forum Oficjalne Aktualności
Powieść na jedno popołudnie
Oto krótki przegląd książek liczących około 200 stron. W sam raz na jeden raz. No, może na dwa razy. Idealne, gdy nie chcemy angażować się w wielostronicowe fabuły, bo nie mamy na nie czasu lub ochoty. Lub gdy chcemy poprawić swoje czytelnicze statystyki.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [103]
Takimi powieściami na jedno popołudnie mogą być, niektóre kryminały A. Christie np. "Pasażer do Frankfurtu".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMi tak się czytało książki Lema np. "Bajki robotów" :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMi wydaje się też, że jeśli chodzi o szybkość czytani to nie tylko ilość stron o nich decyduje. Na przykład znaczenie ma jak książka jest napisana i jak nas bardzo wciągnie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Towarzyszka Panienka
Dwie przyjemne godzinki i po książce.
Ja ostatnio zachwyciłam się książką Ocean na końcu drogi . Fascynujaca opowieść, choć objętościowo jest na jedno popołudnie, to wrażenia po niej zostają nawet na kilka dni.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzekam, czekam i czekam aż biblioteka zakupi tą książkę, bo powiedzmy książkowe fundusze się wykruszyły :(
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kobieta z wydm - Można śmiało nazwać autora japońskim Kafką a ta książka zostawi po sobie mocne wrażenie.
Jądro ciemności - przyrost treści nad formą. Niewielka objętośc ale jakie przesłanie.
Stary człowiek i morze - może jest to lektura...
W prawdzie każda z książek sagi "Millenium" to pokaźne tomidło, ale fascynuje i zachwyca do tego stopnia, że też można jeden tom "połknąć" w jedno popołudnie ;D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Skafander i motyl
Przeczytanie książki to zaledwie chwila w porównaniu z mozolnym jej powstawaniem. Później koniecznie trzeba obejrzeć doskonałą filmową adaptację - Motyl i skafander.
Tarantula
Pierwsze co przyszło mi na myśl to "Tarantula" - nie tylko krótka ale i naprawdę dobra.
A z tymi statystykami to zgodzę się z przedmówcami: nie liczy się ilość a jakość. Czasem cienka książka sprawia większy kłopot niż taka średnia między 400-600 stron.
Koralina
Właśnie czytam, jestem w połowie. Zajmuje około dwóch godzin :)