej z mojej perspektywy przerwie, w końcu zabrałam się za drugą mangę z serii „Higurashi no Naku Koro ni”. „Gdy zapłaczą cykady: Księga dryfującej bawełny” to prawdopodobnie moja ulubiona spośród ksiąg pytań. Czym przeraża tym razem Hinamizawa? Duet Ryukishi07 oraz Yutori Houjyou nie patyczkuje się, gdy mowa o niepowstrzymanym terrorze…

Do niewielkiej wioski wprowadza się Maebara Keiichi z rodzicami. Prędko poznaje chodzące do szkoły dziewczyny, a jeszcze szybciej zaprzyjaźnia się i otrzymuje zaproszenie do klubu gier. Sielanka trwa w najlepsze, wieczne docinki, zastawianie pułapek, zabawne kary dla przegranych – wspaniały czas pełen radości… Jednak to wszystko jakoś wydaje się znajome! Czyż nie miało miejsca w „Księdze uprowadzenia przez demony”?! Dlaczego wszyscy żyją, a historia biegnie zupełnie innym torem niż wcześniej?! Skąd wzięła się Shion i z jakiego powodu Keiichi nagle znajduje się w dziwnym, miłosnym galimatiasie?! Hinamizawa skrywa wiele sekretów… każdy z nich jest wyłącznie bardziej niepokojący od poprzedniego. Wolicie nie wiedzieć, co kryje się w świątyni, do której wstęp ma wyłącznie rodzina Furude. Zajrzenie do niej grozi aktywacją klątwy!

Chociaż zagadka przedstawiona w tej księdze nie należy do najtrudniejszych w serii – nie potrafię jej nie uwielbiać. Zwroty akcji, fałszywe tropy, wzajemnie wykluczające się informacje. Względem wersji animowanej pojawia się też kilka dodatkowych wątków, które uzupełniają opowieść, czyniąc ją wyłącznie bardziej tragiczną. Zadziwiająco część ta nie pokazuje aż takiej brutalności, a mimo to, każda kolejna sekwencja zdarzeń tworzy wprost genialny klimat. Bardzo wiele tu również emocji – Keiichi przeżywa istny rollercoaster, w którym nic nie jest pewne, nawet jego własne odczucia. Intrygującymi wydają się również sekrety związane z samą historią Hinamizawy. Legendy mieszają się z faktami, a w ludowych podaniach nie sposób oddzielić fałszu od prawdy… Ta spirala tajemnic sięga zdecydowanie głębiej, niż można było przypuszczać. Całkowitą dewastację powoduje jednak samo zakończenie – niesamowicie zrealizowane i powiem, że ciarki miałam większe niż podczas oglądania animacji.

Odrobinę zaskoczył mnie fakt zmiany rysownika. Zauważyłam to dopiero podczas pisania tej recenzji – style są na tyle podobne, że delikatne różnice spostrzec można, dopiero mając przed sobą oba tomy. Jest tu również zdecydowanie mniej dodatków niż w „Księdze uprowadzenia przez demony”, jednakże tomik obfituje w więcej treści – objętość przewyższa tę z poprzedniego tomu. Tym, co wygląda zdecydowanie odmiennie względem pierwszej części, są kolorowe ilustracje. Kolory są łagodniejsze, bardziej rozmyte, kontury nie sprowadzają się do czarnego line artu. Co było lepsze? Nie mi oceniać, obie opcje mają swój urok. Rysowniczce „Księgi dryfującej bawełny” z pewnością nie można odmówić talentu do przerażania – niektóre kadry nawet wyjęte z kontekstu budzą silny niepokój.

„Księga dryfującej bawełny” jest wprost genialna i nie mogę się doczekać, aż będę mogła przeczytać odpowiadające jej księgi odpowiedzi! Seria z pewnością jeszcze wieloma rzeczami mnie zaskoczy: to naprawdę solidnie skonstruowana opowieść grozy, choć medium może wydać się dość niecodzienne. Ode mnie 9/10 – odrobinę subiektywnie, jednak zdecydowanie ta odsłona zasługuje na wyróżnienie.

