Mama_M: @ Roddy - ten wierszyk znajduje się w książce "Najweselsza szkoła" :)uwielbiałam, mam i też będę czytać dziecku...
Książkę nabyłem i jest!!!
Wprawdzie nie ma tam rewelacyjnych rycin B. Butenki, ale za to jest mnóstwo wierszyków z "Ogródka szkolnych fraszek", które też uwielbiam. A teraz również pokochały je moje dzieci. Dzięki!!!

Mama_M: @ Roddy - ten wierszyk znajduje się w książce "Najweselsza szkoła" :)uwielbiałam, mam i też będę czytać dziecku...
Książkę nabyłem i jest!!!
Wprawdzie nie ma tam rewelacyjnych rycin B. Butenki, ale za to jest mnóstwo wierszyków z "Ogródka szkolnych fraszek", które też uwielbiam. A teraz również pokochały je moje dzieci. Dzięki!!!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

książka stylizowana na coś około 18 w. i występuje tam młoda dziewczyna. Na pierwszy rzut oka skojarzyło mi się z "Mroczny sekret".

książka stylizowana na coś około 18 w. i występuje tam młoda dziewczyna. Na pierwszy rzut oka skojarzyło mi się z "Mroczny sekret".

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

buka: tez szukam książki.Narratorem jest chłopiec.Ma brata,który jest dla niego ideałem. Rzecz dzieje się w Ameryce. Są w gangu,walczą z innym gangiem. Był zdaje się film oparty na tek książce... więcej nie pamiętam
Wiem, że wpis bardzo stary, ale mi się skojarzyło z filmem "Więzień Nienawiści" (American History X). Tylko, że ten film chyba nie był oparty na książce :(

Koleżanka ma problem:
Po głowie kołacze mi się ostatnio książka z dzieciństwa, której tytułu za nic nie mogę sobie przypomnieć. Pamiętam, że główny bohater ma starszego brata , który łamie nogę , musi leżeć w łózku, ma jakąś dziewczynę o imieniu (chyba?) Grażyna. Młodszy ma kolegę o nazwisku Figura i dziwi się jak babcia wychodząc z domu mówi , że idzie 'do figury'. No i tyle pamiętam :? . Może któras z Was rozpozna w tych skawkach znajomą książkę i podpowie mi tytuł ???
Mi się coś kojarzy, ale bardzo mętnie, a Wam?

buka: tez szukam książki.Narratorem jest chłopiec.Ma brata,który jest dla niego ideałem. Rzecz dzieje się w Ameryce. Są w gangu,walczą z innym gangiem. Był zdaje się film oparty na tek książce... więcej nie pamiętam
Wiem, że wpis bardzo stary, ale mi się skojarzyło z filmem "Więzień Nienawiści" (American History X). Tylko, że ten film chyba nie był oparty na książce :(

...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

wilhelm: książka powinna mieć już kilkanaście lat
dwaj bracia (lub najlepsi przyjaciele) przeżyli katastrofę (chyba lotniczą) i znaleźli się na oceanie, umieli dobrze pływać (a na pewno jeden z nich był w tym świetny) i dopłynęli na wyspę
okazało się, że nie jest bezludna, mieszkają tam weterani wojenni, którzy nie mają pojęcia, że zakończyła się druga wojna światowa, chłopcy nie chcą przystosować się do żołnierskich rygorów, żołnierze z kolei nie przyjmują do wiadomości faktu, że daremnie pozostają w pełnej mobilizacji
bracia próbują się zbuntować i opuścić wyspę, co jest im utrudniane
więcej nie pamiętam :) nie umiem podać zakończenia, mam nadzieję, że ktoś to czytał :)


Czy to może być Wyspa Potworów ? :)

wilhelm: książka powinna mieć już kilkanaście lat
dwaj bracia (lub najlepsi przyjaciele) przeżyli katastrofę (chyba lotniczą) i znaleźli się na oceanie, umieli dobrze pływać (a na pewno jeden z nich był w tym świetny) i dopłynęli na wyspę
okazało się, że nie jest bezludna, mieszkają tam weterani wojenni, którzy nie mają pojęcia, że zakończyła się druga wojna światowa,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Pamiętam bardzo niewiele, bo przeczytałam tylko początek, a chciałabym przeczytać całą książkę. Wiem, że wszystko działo się w czasach krucjat, był to romans, pisany z perspektywy młodej dziewczyny (?). Jeżeli ktoś kojarzy, proszę o pomoc :)

Pamiętam bardzo niewiele, bo przeczytałam tylko początek, a chciałabym przeczytać całą książkę. Wiem, że wszystko działo się w czasach krucjat, był to romans, pisany z perspektywy młodej dziewczyny (?). Jeżeli ktoś kojarzy, proszę o pomoc :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Eri: Wiem, że książka miała około 400 stron i opowiadała o chłopcu, który znalazł w bibliotece niecodzienną książkę. Coś mi się wydaje, że towarzyszyła mu też jakaś dziewczyna. Nie wiem nawet czy nie jego siostra, ale jak coś to na pewno była młodsza. Byli w pewnym momencie na jakimś przyjęciu, wraz z matą, gdzie spotkali kobietę, która potem chciała ukraść/ukradła tę książkę.
Wiem, że pewne elementy fantastyki były.


