Chyba jeden z pierwszych niehorrorów Kinga. Całkiem przypadkiem najpierw obejrzałem film, potem przeczytałem książkę, a potem znów obejrzałem film. Książka i film świetne.

Chyba jeden z pierwszych niehorrorów Kinga. Całkiem przypadkiem najpierw obejrzałem film, potem przeczytałem książkę, a potem znów obejrzałem film. Książka i film świetne.

Zgadzam się...książka i film to mistrzostwo ! Książka pobudza NASZĄ wyobraźnie... a film, super klimat.

Zgadzam się...książka i film to mistrzostwo ! Książka pobudza NASZĄ wyobraźnie... a film, super klimat.

Najpierw wolę obejrzeć film a potem ewentualnie przeczytać książkę, na której był podstawie. W tę stronę rzadziej można się rozczarować.
Jeśli pytasz co jest lepsze, to tak jak wyżej. Obie te przyjemności uwielbiam, choć gdybym miała się zdecydować na jedną wybrałabym książkę. Jeśli zaś chodzi o adaptacje, to różnie to bywało. Zwykle film nie dawał rady książce. Jakby nie patrzeć jeśli film nakręcić dokładnie tak jak napisane w książce, często film byłby za długi, nudny, byłaby masa niepotrzebnych może scen i już tym samym film byłby gorszy. W przypadku kiedy z kolei opuszcza się w scenariuszu masę zagadnień, wątków, dialogów które książka zawierała - to samo. Najlepszy jest złoty środek, ale jak życie pokazuje rzadko kto unika potem i tak krytyki czytelników :)

Najpierw wolę obejrzeć film a potem ewentualnie przeczytać książkę, na której był podstawie. W tę stronę rzadziej można się rozczarować.
Jeśli pytasz co jest lepsze, to tak jak wyżej. Obie te przyjemności uwielbiam, choć gdybym miała się zdecydować na jedną wybrałabym książkę. Jeśli zaś chodzi o adaptacje, to różnie to bywało. Zwykle film nie dawał rady książce. Jakby nie...

Film i książka to mistrzostwo!

Film i książka to mistrzostwo!

Co jest lepsze: książka czy film? Zapraszamy do dyskusji!

Co jest lepsze: książka czy film? Zapraszamy do dyskusji!