Rozdział VN:
Watanagashi-hen

„Nie zaspokoję twojego pragnienia, ponieważ twoja prawda już nie istnieje”

Po dość długiej z mojej perspektywy przerwie, w końcu zabrałam się za drugą mangę z serii „Higurashi no Naku Koro ni”. „Gdy zapłaczą cykady: Księga dryfującej bawełny” to prawdopodobnie moja ulubiona spośród ksiąg pytań. Czym przeraża tym razem Hinamizawa? Duet Ryukishi07 oraz Yutori Houjyou nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
699
641

Na półkach:

Historia przedstawiona w serii Gdy zapłaczą cykady jest niezwykle ciekawa i skrywa wiele tajemnic. Tytuł buduje wiele zagadek i wciąga czytelnika w swoje intrygi. Towarzyszą temu spore zaskoczenia związane ze strukturą tytułu i sposobem prowadzenia historii. Nie chcę wdawać się zbytnio w spoliery, ale czytając Księgę dryfującej bawełny, czeka nas naprawdę duża niespodziana i zaskoczenie po tym jak zakończyła się Księga uprowadzenia przez demony. Ważne jest to, że wszystkie pytania, jakie pojawiają się w głowie, zachęcają do dalszego czytania i próby rozwiązania zagadki wioski Hinamizawa.

Historia przedstawiona w serii Gdy zapłaczą cykady jest niezwykle ciekawa i skrywa wiele tajemnic. Tytuł buduje wiele zagadek i wciąga czytelnika w swoje intrygi. Towarzyszą temu spore zaskoczenia związane ze strukturą tytułu i sposobem prowadzenia historii. Nie chcę wdawać się zbytnio w spoliery, ale czytając Księgę dryfującej bawełny, czeka nas naprawdę duża niespodziana...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
862
752

Na półkach:

Pewnego dnia jednak Keiichi spotyka łudząco podobną do Mion dziewczynę, która przedstawia się jako Shion. Chłopakowi podoba się taka kawaii dziewczynka. Bo Mione… no, to tylko przyjaciółka. Jej nie trzeba dawać prezentów, to jak kolega w spódnicy. Nic więc dziwnego, że Keiichi spotyka się z Shion, przy okazji próbując rozwikłać zagadkę kim ona tak naprawdę jest. Bo początkowo chłopak, co mnie wcale nie dziwi, uważa, że Shion to prawdziwa Mion. Uważa, że butna postawa Mion jest tylko przykrywką jej delikatnego charakteru, jej tarczą w szkole.

Najważniejszą jednak częścią jest tu ponownie Festiwal Dryfującej Bawełny. Czuję się ukontentowana, że dowiedziałam się o nim więcej: od etymologii nazwy, po ciężar rytualnej motyki! Lubię takie smaczki. I tym razem dochodzi do tajemniczego morderstwa, jednak jesteśmy razem z bohaterem wciągnięci w genezę całego problemu. Wiemy czym zaginieni mogli narazić się społeczności Hinimazawy. I wiemy też, że Keiichi był wśród tych, którzy mogą być następni na celowniku!
Więcej na: https://www.monime.pl/gdy-zaplacza-cykady-ksiega-dryfujacej-bawelny-tom-2/

Pewnego dnia jednak Keiichi spotyka łudząco podobną do Mion dziewczynę, która przedstawia się jako Shion. Chłopakowi podoba się taka kawaii dziewczynka. Bo Mione… no, to tylko przyjaciółka. Jej nie trzeba dawać prezentów, to jak kolega w spódnicy. Nic więc dziwnego, że Keiichi spotyka się z Shion, przy okazji próbując rozwikłać zagadkę kim ona tak naprawdę jest. Bo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
218
166

Na półkach:

Drugi tom Cykad nie daje jasnej odpowiedzi na pytania zadane w poprzedniej części. Wręcz przeciwnie. Gmatwa wszystkie wątki i wprowadza jeszcze więcej chaosu.

Urokiem "Higurashi" (zarówno serialu jak i komiksów) jest fakt, że są to dzieła bardzo nietuzinkowe. Wątki komediowe, przeplatają się z dramatem, thrillerem i horrorem. Dziełom Ryukishi07 najbliżej jest do słynnego "Twin Peaks" - Davida Lyncha, z tą różnicą, że Cykady jeszcze bardziej ćwiczą naszą cierpliwość i dociekliwość.

Konstrukcyjnie "Księga Dryfującej Bawełny" niewiele się różni od poprzedniczki. Opowiada te same wydarzenia na nowo, tylko tym razem wątki potoczyły się innym torem.
Dlaczego postacie uśmiercone w Księdze Uprowadzenia Przez Demony tutaj żyją i mają się całkiem nieźle?
Tego niestety na razie się nie dowiecie, ale spokojnie.
Żaden wątek nie został anulowany, ale będzie wyjaśniony w kolejnych tomach (ewentualnie jak jesteście bardziej leniwi polecam anime - zarówno serial jak i komiksy są dość spójne). Warto przetrwać ten "mindfuck", ponieważ tajemnice Hinamizawy są jednym z najmocniejszych elementów serii.
Dużym plusem tego tomu jest rozbudowanie postaci Mion i debiut jej siostry Shion. Relacje pomiedzy bliżniaczkami są wiarygodne i niejeden poczytny autor współczesnej prozy mógłby uczyć się od Cykad jak tworzyć realistyczne postacie.

Również kreska nie uległa znaczącej zmianie. Ilustracje są bardzo ekspresyjne i wiernie odwzorowują naszych bohaterów. Gdybyśmy otworzyli komiks na pierwszej i ostatniej stronie moglibyśmy odnieść wrażenie, że wydawnictwo się pomyliło i zmiksowało kompletnie dwie różne historie. To jest cecha charakterystyczna tej serii, bowiem wszystkie tomy Cykad zaczynają się jak komedia, a kończą jak brutalny horror kategorii B. Palce lizać.
Im bliżej ostatnich stron tym robi się coraz ciekawiej i szkoda, że manga kończy się w punkcie kulminacyjnym.

Ocena: 8.5/10

Drugi tom Cykad nie daje jasnej odpowiedzi na pytania zadane w poprzedniej części. Wręcz przeciwnie. Gmatwa wszystkie wątki i wprowadza jeszcze więcej chaosu.

Urokiem "Higurashi" (zarówno serialu jak i komiksów) jest fakt, że są to dzieła bardzo nietuzinkowe. Wątki komediowe, przeplatają się z dramatem, thrillerem i horrorem. Dziełom Ryukishi07 najbliżej jest do słynnego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2277
2101

Na półkach:

Głównym (lub raczej będzie tutaj pasować określenie jednym z głównych) bohaterów komiksu jest nastolatek Maebara Keiichi, który przeprowadza się z rodzicami z wielkiego miasta do małej górskiej wioski Hinamizawa, gdzie jego ojciec artysta ma znaleźć natchnienie twórcze. Spokojna okolica i przyjaźni mieszkańcy, są na tyle urokliwi, że chłopak szybko przyzwyczaja się do nowego otoczenia. Duża zasługa również w tym szkolnych koleżanek, które swoją żywiołowością i nietuzinkowymi pomysłami, pozwalają mu zapomnieć o wielkomiejskim życiu. Dobra zabawa, dużo śmiechu, radości i beztroski, jednym słowem wiejska sielanka. Wszystko zaczyna jednak się zmieniać w momencie, kiedy dowiaduje się on o przeszłości wioski, zwanej „Otchłań demona”. Odległa mroczna historia to jedno, jednak informacje o stosunkowo niedawnej serii tajemniczych zniknięć i zgonów, rozpala jego wyobraźnię. Im mocniej zagłębia się on w ten temat, tym bardziej staje się przerażony, poznając coraz więcej krwawych szczegółów. Postanawia on za wszelką cenę rozwiązać ową zagadkę, pozostaje jednak otwartym pytanie, czy mu się to uda i czy wystarczająco długo przeżyje?

Powyżej opisany zarys fabularny to tylko główna baza scenariusza, która z każdym recenzowanym tomem wygląda inaczej. Seria zasadniczo podzielona jest na dwie wielotomowe części. Pierwsze cztery tomy, stanowią księgi pytań, które mają za zadanie zaciekawić czytelnika, oferując mu historię pełną zagadek i ukrytych znaczeń, które musi sam odnaleźć, aby zrozumieć w całości opowieść. Jest to oczywiście naleciałość oryginalnego tytułu (gry visual novel). Element ten został jednak odpowiednio dopasowany do mangowych realiów i sprawdza się naprawdę bardzo dobrze.

Pierwsze trzy tomy serii (Księga uprowadzenia przez demony; Księga dryfującej bawełny; Księga morderczej klątwy) są do siebie podobne pod względem formy. Początek tomików to fabuła pełna humoru (często głupkowatego i odrobinę infantylnego, jednak na swój sposób zabawnego),dobrej zabawy i beztroskiego wiejskiego życia. Z każdą kolejną przeczytaną stroną scenariusz staje się jednak coraz bardziej mroczny, tajemniczy, krwawy i mocno zaskakujący. Zaprezentowaną konwencję formy łamie tutaj Księga czwarta (Księga Marnowania Czasu),która zaczyna się w iście hitchcockowskim stylu od krótkiego, ale mocnego akcentu, który wgniata czytelnika w fotel, aby później stosunkowo spokojniej budować całą akcję dążącą do już pokazanego finału.


Tak jak zostało to już wspomniane, poszczególne księgi fabularnie opierają się na pewnej scenariuszowej bazie, która w poszczególnych częściach jest odpowiednio dopasowywana i zmieniana. Każdy tomik to nacisk na inną bohaterkę (szkolą koleżankę Keiichiego),której przeszłość determinuje jej obecne życie i jej działania. Poruszana tutaj tematyka, z pewnością nie należy do łatwych, prostych i przyjemnych, dotykając często poważnych i emocjonalnych problemów (np. przemoc nad dziećmi, samotność, traumy przeszłości). Kolejną częścią wspólną jest wspomniany nietuzinkowy klimat, który z błogiego, szybko potrafi przerodzić się w coś naprawdę ciężkiego, mogącego wywołać u bardziej wrażliwego odbiorcy uczucie lęku (dlatego tez manga zalecana jest czytelnikowi 16+).

Śmiało można napisać, że „Gdy Zapłaczą Cykady”, to tytuł wielowymiarowy, który nie jest łatwy do zaszufladkowania w wielu swoich aspektach. Chodzi tutaj nie tylko zróżnicowane gatunki będące częścią składową scenariusza (horror, thriller, kryminał, sensacja, dramat, komedia, znajdą się nawet pewne elementy romansu),ale również jej nietuzinkową formę, która znacząco odbiega od wszystkich innych standardowych komiksów.

Cała recenzja na:

https://gameplay.pl/news.asp?ID=123221

Głównym (lub raczej będzie tutaj pasować określenie jednym z głównych) bohaterów komiksu jest nastolatek Maebara Keiichi, który przeprowadza się z rodzicami z wielkiego miasta do małej górskiej wioski Hinamizawa, gdzie jego ojciec artysta ma znaleźć natchnienie twórcze. Spokojna okolica i przyjaźni mieszkańcy, są na tyle urokliwi, że chłopak szybko przyzwyczaja się do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1428
1039

Na półkach:

https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2019/11/manga-tez-ksiazka-gdy-zapacza-cykady.html

"Gdy zapłaczą cykady" ciekawiło mnie głównie swoją objętością. Dopiero później doczytałam, że to dwa tomy w jednym, ale to tylko podniosło moje oczekiwanie na lekturę tej mangi. Nie wiedziałam, czego mam się spodziewać po tej historii, a to co otrzymałam zaskoczyło mnie, a momentami nawet zdziwiło.


FABUŁA
Keiichi przeprowadza się razem z rodzicami do małej wioski. Jego ojciec, artysta twierdzi, że tutaj będzie miał wenę i będzie mógł tworzyć swoje dzieła. Chłopak, zamiast być zmartwiony przeprowadzką i nowym otoczeniem cieszy się, na nowe przygody. A na te nie trzeba długo czekać, bowiem już pierwszego dnia w szkole wpada w oko czterem uroczym dziewczynom, które zapraszają go do swojego klubu, w którym grają w różne gry. Keiichi chętny na kobiece uwielbienie (ach hormony buzują) z chęcią przystępuje do ich ekipy, szczególnie, że jedna z dziewczyn wyjątkowo mu się podoba. Rena, bo tak na imię ma wybranka Keiichiego, ma obsesję na punkcie słodkości i jest w stanie zrobić dla nich dosłownie wszystko. Chłopak razem z Reną chodzi do szkoły, ponieważ mają po drodze. Pewnego dnia Keiichi odkrywa, że w wiosce dawno temu doszło do buntu. Rada chciała zatopić wioskę, ale ludzie się zbuntowali, a po tym buncie, co roku w święto dryfującej bawełny ktoś umiera i ktoś ginie. Przy okazji Keiichi dowiaduje się też, że przez bunt o zalanie wioski Hinamizawy wiele ludzi zginęło w tajemniczych okolicznościach, a części ciał do dzisiaj nie odnaleziono. Chłopiec zaczyna dociekać, o co tak naprawdę chodzi w tej historii, a kiedy sytuacja zaczyna robić się zbyt niewygodna Keiichi doznaje szoku widząc... oczy.
Cóż, nikt nie powiedział, że grzebanie w starych sprawach nie ukręci bicza nad ciekawskim kilka lat później.

OPRAWA GRAFICZNA
Wydawnictwo Waneko sprytnie rozwiązało sprawę połączenia dwóch tomów w jeden w każdej księdze, jaka należy do serii „Gdy zapłaczą cykady”. Muszę przyznać, że wydać 27 zł za dużą, świetnie prezentującą się na półce mangę, a wydać 25 zł za cienką książeczkę to coś, co kusi chyba najbardziej. Wszystkie pierwsze cztery księgi są utrzymane na tym samym poziomie, co cieszy oko, kiedy się na nie patrzy. Wiem, że niektóre osoby są uczulone na łączenie słodkich, małych dziewczynek z brutalnością i krwią lejącą się na wszystkie możliwe strony, ale w tych czterech księgach mi osobiście to nie przeszkadzało.
No, ale to jestem ja. Mi mało co przeszkadza, jak mam być szczera. Szczególnie kiedy historia broni się sama.

BOHATEROWIE
Każda z ksiąg skupia się na Keiichim i innej bohaterce. Tak poznajemy Mion, Rikę, Satoko i Renę. Z każdą z nich chłopak ma do czynienia osobiście i w grupie, z przyjaciółmi. Każda z dziewczyn jest też unikatowa i każda ma oryginalną historię swojego życia. Keiichi poznaje wszystkie cztery, aczkolwiek najbardziej interesuje go sprawa tamy, do której jak doskonale wiemy sięgać nie powinien.
O dziwo nie polubiłam żadnej bohaterki. Wszystkie te dziewczyny mają coś, co sprawia, że nie jestem ich fanką. Chociaż, jak zapytacie mnie co to takiego, to nie będę w stanie odpowiedzieć. Czasami... miałam ciarki na plecach patrząc na nie. Myślę, że Wy też będziecie mieli, kiedy zdecydujecie się sięgnąć po „Gdy zapłaczą cykady”.

OPINIA OGÓLNA
„Gdy zapłaczą cykady” to mangowy thriller. Chociaż historia może wydawać się nieco infantylna i słodka (fragmenty rzeczywiście takie są),to w ogólnym rozrachunku chodzi o to, aby lekko się bać. Autorzy podsuwają nam zarówno prawdziwe, jak i fałszywe informacje, a my zaczynamy główkować, jak potoczy się fabuła, co było prawdą i kto jest winny wszystkim zabójstwom. Nie da się ukryć, że i tak nie będziemy w stanie dowiedzieć się prawy sami, kończąc te cztery tomy, bowiem to jest dopiero początek całej historii. Dopiero następne tomiki zaczną nam klarować całą sytuację przedstawioną w tej mandze.
Muszę przyznać, że jest to dobry thriller, aczkolwiek powtarzające się motywy na początku każdej mangi i czasami w jej środku skutecznie mnie męczyły. Przy trzecim tomie musiałam odpocząć, bo miałam wrażenie, że znowu czytam to samo i przestałam dostrzegać niuanse, które zostały przygotowane przez autorów. Ci zaś, bawią się z Czytelnikami w „kotka i myszkę”, a czasami w „znajdź różnice”. Zaiste ciekawa to rozgrywka, bo to my jesteśmy na przegranej linii, a nie oni.
„Gdy zapłaczą cykady” zainteresowało mnie, jednak zanim sięgnę po następne tomy, będę musiała się trochę zresetować i odpocząć od tych bohaterów. Planuję sięgnąć po kolejne, ale dopiero za jakiś czas. Za to, jeżeli szukacie thrillera, który czasami wzbudzi w Was niepokój, to ta seria jest naprawdę dobrym kandydatem do przeczytania.

https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2019/11/manga-tez-ksiazka-gdy-zapacza-cykady.html

"Gdy zapłaczą cykady" ciekawiło mnie głównie swoją objętością. Dopiero później doczytałam, że to dwa tomy w jednym, ale to tylko podniosło moje oczekiwanie na lekturę tej mangi. Nie wiedziałam, czego mam się spodziewać po tej historii, a to co otrzymałam zaskoczyło mnie, a...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
8000
6850

Na półkach: , , ,

TE SAME CYKADY, INNY PŁACZ

Sięgając po pierwszy tom „Gdy zapłaczą cykady” nie wiedziałem właściwie czego się spodziewać. I nie chodzi o fabułę, bo ta akurat w pewnym stopniu była mi jasna, ale o samo wykonanie. Mimo iż mangi, nawet te będące adaptacjami anime, gier i innych rzeczy są udane (a i spotkałem kilka genialnych ich przedstawicieli),wciąż nie potrafię do końca przekonać się do tego typu dzieł. Na szczęście niniejsza seria okazała się naprawdę udana, a choć pierwszy tom był rzeczą zamkniętą, byłem ciekaw co autor przygotował w kolejnych częściach. Jakie było moje zdziwienie, kiedy zaczynając lekturę „Księgi dryfującej bawełny” trafiłem znów w to samo miejsce. Ten sam bohater, ten sam początek, te same wydarzenia… Co się dzieje? Alternatywna wersja czy może coś zupełnie innego? Cóż, o tym musicie przekonać się sami, ale szansa na przeżycie raz jeszcze przygód Keiichiego, tylko że jednak innych, z zupełnie inaczej rozłożonymi akcentami, okazała się naprawdę ciekawym doświadczeniem. Lepszym nawet od „Księgi uprowadzenia przez demony”.