Czyżby Endymion Spring[bookLink]9170|Endymion Spring[/bookLink]?

Eri: Wiem, że książka miała około 400 stron i opowiadała o chłopcu, który znalazł w bibliotece niecodzienną książkę. Coś mi się wydaje, że towarzyszyła mu też jakaś dziewczyna. Nie wiem nawet czy nie jego siostra, ale jak coś to na pewno była młodsza. Byli w pewnym momencie na jakimś przyjęciu, wraz z matą, gdzie spotkali kobietę, która potem chciała ukraść/ukradła tę...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Wiem, że książka miała około 400 stron i opowiadała o chłopcu, który znalazł w bibliotece niecodzienną książkę. Coś mi się wydaje, że towarzyszyła mu też jakaś dziewczyna. Nie wiem nawet czy nie jego siostra, ale jak coś to na pewno była młodsza. Byli w pewnym momencie na jakimś przyjęciu, wraz z matą, gdzie spotkali kobietę, która potem chciała ukraść/ukradła tę książkę.
Wiem, że pewne elementy fantastyki były.

Wiem, że książka miała około 400 stron i opowiadała o chłopcu, który znalazł w bibliotece niecodzienną książkę. Coś mi się wydaje, że towarzyszyła mu też jakaś dziewczyna. Nie wiem nawet czy nie jego siostra, ale jak coś to na pewno była młodsza. Byli w pewnym momencie na jakimś przyjęciu, wraz z matą, gdzie spotkali kobietę, która potem chciała ukraść/ukradła tę książkę.
...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

książka powinna mieć już kilkanaście lat
dwaj bracia (lub najlepsi przyjaciele) przeżyli katastrofę (chyba lotniczą) i znaleźli się na oceanie, umieli dobrze pływać (a na pewno jeden z nich był w tym świetny) i dopłynęli na wyspę
okazało się, że nie jest bezludna, mieszkają tam weterani wojenni, którzy nie mają pojęcia, że zakończyła się druga wojna światowa, chłopcy nie chcą przystosować się do żołnierskich rygorów, żołnierze z kolei nie przyjmują do wiadomości faktu, że daremnie pozostają w pełnej mobilizacji
bracia próbują się zbuntować i opuścić wyspę, co jest im utrudniane

więcej nie pamiętam :) nie umiem podać zakończenia, mam nadzieję, że ktoś to czytał :)

książka powinna mieć już kilkanaście lat
dwaj bracia (lub najlepsi przyjaciele) przeżyli katastrofę (chyba lotniczą) i znaleźli się na oceanie, umieli dobrze pływać (a na pewno jeden z nich był w tym świetny) i dopłynęli na wyspę
okazało się, że nie jest bezludna, mieszkają tam weterani wojenni, którzy nie mają pojęcia, że zakończyła się druga wojna światowa, chłopcy nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

znajoma szuka a mnie męczy ze nie wiem co to:
Miłe i mili!

szukam książki. Znane mi fakty to:
a) czytałam to w podstawówce, więc pewnie wydane w latach 90, raczej początek
b) był czarodziej, książka niby dla dzieci, ale z niepokojącymi rzeczami
c) chyba zbiór opowiadań
d) w jednym były dwie dziewczyny rozmawiające o komunii i licytujące się na grzechy
e) a w drugim rodzice byli obcymi, a dzieci ich kryły przed władzą
f) były całostronicowe ilustracje
g) pierwsze opowiadanie było z tym czarodziejem i chyba o św. mikołaju, którego nie ma.

Poślij dalej, znajdź dla mnie tytuł tej książeczki.

znajoma szuka a mnie męczy ze nie wiem co to:
Miłe i mili!

szukam książki. Znane mi fakty to:
a) czytałam to w podstawówce, więc pewnie wydane w latach 90, raczej początek
b) był czarodziej, książka niby dla dzieci, ale z niepokojącymi rzeczami
c) chyba zbiór opowiadań
d) w jednym były dwie dziewczyny rozmawiające o komunii i licytujące się na grzechy
e) a w drugim rodzice...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Nie pamiętam ani autora, ani tytułu. I pamiętam tylko fragment. Grupa ludzi trafia do pewnego miejsca, które przypomina trochę antyk, panuje dekadencja. Ludzie tam nie umierają, bo ich jaźnie (dusze?), gdy są już starzy, przenoszone są do sztucznie (tak mi się wydaje) hodowanych ciał dzieci. Są też jacyś niewolnicy, którzy chyba się do niego nie odzywają. Ktoś z grupy ludzi, którzy tam trafiają niechcący kogoś zabija. Więcej nie pamiętam.

Nie pamiętam ani autora, ani tytułu. I pamiętam tylko fragment. Grupa ludzi trafia do pewnego miejsca, które przypomina trochę antyk, panuje dekadencja. Ludzie tam nie umierają, bo ich jaźnie (dusze?), gdy są już starzy, przenoszone są do sztucznie (tak mi się wydaje) hodowanych ciał dzieci. Są też jacyś niewolnicy, którzy chyba się do niego nie odzywają. Ktoś z grupy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej