forum Oficjalne Aktualności

Dwie „Strefy interesów”. Książka versus film

Adam Horowski
utworzył 14.03.2024 o 12:11

Do historii przeszły słowa Theodora Adorna, który tuż po wojnie stwierdził, że „pisanie wierszy po Auschwitz jest barbarzyństwem”. Jednak artyści i myśliciele wciąż mierzą się z tematem Zagłady. Być może rację miał krytyk literacki Michael Andre Bernstein, uważając, że nie da się myśleć o istocie współczesnego świata i człowieka, nie biorąc pod uwagę doświadczenia Holokaustu. Nazistowskie ludobójstwo – pisał – „z jakiegoś powodu jest najistotniejsze dla naszego zrozumienia samych siebie”. Te słowa przytoczył Martin Amis w posłowiu do „Strefy interesów”, której luźna adaptacja w reżyserii Jonathana Glazera właśnie otrzymała 2 Oscary: za najlepszy film międzynarodowy oraz najlepszy dźwięk.

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [16]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
więcej
STACH  - awatar
STACH 18.03.2024 12:35
Czytelnik

Z grubsza napiszę tak… najpierw jest zieleń i brzeg, potem chodzą, dalej jadą samochodami i chodzą. Od czasu do czasu coś jedzą i piją. Chodzą. Cała rodzina nazisty jest jakby upośledzona. Mało gadają. Mało się dzieje. Nie ma emocji. Więzi. Tylko chodzą... Ale żyją. I chodzą. Komendant Rudolf Höss jest banalny i często gasi światła. Jego żona jest byle jaka. Brzydka. Liczy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Achim  - awatar
Achim 17.03.2024 22:55
Czytelnik

Tym razem film był u mnie pierwszy i sięgnę po książkę pod wielkim wrażeniem filmu.

Mocny film Jonathana  Glazera na motywach powieści  Martina Amisa przywodzi na myśl
tezę o „ banalności zła” Hannah Arendt. W filmie oglądamy codzienne  życie rodziny 
komendanta obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau Rudolfa Hössa
i jego żona Hedwig/ fantastyczne kreacje aktorskie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Sea_Of_Darkness  - awatar
Sea_Of_Darkness 16.03.2024 18:58
Czytelniczka

"Książka Amisa i film Glazera różnią się jednak diametralnie. Amis postawił na większą fikcyjność – bohaterowie powieści są jedynie inspirowani autentycznymi postaciami (...) Jonathan Glazer, tworząc filmową adaptację, luźno potraktował materiał powieściowy. Przywrócił bohaterom prawdziwe imiona (...)"

To dla mnie trochę skreśla książkę. A szkoda, bo chciałam ją...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
grared  - awatar
grared 17.03.2024 15:23
Czytelniczka

Zachęcam do przeczytania książki, jest znakomita! Język, opisy postaci, romans między żoną komendanta i oficerem SS, zachowania komendanta z dużą głębią wnikające w jego psychopatyczny charakter i sadystyczną osobowość. Naprawdę warto. Cieszę się, że najpierw przeczytałam książkę jednego z najlepszych brytyjskich pisarzy przełomu XX i XXI wieku, wnikliwego obserwatora...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Adam Horowski - awatar
Adam Horowski 17.03.2024 18:31
Redaktor

Potwierdzam to, co napisała @grared. Warto przeczytać książkę i obejrzeć film (najlepiej w takiej kolejności). Bo owszem, większość mających za sobą lekturę i seans pewnie się zgodzi, że film lepszy, ale tylko dlatego, że film to dzieło wybitne, a powieść jest "zaledwie" bardzo dobra.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Luna  - awatar
Luna 16.03.2024 07:27
Czytelniczka

Ekranizacja jest wybitna, chyba lepsza niż sama powieść. Aktorstwo top level - zwłaszcza postać Hedwig Höss granej przez utalentowaną Sandrę Hüller. Zdjęcia niesamowite - widzimy głównie dom i ogród Hössów, a gdzieś tylko w tle fragment a to wieży strzelniczej, a to baraku, drutów czy postaci niektòrych więźniów przychodzących do komendanta. Ponadto zdjęcia są robione w...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Allmighty Eternally - awatar
Allmighty Eternally 16.03.2024 13:24
Czytelnik

opisane tak sugestywnie że prawie skusiłem się na obejrzenie

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Luna  - awatar
Luna 16.03.2024 15:28
Czytelniczka

@Allmighty Eternally Warto, polecam

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Krzysztof Gromadzki - awatar
Krzysztof Gromadzki 14.03.2024 13:55
Czytelnik

Czytałem  Strefa interesów już blisko 10 lat temu i muszę przyznać, że mam bardzo mieszane uczucia odnośnie tej lektury. Było to moje pierwsze czytelnicze spotkanie z pisarstwem Martina Amisa, choć wcześniej przeczytałem kilka książek autorstwa jego ojca Kingsleya. Martin Amis bez wątpienia ma "to coś", jakieś "magiczne dotknięcie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
 Strefa interesów
kawaii_josei  - awatar
kawaii_josei 15.03.2024 10:02
Czytelniczka

Dlaczego tak sądzisz? Że nie udźwignął?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Krzysztof Gromadzki - awatar
Krzysztof Gromadzki 15.03.2024 11:33
Czytelnik

Po namyśle to szczerze nie wiem, czy sformułowanie "nie udźwignął" oddaje tu istotę rzeczy. Może rzeczywiście Amis napisał swoją książkę dokładnie tak, jak sam chciał, a mój niedosyt polega na tym, że nie znalazłem w powieści tego, czego to ja najbardziej w niej poszukiwałem. Ogólnie chodzi mi o to, cała idea "Strefy interesów" koncentruje się na skontrastowaniu ze sobą...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kawaii_josei  - awatar
kawaii_josei 15.03.2024 12:39
Czytelniczka

Nie zauważyłam u Hannah żadnego pożądania.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Krzysztof Gromadzki - awatar
Krzysztof Gromadzki 15.03.2024 13:07
Czytelnik

Właśnie na tym polega cały paradoks tej sytuacji. Kim jest Hannah Doll dla Golo Thomsena? "Nazistowską Beatrycze", która "wprawia w ruch słońce i gwiazdy"? Czy tylko obiektem erotycznej fascynacji i pożądania, gdzie liczą się tylko własne żądze i popędy oraz bezwzględna chęć ich zaspokojenia za wszelką cenę? Jeśli tym pierwszym, to Thomsen jest jeszcze zdolny do miłości, a...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kawaii_josei  - awatar
kawaii_josei 15.03.2024 15:51
Czytelniczka

A może do czego zdolny jest człowiek, który jest zakochany, "kocha" i kocha? Thomsen do czegoś w rodzaju sabotażu i jakby większej zdolności do uczuć, Doll do knowań, znęcania się i zabójstwa, Szmul do samobójstwa (odmowy wykonania rozkazu Dolla)?
 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Adam Horowski - awatar
Adam Horowski 17.03.2024 23:49
Redaktor

[Uwaga, spoilery!]

Dla mnie ten wątek miłości nie był aż tak ważny - to uczucie między Thomsenem a Sarah nie było wcale tak czyste. Mogło się wydawać ostoją normalności w nienormalnych warunkach, ale w normalnych warunkach było jedynie przypomnieniem o obozowych wynaturzeniach, o czym mówiła potem zresztą Sarah. No i sam Thomsen również mógł się wydawać normalny jedynie w...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Adam Horowski - awatar
Adam Horowski 14.03.2024 13:00
Redaktor

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post