Poszczególne części są na tle krótkie ( koło 100 stron) że recenzja będzie zbiorcza.

W świecie MC nigdy nie ma co liczyć na nadmiar uczuć czy dobre traktowanie kobiet. Jednak to co serwuje nam Lili St. Germain to piekło w czystej postaci. Co najgorsze, bohaterka wchodzi o niego sama, z własnej woli i to więcej niż raz.
O ile początkową chęć zemsty można zrozumieć i rzucić na karb uszkodzenia emocjonalnego, to im dalej w las tym gorzej.
Książka jest brutalna i to na poziomie wcześniej nie spotykanym. Zaczyna się od zbiorowego i rodzinnego gwałtu ( wszak to "wujek)) a potem jest tylko gorzej.
Główny diabeł, to naprawdę jeden z najbardziej psychopatycznych bikerów jakich spotkałam. Jest zły, bezwzględny, ma paranoję i wykazuje oznaki szaleństwa.
To człowiek który podczas robienia partnerce dobrze ustami, zanurza jej nóż w udo po kość a potem wychodzi na kilkudniowy wyjazd ale oczekuje ze będzie na niego czekac aż wróci bo pożałuje. A co ona robi po tym? Ogarnia się i wraca do niego grzecznie bo ma "plan".
Mam wrażenie że autorka ma jakąś perwersyjną przyjemność w krzywdzeniu bohaterki. Pomijam już fizyczny aspekt, bo niektóre rzeczy nie są zwyczajnie możliwe ( jak chodzenie z przebitym mięśniem, opalanie się po operacji biustu, wstanie na drugi dzień po śpiączce w wyniku wybuchu, itp. głupotki).
W pewnym momencie boje się obrócić stronę, w lęku co jeszcze autorka przygotuje. Z tego powodu nie zamierzam zakończyć serii, bo czytelnik może znieść tylko określony poziom brutalności i głupoty na jedną pozycję, a ja mam już dość.

Poszczególne części są na tle krótkie ( koło 100 stron) że recenzja będzie zbiorcza.

W świecie MC nigdy nie ma co liczyć na nadmiar uczuć czy dobre traktowanie kobiet. Jednak to co serwuje nam Lili St. Germain to piekło w czystej postaci. Co najgorsze, bohaterka wchodzi o niego sama, z własnej woli i to więcej niż raz.
O ile początkową chęć zemsty można zrozumieć i...

Znowu dałam się wciągnąć w serię o złych, niebezpiecznych i zabójczych mężczyznach. Ojciec i jego synowie,koszmar wielu osób. Prowadzą nielegalną działalność, zabijają, handlują bronią,narkotykami i nikt nie może stanąć im na drodze. Każdy,kto próbował, już drugiego podejścia nie będzie miał.
Juliette Portland postanowiła rozprawić się sama z Dornanem Ross i jego siódemką wspaniałych. Nienawidziła ich,a przypominało jej o tym siedem cięć na biodrze, wykonanych nożem przypalanym na ogniu. Wspomnienia tamtej strasznej nocy mobilizował w niej siły i gniew. Pamiętała ból i nie odpuści. Pomści ojca a zemsta będzie słodka. Rzuci Dornana i jego klub Gypsy Brothers na kolana. Wróciła po sześciu latach(uznana za nieżyjąca córkę prezydenta największego klubu w Stanach),jako nowa o odmieniona kobieta, którą determinacja popchnęła w niebezpieczne rejony.
Jason Ross był najmłodszym z braci. On jako jedyny nie tknął tamtej dziewczyny. Uratował ją i jednocześnie stracił na zawsze swoją miłość.

Znowu dałam się wciągnąć w serię o złych, niebezpiecznych i zabójczych mężczyznach. Ojciec i jego synowie,koszmar wielu osób. Prowadzą nielegalną działalność, zabijają, handlują bronią,narkotykami i nikt nie może stanąć im na drodze. Każdy,kto próbował, już drugiego podejścia nie będzie miał.
Juliette Portland postanowiła rozprawić się sama z Dornanem Ross i jego siódemką...

Seven Sons to niesamowicie popieprzona historia, która wciągnęła mnie od pierwszej strony, jest brzydka, surowa i pełna nienawiści i uwielbiałam jej każdą minutę. Juliette, obecnie nazywająca się „Sammi” jest żądną zemsty laską, która została przeżuta i wypluta ze świata, w którym była bezpieczna i nietknięta. Naprawdę współczułam Juliette i chciałam, aby zapłacili wszyscy , czyli Dornan Ross i jego 7 synów, chciałam, aby cierpieli i odczuwali ból, który ona odczuwała. To pierwsza książka z serii, która kończy się myślami o tym, co dalej ma w zanadrzu…

Seven Sons to niesamowicie popieprzona historia, która wciągnęła mnie od pierwszej strony, jest brzydka, surowa i pełna nienawiści i uwielbiałam jej każdą minutę. Juliette, obecnie nazywająca się „Sammi” jest żądną zemsty laską, która została przeżuta i wypluta ze świata, w którym była bezpieczna i nietknięta. Naprawdę współczułam Juliette i chciałam, aby zapłacili wszyscy...