Nastoletni Keiichi przeprowadza się do górskiej wioski Hinamizawy , gdzie zaprzyjaźnia się z kilkoma dziewczynami, a z jedną z nich zaczynają łączyć go nieco bliższe stosunki. Miło spędza czas, wszyscy razem bawią się, żartują, ale ich sielankę przerywa odkrycie informacji o morderstwie, które miało miejsce w tej okolicy – morderstwie wciąż jakże zagadkowym. Keiichi postanawia przyjrzeć się sprawie z bliska i odkryć co właściwie dzieje się w tym niemalże odciętym od świata miejscu. Jednocześnie przekonuje się, że jego znajome mogą mieć z tym wszystkim o wiele więcej wspólnego, niż byłby gotów przyznać…

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/03/gdy-zapacza-cykady-2-ksiega-dryfujacej.html

TE SAME CYKADY, INNY PŁACZ

Sięgając po pierwszy tom „Gdy zapłaczą cykady” nie wiedziałem właściwie czego się spodziewać. I nie chodzi o fabułę, bo ta akurat w pewnym stopniu była mi jasna, ale o samo wykonanie. Mimo iż mangi, nawet te będące adaptacjami anime, gier i innych rzeczy są udane (a i spotkałem kilka genialnych ich przedstawicieli),wciąż nie potrafię do końca...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
682
560

Na półkach: ,

Ta historia jest już mniej przekonująca niż w pierwszym tomie, nie ma też takiego klimatu. Mimo wszystko jest jednak bardzo dobra

Ta historia jest już mniej przekonująca niż w pierwszym tomie, nie ma też takiego klimatu. Mimo wszystko jest jednak bardzo dobra

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
3042
416

Na półkach:

Jak dla mnie drugi tom jest najgorszy z całej serii.

Jak dla mnie drugi tom jest najgorszy z całej serii.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
605
49

Na półkach: , , , ,

Na wpół sympatyczne, na wpół niepokojące. Wstęp do znacznie bardziej poruszającego rozdziału Odpowiedzi, tj. Księgi Uświadomienia.

Na wpół sympatyczne, na wpół niepokojące. Wstęp do znacznie bardziej poruszającego rozdziału Odpowiedzi, tj. Księgi Uświadomienia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    196
  • Posiadam
    99
  • Chcę przeczytać
    55
  • Manga
    37
  • Mangi
    15
  • Ulubione
    12
  • Horror
    8
  • Komiksy
    5
  • 2018
    5
  • Teraz czytam
    3

Cytaty

Więcej
Ryukishi07 Gdy zapłaczą cykady: Księga Dryfującej Bawełny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Eskorta René Goscinny, Morris
Ocena 7,0
Eskorta René Goscinny, Morr...
Okładka książki Thor 7 (1965). Jack Kirby, Stan Lee
Ocena 7,0
Thor 7 (1965). Jack Kirby, Stan Le...
Okładka książki Szkoła latania. Kajko i Kokosz. Wydanie urodzinowe! Łukasz Auguścik, Piotr Bednarczyk, Krzysztof Budziejewski, Nikodem Cabala, Janusz Christa, Marta Falkowska, Mieczysław Fijał, Krzysztof Gawronkiewicz, Ernesto Gonzales, Rafał Gosieniecki, Jakub Grochola, Piotr Hołod, Tomasz Kaczkowski, Karol Kalinowski, Magdalena Kania, Zbigniew Kasprzak, Sławomir Kiełbus, Jakub Kijuc, Adam Kmiołek, Berenika Kołomycka, Krzysztof Kopeć, Andrzej Łaski, Tomasz Lew Leśniak, Jacek Michalski, Piotr Nowacki, Marek Oleksicki, Wojciech Olszówka (ilustrator), Tomasz Piorunowski, Hubert Ronek, Artur Ruducha, Norbert Rybarczyk, Tomasz Samojlik, Jacek Skrzydlewski, Wiesław Skupniewicz, Mateusz Skutnik, Michał Śledziński, Mikołaj Spionek, Agnieszka Surma, Przemysław Surma, Agnieszka Świętek, Urszula Szerszeń, Rafał Szłapa, Tomasz Tomaszewski, Przemysław Truściński, Krzysztof Trystuła, Marek Turek, Kajetan Wykurz, Zofia Żelazny
Ocena 8,1
Szkoła latania... Łukasz Auguścik, Pi...

Przeczytaj także