Krakowskie kłopoty z zabytkami
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Vis-á-Vis/Etiuda
- Data wydania:
- 2011-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-01-01
- Liczba stron:
- 232
- Czas czytania
- 3 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361516804
- Tagi:
- Cracoviana zabytki Kraków historia
Andrzej Nazar - historyk sztuki, dziennikarz, wielbiciel Krakowa - zabiera nas w kolejną, trzecią już podróż po grodzie Kraka. Tym razem opowiada nam o kłopotach związanych z krakowskimi zabytkami. Nie są to jednak opowieści o kłopotach konserwatorów, historyków sztuki czy deweloperów. Są to opowieści o "podwójnych życiorysach" wielu krakowskich zabytków. Te pierwsze, oficjalne, można znaleźć w każdym dostępnym przewodniku czy katalogu. O tych drugich, nieoficjalnych, ba, sekretnych, dziejach licznych budowli opowiada nam, jak zwykle barwnie, Andrzej Nazar. Wiedzieliście o planach przykrycia Barbakanu szklanym dachem? Albo wyburzenia Bramy Floriańskiej? Czy wreszcie o tym, że w Smoczej Jamie była niegdyś słynna gospoda? A to tylko kilka z ponad czterdziestu niezwykłych opowieści...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 11
- 5
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Kolejna publikacja, w której autor przybliża mało znane i raczej trudne do znalezienia w oficjalnych przewodnikach fakty, związane z krakowskimi zabytkami. Tym razem mowa między innymi o odziewaniu Adama i Ewy na jednym z wawelskich arrasów, o "łamignatach", czyli zupełnie niefunkcjonalnych i niewygodnych meblach projektu Stanisława Wyspiańskiego, o perypetiach niektórych krakowskich pomników, szczególnie Grunwaldzkiego i Adama Mickiewicza, o nie rozstrzygniętych wątpliwościach co do oryginalności Szczerbca, o fontannach, których w podwawelskim grodzie dziwnie mało, o Marszałku depczącym orła...
Ciekawa książeczka, zwłaszcza dla osób interesujących się Krakowem, ale - podobnie jak inne tego autora, wydane w tej samej oficynie - padła ofiarą oszczędności: zdjęcia ilustrujące tekst są za małe, okładka po prostu szpetna, a redakcja i korekta... To litościwie przemilczę. Do samego pana Nazara mam z kolei ogromne pretensje za publikowanie nieprawdy. Otóż trójcę naszych narodowych wieszczów zawsze tworzyli i tworzą nadal Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki i Zygmunt Krasiński. Owszem, były propozycje odebrania tego szczytnego miana autorowi "Nie-Boskiej komedii", na rzecz Cypriana Kamila Norwida, ale w końcu do tego nie doszło i Norwid wymieniany jest jako - ewentualnie - czwarty wieszcz. Natomiast zupełną już bzdurą, przepraszam za wyrażenie, jest wzmianka, że w Krakowie swą aleję mają owi trzej wieszczowie w składzie Mickiewicz-Słowacki-Norwid. Po pierwsze nie aleję, tylko aleje (Aleje Trzech Wieszczów),po drugie, w kolejności od Starego Kleparza w stronę Wisły: Aleja Juliusza Słowackiego, Aleja Adama Mickiewicza i Aleja Zygmunta Krasińskiego. Krasińskiego, nie żadnego Norwida, przy całym szacunku dla tego ostatniego.
Zdenerwowałam się! Aż mi gwiazdki z oceny poodpadały!
Kolejna publikacja, w której autor przybliża mało znane i raczej trudne do znalezienia w oficjalnych przewodnikach fakty, związane z krakowskimi zabytkami. Tym razem mowa między innymi o odziewaniu Adama i Ewy na jednym z wawelskich arrasów, o "łamignatach", czyli zupełnie niefunkcjonalnych i niewygodnych meblach projektu Stanisława Wyspiańskiego, o perypetiach niektórych...
więcej Pokaż mimo toZgodnie z intencją autora była to dla mnie "lektura lekka, łatwa i przyjemna". Wędrówkę po Krakowie urozmaiciły mi kolorowe fotografie zamieszczone na końcu książki. Rzeczywiście, gdy ogląda się stare budynki, pomniki, malowidła, przedmioty, nie ma się pojęcia o różnego rodzaju problemach, jakie im towarzyszyły (lub nadal towarzyszą)... Chociaż właściwie powinnam powiedzieć: nie ma się pojęcia o problemach, jakich zabytki te przysporzyły wielu ludziom. Tak naprawdę tytuł jest prowokacją, ponieważ autor nie opisuje kłopotów z konserwacją zabytków czy trudnościami związanymi z ich finansowaniem. "Zawalasta stodoła", czyli Sukiennice, które proponowano rozebrać; meble zaprojektowane przez Stanisława Wyspiańskiego specjalnie dla Boya-Żeleńskiego i jego żony jako prezent ślubny, które były tak niewygodne i niedostosowane do codziennego użytku, że obdarowani zastanawiali się, jak z nich taktownie zrezygnować; Kurza Noga/ Kurza Stopka, która podobno wcale nie była królewskim wychodkiem, choć tak ją utrwaliła tradycja; potajemna nocna podmiana gipsowego Jagiełły na Pomniku Grunwaldzkim na figurę z brązu; Piłsudski "przydeptujący" orła; pomniki w krzakach i Wyspiański jako "Wielki Parkingowy" - wszystko to brzmi intrygująco i zabawnie.
I taka właśnie jest ta książka: podaje informacje, rozbudza ciekawość do dalszych poszukiwań (na końcu znajduje się bibliografia - cenne),rozśmiesza anegdotami, historyjkami i stylem opowiastek. W tym roku moje zwiedzanie Krakowa będzie jeszcze owocniejsze i bogatsze w odkrycia. Bardzo polecam (książkę, choć zwiedzanie Krakowa również).
Wspomnę tylko na koniec drobnym drukiem: szkoda, że korekta kompletnie do niczego...
Zgodnie z intencją autora była to dla mnie "lektura lekka, łatwa i przyjemna". Wędrówkę po Krakowie urozmaiciły mi kolorowe fotografie zamieszczone na końcu książki. Rzeczywiście, gdy ogląda się stare budynki, pomniki, malowidła, przedmioty, nie ma się pojęcia o różnego rodzaju problemach, jakie im towarzyszyły (lub nadal towarzyszą)... Chociaż właściwie powinnam...
więcej Pokaż mimo to