Ocenię całą serię, jest krew, przemoc, zemsta, seks, miłość, i to wszystko w roli kobiety. Niektóre głupoty które autorka tu opisuje opuszczę, ale względnie da się wciągnąć w historię. Coś innego od kochanych kryminałów i cukierkowych romansów.

Ocenię całą serię, jest krew, przemoc, zemsta, seks, miłość, i to wszystko w roli kobiety. Niektóre głupoty które autorka tu opisuje opuszczę, ale względnie da się wciągnąć w historię. Coś innego od kochanych kryminałów i cukierkowych romansów.

Moja ulubiona seria, kompletna pod każdym względem, jest w niej wszystko, co lubię- odpowiednia ilość zemsty, przemocy, seksu no i oczywiście miłości.

Moja ulubiona seria, kompletna pod każdym względem, jest w niej wszystko, co lubię- odpowiednia ilość zemsty, przemocy, seksu no i oczywiście miłości.

Superrr!!!

Superrr!!!

Książka mi się spodobała. Jedynym minusem było to że za szybko się skończyła.

Książka mi się spodobała. Jedynym minusem było to że za szybko się skończyła.

dobra historia, dosyć nietuzinkowa, bo czego możemy się spodziewać po klubie motocyklowym . jest to zwrot o 180 stopni. dziewczyna, która się zemścić za śmierć ojca, za swoją krzywdę, za 6 lat cierpień. zemścić się to wszystko o czym myśli i jest gotowa na wszystko. powoli wtacza swój plan do realizacji, pierwszy wypada Chad.

dobra historia, dosyć nietuzinkowa, bo czego możemy się spodziewać po klubie motocyklowym . jest to zwrot o 180 stopni. dziewczyna, która się zemścić za śmierć ojca, za swoją krzywdę, za 6 lat cierpień. zemścić się to wszystko o czym myśli i jest gotowa na wszystko. powoli wtacza swój plan do realizacji, pierwszy wypada Chad.

Dosyć ciekawy pomysł na fabułę. Z zemstą spotkać się nietrudno, ale w tym przypadku cała seria (tj. siedem tomów) skupia się wokół zemsty jednej osoby - Juliette Portland, czy może powinnam ją już nazwać Samanthą 'Sammi' Peyton?

Lata poświęciła na otrząśnięcie się z tragedii jaką przeżyła przez Dornana Rossa i jego synów. Lata poświęciła także na zaplanowanie zemsty.

Juliette przechodzi całkowitą metamorfozę i staje się Sammi. Chcąc dostać się do środowiska Rossów i do wnętrza MC Gypsy Brothers stara się o pracę tancerki w siedzibie MC. Wszystko idzie zgodnie z planem, ale coś czego nie spodziewała się to to, że tak bardzo spodoba się prezowi - Dornanowi - i stanie się jego obsesją.
Jeden z synów jest tym, którego kiedyś kochała i było to uczucie odwzajemnione - jaka będzie teraz ich wzajemna relacja?
Przekonajcie się który z braci pójdzie jako pierwszy do odstrzału. Przekonajcie się także do jakich poświęceń gotowa jest osoba, która jest bardzo zdeterminowana aby dokonać zemsty.

Uważam, że książka jest ciekawa. Napisana konkretnie, bez zbędnych rozwleczeń fabuły. Dużo wątków razem się przeplatających. Zdecydowanie jestem zachęcona do kontynuowania przygody zawartej w tej serii.
POLECAM!

Dosyć ciekawy pomysł na fabułę. Z zemstą spotkać się nietrudno, ale w tym przypadku cała seria (tj. siedem tomów) skupia się wokół zemsty jednej osoby - Juliette Portland, czy może powinnam ją już nazwać Samanthą 'Sammi' Peyton?

Lata poświęciła na otrząśnięcie się z tragedii jaką przeżyła przez Dornana Rossa i jego synów. Lata poświęciła także na zaplanowanie...

Oceniam w zasadzie całą serie. Dla mnie swietna, niesamowicie duzo cierpienia i bólu ale też walki o milosc. Inna niż książki o cukierkowej milosci, dlatego mi osobiscie seria bardzo przypadła do gustu.

Oceniam w zasadzie całą serie. Dla mnie swietna, niesamowicie duzo cierpienia i bólu ale też walki o milosc. Inna niż książki o cukierkowej milosci, dlatego mi osobiscie seria bardzo przypadła do gustu.