forum Oficjalne Aktualności
Wyniki pierwszego ogólnopolskiego "Czytnikoliczenia"- kim jest polski e-czytelnik?
Na przełomie maja i czerwca br. odbyło się pierwsze ogólnopolskie "Czytnikoliczenie". Była to akcja skierowana do e-czytelników przeprowadzona przez Virtualo we współpracy z Burda Media oraz Allegro.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [22]
Wazny artykuł w aktualnosciach e-czytania "Amazon kontra niemiecko-austriacko-szwajcarscy pisarze" http://wyborcza.biz/biznes/1,101558,16491384,Pisarze_protestuja_przeciwko_Amazonowi.html#BoxBizTxt
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nie zauważyłam, żebym posiadając czytnik czytała więcej niż, gdy go nie miałam.
Dla mnie nigdy nie miało znaczenia, czy książka jest ciężka czy nie - zawsze miałam ją przy sobie, bo na czytanie lubię wykorzystywać wolne chwile w autobusie/na przystanku, w kolejce do lekarza czy na poczcie, albo po prostu iść na niezaplanowaną kawę i chwilę odetchnąć. Już wcześniej...
U mnie, chyba jednak co nie co zwiększył ilość. Choć momentami mi to ciężko ocenić, bo nie pamiętam ile książek było z biblioteki. Na pewno zwiększył u mnie liczbę kupowanych książek.
Mam wrażenie, że zwiększył u mnie ilość czytanych książek dzięki łatwości przerzucenia się z jednej na druga. Wracam z pracy pociągiem, przeczytałem sobie jakieś opowiadanko z kategorii gore,...
Dla innych może to być rozwiązanie - dla mnie jednak nie. Nie lubię czytać kilku książek na raz, bo nie lubię wytrącać się z klimatu. Jeżeli odkładam jakąś książkę, to prędko do niej nie wrócę. I bardzo prawdopodobne, że nie skończę jej w ogóle.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
U mnie takie przeskakiwanie między książkami sprawdza się w przypadku antologii, zbiorów opowiadań. Dlatego w rubryce "teraz czytam" mam własnie takie zbiorki :-)
Prawda, zajmuje mi to dłużej, zanim skończę taki zbiór, ale dla mnie jest to "lekarstwo", gdy poziom zbioru jest mocno nierówny. Normalnie chyba bym odłożył, jakbym trafił na jakieś dwa słabsze opowiadania pod...
Zawsze miałem pewną schizę, że na urlopie przeczytam wszystkie papierowe książki i gazety, które ze sobą wziąłem. Więc brałem za dużo:) Wracałem z nieprzeczytanymi książkami.
Jedna z moich schiz - od momentu kupienia czytnika - odeszła w zapomnienie
Na początku mówiłam, że nie chcę czytnika, bo zapach, bo przewracanie kartek i te takie tam wszystkie, co mówią inni. Dostałam kindla na dzień matki od córki i zięcia i od tego czasu zupełnie zmieniłam zadanie. Czytam tylko e-booki. Przestałam kupować książki papierowe. Teraz jak mam przeczytać coś w wersji papierowej, to po prostu nie daję rady. Dlaczego? Bo już stara...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Kupiłam czytnik z myślą "koniec końców wyjdzie taniej, a na "wolnych lekturach" mam do nadrobienia sporo klasyki, na BookRage co chwilę jakaś akcja, koniec z kupowaniem papieru". Kupa prawda. Weszłam ostatnio na chwilę do księgarni i wyszłam z trzema nowymi papierowymi książkami :) "Bo to chciałabym mieć na półce, to sprezentuję mężowi, to będę mogła później pożyczyć...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nie pamiętam, jakie były wszystkie powody, dla których postanowiłam zaopatrzyć się w czytnik, ale na pewno jednym z nich było "ostatecznie wyjdzie taniej". Okazało się to nieprawdą, choćby przez ilość niby tańszych ebooków, w które się zaopatrzyłam.
Ale czytam więcej, bo wygodniej, bo czytnik wszędzie mogę ze sobą zabrać, bo czcionka (niby widzę ten szary druk w kiepsko...
Osobiście uważam, że ludzie uwielbiający czytać będą czytać dużo nie ważne czy na czytniku czy w wersji papierowej. Każdy dobiera formę jaka mu najbardziej odpowiada.
Nie sądzę, że czytnik sprawiłby, że czytałabym więcej, a i tak czytam dużo papierowych książek. Mając czytnik nie zaczęłabym nagle czytać poza domem itd. bo po prostu nie lubię. Mam czas na książki i czas na...
Wydawcy, czytajcie i wyciągajcie wnioski, zwłaszcza wy, co olewacie licencji na e-booki. Czytnik wciąga i będzie tak, że żadne nasączanie waszych wyrobów "zapachem kartek" nie da wam tyle kasy ile porządny epub :>
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPowiem tak: jeszcze niedawno sama posiadałam czytnik i w istocie czytałam częściej i więcej. Niemniej w skutek nieszczęśliwego wypadku uległ on zniszczeniu po 3 miesiącach i to było na tyle w kwestii mojego kontaktu z e-bookami. Osobiście stwierdziłam, że może tak lepiej...? Czytnik nie da mi zapachu nowej książki ani dotyku jej faktury. ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa się całkowicie przestawiłam na kindla, nie kupuję już książek papierowych. Szkoda tylko, że niektóre wydawnictwa nie wydają wcale ebooków, albo trzeba czekać kilka miesięcy na książkę w wersji elektronicznej :(
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Bez sensu jest to porównanie e-czytelników i czytelników papierowych. Tego nie da się porównać!
Przede wszystkim trzeba mieć świadomość, że skoro ktoś kupuje czytnik, jest nastawiony raczej na częste czytanie. Niewiele osób stać na taki wydatek jeśli ma świadomość, że przeczyta 1 książkę na nim. A zatem grupa e-czytelników, o której mowa w tym badaniu, to automatycznie...