Lubię mangi, ale chyba nie do końca w takim stylu. Za dużo podtekstów, podniesionych spódnic i ciągle wałkowany temat zakochania.

Lubię mangi, ale chyba nie do końca w takim stylu. Za dużo podtekstów, podniesionych spódnic i ciągle wałkowany temat zakochania.

Zwariowane historie o japońskich zakochanych nastolatkach. Autorka mangi nie zadowala się jedna para, czy harlemówka (gdzie jednego bohatera otacza grono wielbicieli płci przeciwnej)i pokazuje kilkanaście postaci które próbują zwróci na siebie czyjąś uwagę. Manga nie pokazuje "szczęśliwych zakończeń" ani dramatów raczej uczuciowe komplikacje. Zakochani próbują zbliżyć się do obiektu uczuć ale miłość to przecież skomplikowana sprawa i nie zawsze wszystko idzie tak jak by się chciało.
To komedia więc ten kto kocha jest zazwyczaj obiektem westchnień kogoś cale innego niż by chciał. To wprowadza wiele zamieszania i sporo zabawnych sytuacji.

Zwariowane historie o japońskich zakochanych nastolatkach. Autorka mangi nie zadowala się jedna para, czy harlemówka (gdzie jednego bohatera otacza grono wielbicieli płci przeciwnej)i pokazuje kilkanaście postaci które próbują zwróci na siebie czyjąś uwagę. Manga nie pokazuje "szczęśliwych zakończeń" ani dramatów raczej uczuciowe komplikacje. Zakochani próbują zbliżyć się...

Zabawna manga, idealna na nudny wieczór, można się pośmiać

Zabawna manga, idealna na nudny wieczór, można się pośmiać

Historia grupki licealistek i gimnazjalistek z pewnością spodoba się miłośnikom i miłośniczkom romansów - z przewagą młodszych grup wiekowych.
Historyjki pierwszych miłości poszczególnych bohaterów niekiedy przywołują wspomnienia z "lat szczenięcych", niekiedy rozbawiają, lecz niekiedy również wydają się infantylne. No bo co za dziewczyna czekałaby z oswobodzeniem się z lin do momentu, aż rozetną jej spódniczkę?
Plusem kreski jest dla mnie dynamika, świetnie uchwycone sceny walki oraz te wszystkie zagięcia na tkaninach, z którymi jako hobbysta-rysownik mam niemałe problemy.
Nie podobały mi się natomiast postacie - dziewczęta wyglądające jak xero lalki Barbie, uczesane podobnie, jasnowłose. Rozumiem, że w Japonii jest mania na zachód, ale może nie przesadzajmy!
Mangę oceniam jako przeciętną: fabuła nie powala na kolana, design postaci też, ale jest świetna na przedwiosenny wieczór po owinięciu się pledem i zaparzeniu ulubionej herbaty.

Historia grupki licealistek i gimnazjalistek z pewnością spodoba się miłośnikom i miłośniczkom romansów - z przewagą młodszych grup wiekowych.
Historyjki pierwszych miłości poszczególnych bohaterów niekiedy przywołują wspomnienia z "lat szczenięcych", niekiedy rozbawiają, lecz niekiedy również wydają się infantylne. No bo co za dziewczyna czekałaby z oswobodzeniem się z lin...

I przeczytanie - 04.02.2013
II przeczytanie - 06.11.2014

I przeczytanie - 04.02.2013
II przeczytanie - 06.11.2014

Manga nie w moim guście. Zdecydowanie dla chłopaków.

Manga nie w moim guście. Zdecydowanie dla chłopaków.

Przyjemne odprężające, dokładnie takie jakie się spodziewałem.

Przyjemne odprężające, dokładnie takie jakie się spodziewałem.

Manga Ecchi, czyli chłopcy mają frajdę. Jest tu dużo podtekstów i gagów sytuacyjnych. Ogólnie opowiada o życiu codziennym, zauroczeniach i problemach licealistów i gimnazjalistów. Szału bez.

Manga Ecchi, czyli chłopcy mają frajdę. Jest tu dużo podtekstów i gagów sytuacyjnych. Ogólnie opowiada o życiu codziennym, zauroczeniach i problemach licealistów i gimnazjalistów. Szału bez.