Serial świetny natomiast książki jeszcze nie czytałem. Zastanawiam się czy warto?

Serial świetny natomiast książki jeszcze nie czytałem. Zastanawiam się czy warto?

Książka faktycznie zawiera dużo więcej technikaliów szachowych, co dla czytelnika nie znającego tej gry może być miejscami męczące. Dramaturgia wynikająca z konkretnych zagrań w filmie ukazywana jest poprzez aktorów: ich spojrzenia, ruchy. W książce czytasz po prostu że ktoś ruszył się gońcem i nie od razu dociera do Ciebie co tak naprawdę z tego wynika - nawet gdybyś chciał odtwarzać partie na szachownicy (próbowałam) często jest to niemożliwe. Serial niesie przez to ze sobą o wiele większy ładunek emocjonalny. Ogromna jest w tym zasługa aktorki grającej Beth, której kreacja jest rewelacyjna. Dodatkowym plusem serialu są też kadry, scenogriafia i kostiumy, które tworzą klimat a przy tym są bardzo satysfakcjonujące estetycznie.

Nie znaczy to jednak że książka jest słaba. Wręcz przeciwnie - pochłonęłam ją w jeden dzień mimo że wcześniej widziałam serial i wiedziałam co się wydarzy. Po prostu ekranizacja dodała historii dodatkową głębie i jednocześnie uczyniła ją bardziej inkluzywną.

Książka faktycznie zawiera dużo więcej technikaliów szachowych, co dla czytelnika nie znającego tej gry może być miejscami męczące. Dramaturgia wynikająca z konkretnych zagrań w filmie ukazywana jest poprzez aktorów: ich spojrzenia, ruchy. W książce czytasz po prostu że ktoś ruszył się gońcem i nie od razu dociera do Ciebie co tak naprawdę z tego wynika - nawet gdybyś...

serial bardzo mi się podobał .

serial bardzo mi się podobał .

I książka i serial są bardzo dobre.
Obawiałam się opisów gry, przed czytaniem postanowiłam pomijać, ponieważ w szachy nie gram, ale opisy partii budują napięcie. Okazuje się, że szachy to również gra na poziomie psychologicznym i Tevis świetnie to oddał.

I książka i serial są bardzo dobre.
Obawiałam się opisów gry, przed czytaniem postanowiłam pomijać, ponieważ w szachy nie gram, ale opisy partii budują napięcie. Okazuje się, że szachy to również gra na poziomie psychologicznym i Tevis świetnie to oddał.

Podobno w książce jest wiele szczegółowych opisów taktyki samej gry w szachy. Ktoś bez wprawy, czy zainteresowania tą rozgrywką mógłby się łatwo nimi znudzić. Fakt, ja książki nie czytałem więc nie mogę się czuć uprawnionym do zabierania głosu. Film natomiast bardzo mnie zainteresował i zachęcił do dalszych poszukiwań.

Podobno w książce jest wiele szczegółowych opisów taktyki samej gry w szachy. Ktoś bez wprawy, czy zainteresowania tą rozgrywką mógłby się łatwo nimi znudzić. Fakt, ja książki nie czytałem więc nie mogę się czuć uprawnionym do zabierania głosu. Film natomiast bardzo mnie zainteresował i zachęcił do dalszych poszukiwań.

Co jest lepsze: książka czy film? Zapraszamy do dyskusji!

Co jest lepsze: książka czy film? Zapraszamy do dyskusji!